Głośnik nie taki duży i stosunkowo lekki. Solidna budowa... jakość odczuwalna już po wzięciu do ręki. Zasięg bardzo dobry. Bateria - po kilku dniach grania, po kilka godzin dziennie, wskazuje 70%. Głośnik ustawiony na ok. 50% głośności (na aplikacjach muzycznych - Deezer, Spotify, YouTube, radio itp. - na full) gra naprawdę głośno. W domu z sufitem 3,2 m, na powierzchni 60 m2, na prawie 100% głośności robi niezłe zamieszanie. Nie chcę sobie wyobrażać co kilka takich ustawionych w narożnikach potrafi....SZOK!... bez zniekształceń - trzasków, charczenia. Testowałem w sklepach wersję UE BOOM 2 w porównaniu do JBL Charge 3 - wg mnie już UE gra lepiej. Tutaj zatem spodziewałem się jeszcze lepszego efektu. W domu posiadam również JBL Xtreme. Zaraz się odezwą fani JBL z falą "hejtów"...JBL dla mnie dudni, ma podbite pasmo górne i dolne. Gra kierunkowo - należy się ustawić na wprost głośnika. Uwaga! Wyłączyłem tryb niskotonowy... w tym trybie słuchanie muzyki, to męczarnia. Porównując do Xtreme z UE Megaboom'a można śmiało korzystać pod prysznicem. Sprawdzone kilka razy (głośnik mam dopiero tydzień). Głośnik od UE szybko i łatwo łączy się z Bluetooth. Cytując moją Żonę: "Jest piękny i super gra!" :)) Wersja kolorystyczna "Purple". P.S. Na początku celowałem w JBL Charge 3, jednak pomimo wielu negatywnych opinii nt. produktów UE dałem się skusić i naprawdę nie żałuję. JESTEM BARDZO POZYTYWNIE ZASKOCZONY! SZCZERZE POLECAM. P.S.2. NIE JESTEM OPŁACANY PRZEZ UE ANI PRZEZ KONKURENCJĘ.

Dobry dźwięk, nie ma problemów z łączeniem