KitchenAid Artisan 5KSM175PSEDR Pudrowy róż

Robot rewelacyjny. Bardzo dobrze wykonany. Można do niego dokupić różnego rodzaju przystawki. Zgrabnie prezentuje się na blacie. Kolor i struktura powłoki bardzo ładna. To już mój drugi taki robot i nie dlatego, że coś z poprzednim się stało. Wyjeżdżając na weekendy na działkę jeździłam z pierwszym robotem, bo zawsze mi był potrzebny. Teraz już nie muszę, mam drugi. Z serii żeliwnej mam też kilka innych sprzętów: czajnik, toster, blender kielichowy. Kilka lat temu kupiłam też bezprzewodowy blender ręczny (rewelacja) i malutki malakser. Jeżeli chodzi o dostawki to posiadam maszynkę do mięsa, do tarcia, przystawki do makaronu, kostkarkę, spiralizer, wyciskacz do owoców. Wszystko oczywiście polecam.

Solidne wykonanie, jest dość ciężki ale za to wytrzymały. Jak już nauczymy się dopasowywania odpowiednich końcówek i trybu pracy do wypieku to jest niesamowitym ułatwieniem. Z łatwością radzi sobie nawet z wyrabianiem ciężkiego ciasta chlebowego (porcja 1,1 kg mąki). Polecam wybór dwóch dzież co znacznie ułatwia wypieki ciast gdzie musimy oddzielnie ubić białka, nie musimy tracić czasu na ich mycie w trakcie. Oczywiście największym minusem tego produktu jest gamą kolorystyczna : najgorsze co można zrobić kobiecie to dać jej tyle kolorów do wyboru :)

Produkt najwyższej jakości, jest trochę głośny, ale spodziewałam się tego. Polecam z całego serca

Te robot to zakup życia. Długo czekałam na kolor Matcha, w końcu zdecydowałam się na Czerwony i jestem mega zadowolona. W końcu nie tak ważny wygląd zewnętrzny ale "wnętrze" :) Szarlotka zagnieciona w 5 minut, ciasto na pierogi- jeszcze nigdy pierogi nie były tak miękkie... Biszkopt rośnie jak opętany, makaroniki, pizza, wszystko wychodzi rewelacyjnie! Polecam serdecznie robot KITCHENAID ARTISAN 5KSM175.

Wspaniały mikser którego zakup planowałem już od dłuższego czasu. Po remoncie kuchni wreszcie nadszedł na to czas. Sprawdza się bardzo dobrze, do ubijania mniejszych ilości np dwa białka jak i większych - ostatnio pascha na Wielkanoc. Kolor medallion silver bardzo ciepły i elegancki. Wiem że wybór koloru to najtrudniejsza rzecz dlatego zamieszczam foto.

Trochę jestem rozczarowana kolorem, na żywo jest inny ciemniejszy. Ale i tak cieszę się ,że go mam! Pierwszy test zaliczony .Zauważyłam, że trzepaczka nie zbiera dokładnie z brzegów przy ucieraniu ale może użyłam nie tej końcówki. Córka dziś robiła ciasteczka i wyszły super. Jak na razie pozytywnie. Zobaczymy jak sobie poradzi z ciastem na pizzę czy drożdżowym. Prezentuje się zacnie, warto było zainwestować w to cudeńko.

Doskonała jakość wykonania, brak elektroniki to tylko ogromny plus, działa cicho nawet na najwyższych obrotach, jest bardzo ciezki i przy tym stabilny, gdy wyrabia ciezkie ciasta, nie jezdzi po blacie. A swoją robotę, robi doskonale. Polecam tym, którzy się wahają. Naprawdę warto. Myślę, że to sprzęt na całe życie.

Sam robot w miarę OK stabilny ergo. ale bez osłony - beznadziejne tworzywo i niedopracowana użytkowo, zatyczka od przystawki! co mam nosić w kieszeni ?. przystawka szmelc - do zabawy dla dzieci - poniżej oceny ; "0" To wszystko powinno kosztować 1200zł a nie 3200zł. głośna chrobotliwa praca i nie wiem czy tak to ma być . Oby nie była to porażka zakupowa !?

Zbyt szybko na szczegółową ocenę, ale zachwyt od pierwszego użycia. Jest cichy jak na tego typu robota, ma bardzo fajne akcesoria. A wygląd? Co tu wiele mówić.. jest boski 😍 Mam porównanie z robotem innej marki i KitchenAid dosłownie zmiata go z powierzchni 😊 na pewno warty swojej ceny 🤩

Duże rozczarowanie jesli chodzi o wykończenie produktu. Po rozpakowaniu okazało się, ze robot ma wady na lakierze, ciemne i biale plamki, oraz na samym przodzie "zadrapanie" do samego metalu, co prawda wady były małe ale z całym szacunkiem przy takiej wysokiej cenie, oraz fakcie, że jest to flagowy i można żec już kultowy produkt KitchenAid można oczekiwać zdecydowanie większej staranności przy wykończeniu produktu. Oczywiście jie było problemu z wymianą na nowy ale tu znowu szok...w sklepie po otwarciu fabrycznie zapakowanego robota ukazała się brunatna plama wielkości połowy dłoni na korpusie i byla to plama pod wierzchnia warstwa lakieru, ktora nie mogla zostac niezauwazona podczas pakowania w fabryce...żenada, zaczynam dawać wiarę w informacje krążące w sieci, że do Polski trafiają odrzuty, które nie przeszły kontroli jakości...