Obiektyw Olympus M.Zuiko 75-300 mm f/4.8-6.7 ED (EZ-M7530)

Produkt świetny jak za te pieniądze. 300 mm to przecież 600mm dla pełnej klatki, kupione za <2000PLN. Można by narzekać, że trochę ciemny (6.7), ale wszystkiego mieć się nie da. Rozmiarowo niewiele większy od kitowego 40-150, ciągle nie za ciężki (<500g), spokojnie kobieta może go obsługiwać nawet przez dłuższy czas. Pierwsze testy pokazują, że jest ostry, tylko trzeba pamiętać, że to jest 600mm (ekwiwalent), więc robienie fotek wymaga praktyki i wiedzy o aparacie. Musisz ustawić odpowiedni czas, włączyć stabilizację jeśli czas jest niski (w Oly M10 doszedłem do 1/30 z ręki przy włączonej stabilizacji, co jest genialnym wynikiem), włączyć anti-shock itp. Pierwsze testy pokazują, że obiektywu trzeba się nauczyć, ale w dobry świetle sięgniemy naprawdę daleko.

W umiarkowanej kategorii cenowej chyba najostrzejszy teleobiektyw jaki miałem w ręce. Spadek ostrości na 300mm nieznaczny, a przy fotografowaniu w RAW wręcz trudny do uchwycenia. Bardzo leciutki i zgrabny, co jedni mogą poczytać za minus bo to zasługa tworzyw użytych do budowy zamiast metalu, ale dla mnie to żaden problem bo widać, że nie ma tu tandety. Poza tym kompletując szkła pod mikro 4/3 dobrze wg mnie żeby gabaryty i masa szkieł nie gryzła się z często kieszonkowymi gabarytami aparatu. Taka cena za taką jakość obiektywu przy świadomości że to ekwiwalent 600 mm pełnej klatki to rzecz nie do pobicia w tym przedziale cenowym. Jak sobie pomyślę, że miałbym targać 600 mam pod pełną klatkę to przypominam sobie za co uwielbiam 4/3. Niestety szkło potrzebuje światła bo do jasnych nie należy - w dzień przy dobrych warunkach to nie problem, ale o zmierzchu czy nocą trzeba trochę wydłużyć ekspozycję. Jeśli aparat nie ma stabilizacji to używanie tego obiektywu bez statywu mija się z celem, nawet na minimalnej ogniskowej która już daje ekwiwalent 150 mm szansa na całkowicie nieporuszone zdjęcia jest niewielka. Warto to wziąć pod uwagę o ile zależy nam na teleobiektywie pod kątem podróży czy wszelkich aktywności bez statywu. Jak statyw pod ręką lub stabilizacja w korpusie aparatu to nie ma tematu - szkiełko jest genialne w swojej kategorii.

bdb

Całkiem solidna konstrukcja. Jakość zdjęć jak na amatorski sprzęt bardzo dobra, nawet na 300 mm i przy pełnym otworze. Trochę ciemno na tych 300 mm (f:6,7), ale coś za coś, czyli przynajmniej jest lekki i naprawdę niewielki jak na taki zakres ogniskowych. Szkoda tylko, że producent nie dodaje osłony przeciwsłonecznej, dlatego za skąpstwo daję 4 gwiazdki

Bardzo wysoka jakość wykonania. Obudowa plastikowa, ale śmiem twierdzić, że solidniejsza niż Tamrona 24-70 f/2.8 G2 do formatu małoobrazkowego, którego też użytkowałem. Jakość zdjęć z Olympusem OM-D E-M1 III jak dla mnie wystarczająca. A to wszystko w obiektywie o rozmiarach iście miniaturowych!

Obiektyw dobry. Mógłby być nieco jaśniejszy, ale przy tej cenie trudno tego wymagać. Ogólnie jestem zadowolony.

Pierwszy kontakt z obiektywem daje pozytywne wrażenia. Korpus nieco delikatny ale za to lekki.

Mały.solidny ale brak stabilizacji i ciemny.

Bardzo dobry obraz w całym zakresie ogniskowej, brak stabilizacji ale aparat daje radę, brak osłony przeciwsłonecznej

Olympus produkuje dobry sprzęt ale cena jak zawsze mogła być niższa lub ja mam zarobki za niskie :-) ale bardziej to drugie.