Wspólny Pokój (DVD)

Wspólny pokój to wspólne nieszczęścia. Kółko wzajemnej adoracji, a raczej wzajemnych marzeń i kłamstw. Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać tak jak one. Jak zwykle u Hasa: świetnie poprowadzeni aktorzy (pochwalić trzeba zwłaszcza Holoubka i debiutującego tu Maklakiewicza), dobre kadrowanie, muzyka oszczędna (to akurat szkoda), świetne dialogi i psychologia postaci. Scenariusz bardzo dobry, ale w kilku miejscach średnio wiarygodny, naciągany. Zapewne to w wyniku jeszcze małego doświadczenia Hasa, choć na swoim koncie miał już takie perełki jak "Pętla" i "Pożegnania". Obok "Pętli", to chyba jego najbardziej pesymistyczny film. Optymizm ginie w oparach wódki, ludzie ratują się własną fantazją. Bardzo dobry obraz godny polecenia.

Ekranizacja powieści Zbigniewa Uniłowskiego o takim samym tytule. Ukazane zostały losy kilku młodych osób, które nie mogą sobie poradzić z codziennością życia w międzywojennej warszawie. Jeden z nich umiera, a reszta nie może sobie poradzić z pogonią za własnymi marzeniami. Tylko jednemu bohaterowi o imieniu Mietek udaje się coś osiągnąć… Szczerze zachęcam do obejrzenia filmu, ponieważ mówi o niestety smutnej prawdzie tamtych czasów. Daje dużo do myślenia. Zdecydowanie polecam ten film ze względu na jego jedyny w swoim rodzaju klimat i wywołujące w widzu emocje.

Film, który w sposób dobitny pokazuje jak ludzie potrafią marnować swoje życie na ciągłych marzeniach o wielkościach zamiast żyć dniem dzisiejszym. Wojeciech Jerzy Has proponuje widzowi studium współżycia sublokatorskiego. Jeżeli sam też dzielisz z kimś pokój - oglądnij, a zyskasz nowe spojrzenie na wiele spraw. Polecam!

Film ten jest bardzo ambitny. Na pewno nie powinniśmy próbować oglądać tego dzieła, gdy jesteśmy w głupkowatym nastroju z colą w jednej ręce i popcornem w drugiej. Przy tym filmie trzeba się wyjątkowo skupić. A nawet to może nie pomóc nam w jego zrozumieniu. Pomimo tego wszystkiego, myślę, że warto go obejrzeć.

Film całkiem interesujący chociaż czasem ciężko się na nim skupić. Cena wysoka jak na film. Warto go obejrzeć, chyba każdy znajdzie tu coś o sobie i coś dla siebie. Daje do myślenia, a sytuację "wspólnego mieszkania" można przenieść na inne aspekty naszego życia. Polecam, zaskakująco "głęboki" film

„Wspólny pokój ” to film który pokazuje jaką siłę mają marzenia ludzkie. Ludzie żyją marzeniami, które psuje im rzeczywistość. Film ten pokazuje jak marzenia mogą zmarnować życie człowiek bo zamiast żyć dniem dzisiejszym żyją ciągłymi ulotnymi marzeniami. Film szczególnie polecam osobą dzielącym z kimś pokój bo dzięki temu możesz zyskać nowe spojrzenia na wiele spraw. Polecam

Bardzo interesujący, dający do myślenia. Jednak aby go właściwie zrozumieć, potrzeba sporo czasu, a już na pewno więcej niż jeden seans. Świetna gra aktorów powoduje, że film ogląda się mimo wszystko bardzo przyjemnie. Godny polecenia zagorzałym, lubiącym ambitne filmy kinomanom.

Film to klasyk polskiego kina, jest on ambitny i opowiada o niespełnionych marzeniach i ludziach.Film jest trudny w odbiorze.To o tym jak wegetatywne jest życie ,kiedy oparte jest tylko na wizji i nie ma w nim działania.Zdecydowanie polecam, warto nad obrazem pomyśleć.

Bardzo polecam ten film. Posiada przystępną cenę oraz ciekawą fabułę. Pokazuje on słabości człowieka oraz kruchość marzeń. Według mnie każdy powinien posiadać ten film, ponieważ należy on do klasyki polskiego kina.

Trzeba przyznać, że jest to bardzo ambitny film. Niestety, jego głównym mankamentem jest trudna do zrozumienia fabuła. Pomimo dobrej gry aktorskie, film ogląda się bardzo ciężko. Na pewno trzeba przeznaczyć więcej niż jeden seans na zrozumienie fabuły tego filmu. Polecam tylko zagorzałym kinomanom.