Karcher AD 2 1.629-711.0

Przesiadłem się z AD 3, w którym czyszczenie było koszmarem. AD 4 kupiłem z uwagi na rączkę przy kociołku gdyż do czyszczenia zdejmuję głowicę z silnikiem i wynoszę sam pojemnik ( w AD 3 brałem pod pachę). No i się zdziwiłem gdyż ta pokrywka z filtrem wyglądała jak na filmiku karchera. Filtr zakurzony, być może za jakiś czas trzeba będzie go wyjąć z tej pokrywki i przeczyścić ale ja po kilku wyrzuceniach popiołu nie widzę narazie takiej potrzeby. Odrząsacz to raczej przedmuchiwacz bo po naciśnięciu tego szarego przycisku w środku odkurzacza przekłada się klapka, działa. Jedyną ale małą wadą jest zabranie haka na przewód, u mnie wisi on na rączce odkurzacza a rura ssąca stoi w gnieździe bo odkurzacz wyłączam podczas przedmuchiwania. Myślałem też, że bedzie słabszy od AD 3 z uwagi na mnięjszą moc bo tylko 600 W ale znowu się zdziwiłem. Wbrew instrukcji popiół wyrzucam po 3 - 4 odkurzaniach kominka, a siła ssania jest cały czas taka sama no i filtr wygląda jak opisałem wcześniej.

SUPER rzecz!!!! Żałuję, że nie kupiłem go wcześniej. Dużo cichszy niż mój poprzedni, mocno ssie, bardzo wygodny uchwyt na końcu rury, system otrzepywania filtra, to zarąbista sprawa, i filtr filtruje, a nie przepuszcza połowy popiołu w poiwetrze ;-) POLECAM!!!

Wyrób mógłby być bardziej uniwersalny: 1. Koła przy podstawie 2. Zestaw szczotek jak w odkurzaczach domowych. 3. Kabel zwijany automatycznie

Świetny produkt tym bardziej, że używam Karcher AD2 wiedząc o jego zaletach. Karcher AD4 ma więcej narzędzi do sprzątania min. rury i ssawkę do odkurzania włącznie ze szczelinową oraz posiada filtr do otrząsacza czego wcześniejszy model niemiał i po dość długim czasie użytkowania ze starym filtrem /choć czyszczonym/ puszczał lekką mgłę sadzy. Żaden produkt reklamowany, sponsorowany w niższej cenie nie spełni waszych oczekiwań wiem o czym piszę to darmo wydane pieniądze i do tego nerwy, których nie przelicza się na pieniądze, a co do hałasu, każdy odkurzacz hałasuje ten nie odbiega od normy. Ma sprzątać i to robi. Polecam.

Powiem tak. Użyłam 2 razy do posprzątania ok. 110 m2 i na razie tylko pyłu i kurzu i trocin z budowy, popiołu jeszcze nie miałam okazji sprzątać. Po tych dwóch razach stwierdzam, że odkurzacz jest ogólnie OK. Czego mi brakuje? 1/ teleskopowej rury, bo teraz ilekroć chcę ją skrócić, to muszę wyciągać jedną część rury; 2/ ogumowania wokół odkurzacza, tzw. odbojnika gumowego, bo jak go ciągam za sobą, to mi obija ściany i kanty; gdyby była guma, to byłoby lepiej, 3/ regulacji mocy ssącej; moc ustawiona na maksimum, czasem chciałabym zmniejszyć moc, 4/ większej stabilności, bo już go kilka razy po prostu przewróciłam, pociągając za sobą. Prawdą jest jak pisali, że po tych dwóch odkurzaniach filtr mi się zapchał i musiałam go czyścić. Czyściłam go na zewnątrz domu, tak naprawdę tylko porządnie otrzepałam. Jednym słowem bardzo prosty odkurzacz, na ten moment się sprawdził. Dokupiłam do niego końcówki, bo w oryginalnym zestawie była bieda. I dokupiłam przedłużacz, bo kabel jest za krótki do domu jednorodzinnego. Jest dość głośny, dzieci nie przepadają za nim. Mam nadzieję, że posłuży nam długo.

W porównaniu z poprzednim - jakość wykonania bardzo dobra, na razie użyty kilka razy więc jeszcze nie czas na ocenę jego działania

Warto kupić odkurzacz kominkowy firmy Karcher do popiołu. Rzadko używany ale dzięki dodatkowemu asortymentowi rozszerzam współpracę z klientem.

Uwielbiam! najlepszy zakup tego roku :) bardzo dobra inwestycja

W porównaniu z poprzednim odkurzaczem same zalety - mniejszy, cichszy, o większej mocy i z dodatkowym filtrem.

produkt zakupiłem jakieś 3 tygodnie temu, więc doświadczenia dużego jeszcze nie mam. Generalnie produkt wykonany jest dość solidnie a materiały są dość dobrej jakości ale...od produktu marki Karcher spodziewałem się lepszego działania i lepszej konstrukcji odkurzacza. Po pierwsze jest stosunkowo drogi porównując go do innych występujących na rynku znacznie tańszych. Po drugie zapchał się zanim zdążyłem opróżnić jednorazowo cały kominek!!! Przy takiej cenie potrzebny byłby otrząsacz filtra działający w trakcie odkurzania!!! Tego najbardziej brak, więc chyb warto kupić INNY znacznie tańszy odkurzacz. Jeśli po każdym albo nawet nie po połowie odkurzania mam czyścić cały odkurzacz to chyba pomyłka. mamy 21 wiek więc trzeba iść z postępem. Po drugie czyszczenie odkurzacza, to jest dopiero porażka o tym chyba konstruktor nie pomyślał. jak w warunkach domowych opróżnić odkurzacz, tego nie wyjaśniono??? Zdejmując pokrywę z silnikiem znajdujemy rodzaj pojemnika o wielkości całego wiadra z wmontowanym filtrem ( uważam że ma za małą powierzchnię i dlatego szybko się zapycha) pojemnik wmontowany jest w wiadro ale już w środku znajdujemy popiół który się przedostaje do tej komory (potem już tylko do silnika sobie poleci) następnie zdejmujemy cały pojemnik z wiadrem ale jest on montowany na głębokość około 13 cm w głąb wiadra głównego i przy wyciąganiu zasysa kurz który kłębi się wkoło nas. Reasumując po rozmontowaniu mamy: wiadro z popiołem pojemnik z popiołem i talerz z wmontowanym filtrem także z popiołem czyli trzy brudne ( kurzące się) elementy a jak wyjmiemy filtr to już będzie 4 elementy. Gdzie to rozmontować i jak wyczyścić w mieszkaniu??? A jak zabrać całość do śmietnika z ciągnącym się 4 metrowym kablem zasilającym i ciężarem około 7 kg? Na dodatek jak będzie wiał wiatr i będzie mróz to trzeba jeszcze stanąć na zawietrznej stronie aby "bawić się" w opróżnianie. na wolnym powietrzu. Potem jeszcze tylko wilgotna szmata i czyścimy całość, bo to są wszystko części metalowe, ale są pomalowane na czarno zamiast pochromowane (albo ze stali) Potem wyciągam drugi domowy odkurzacz i sprzątam mieszkanie po operacji czyszczenia Karchera. Teoretycznie kupiłem Karchera z dodatkowymi rurami i szczotką do sprzątania, ale można zapomnieć o odkurzaniu mieszkania, chyba że mamy idealnie czyste filtr i cały odkurzacz bo jak zostanie tylko trochę popiołu to i tak zaraz się filtr zapcha i nici z odkurzania mieszkania bo nie mam mocy!!!! I tak zleciała mi godzina czasu. Silnik też nie jest zbyt cichy, ale słyszałem głośniejsze, więc kwestia przyzwyczajenia. Mam odkurzacz (11 letni elektrolux) siła ssania to1250 W nawet po odkurzaniu pyłu z gipsu i przytkaniu worka ciągnie tak, że można odkurzać dalej mieszkanie a silnika w porównaniu do Karchera prawie nie słychać. Doradzam chyba jednak kupić, albo zwykły separator do popiołu 4 x tańszy, albo tani inny odkurzacz gdzie zdejmę silnik stanowiący pokrywę i wyniosę popiół w samym wiadrze (z uchwytem) do śmieci. mamy tylko 2 brudne elementy a nie 4. Jako esteta mógłbym wymieniać więcej drobnych wad ale skupiłem się na najważniejszych. Ciekawe czy ktoś z Karchera to czyta, jeśli tak to proszę o kontakt pomogę wam usprawnić praktycznie ten drogi bubelek a może mogę zwrócić to urządzenie bo nie spełnia ono swojego zadania? Jeszcze jedna wada, jak wciąga się popiół to większe kawałki zapychają rurę na wlocie do wiadra. Sitko z dużymi oknami na wlocie załatwiłoby sprawę ale cóż.. trzeba zbudować i odbyć testy a tu chyba ich zabrakło!!!