Svr Sun Secure Blur SPF 50 krem w piance ujednolicający koloryt skóry 50ml

Jest to moje pierwsze opakowanie i na pewno nie ostatnie. Mam cerę mieszaną, po miesiącu używania krem nie wyrządził jej żadnej szkody. Nie bieli, nie świeci się po całym dniu, nadaje skórze aksamitności i lekkiego matu, pod makijaż również rewelacja. Wiem, że niektórzy mają zastrzeżenia co do dość mocnego zapachu, ale ja go uwielbiam. Kojarzy mi się ze słońcem i latem. Warty swojej ceny.

Lekka pianka , uczucie nawilżenia i ukojenia , cery tluste pokochają - nie jest tłusty , nie klei się , świetny pod makijaż . Kolor morelowy ale po rozsmarowaniu go nie widać . Matuje . Właśnie kończę opakowanie i kupiłam drugie . Polecam !

Mój najlepszy spf, dobrze chroni od słońca i co najważniejsze dla mnie nie świeci się i nie bieli bo ma morelowy kolor. Jest po prostu idealny na pewno kupię kolejne jak będzie promocja bo malutkie opakowanie jest ale nawet wydajny

Krem daje świetnie uczucie na skórze, dobrze zachowuje się pod makijażem, takiego właśnie szukałam, ale niestety uczulił mnie.

Świetny konsystencja gestego musu łatwo nałożyć go dużo wogole go nie czuć skóra jest jakby velurowa rozmyta zakrywa pory i wygładza nawet gdy coś na niego nałożymy ( puder lekki krem cc coś z małym kryciem) rozmycie nadal widac skóra się nie świeci. Na pory u mnie działa lepiej niż np baza różowa na rozszerzone pory z lirene nie miałam nic co tak ładnie wygładza i niweluje pory. Ochrone zapewnia moja mega wrażliwa skóra go lubi a ja kocham bo to 1 spf ktory aż mam ochotę nałożyć taki daje komfort mimo że wogole go nie czuć. Jeśli ktoś potrzebuje większego nawilżenia można dać pod niego krem. Testowany z kilkoma i z olejkiem z lyni i było super

Mój ulubiony krem z wysokim filtrem na co dzień. Nie pozostawia lepkiej warstwy do bólu, krem ma właściwości wygładzające i matujące, ale mat nie przesusza mojej skóry (skóra bardzo sucha, wrażliwa, atopowa, naczynkowa). Zużyłam dotychczas pięć tubek, nie szukam dalej. Krem NIE bieli, ma brzoskwiniowo-pomarańczowy kolor, który po aplikacji robi się prawie transparentny. Bardzo jasne karnacje może barwić, więc warto mieć to na uwadze, ale nie ma problemu z podkładem czy kremem BB - wszystko aplikuje się ładnie, nawet podkład lepiej potrafi wyglądać dzięki formule kremu.

Piankę poleciła mi moje dermatolog. Świetnie chroni przed słońcem. Stosuję ją także na blizny, nie przepuszcza promieni słonecznych. Jej główną waletą jest to, że nie spływa z twarzy. Większość kremów i preparatów z filtrem 50 była bardzo ciężka i powodował, że skóra szybko się pociła i zabezpieczenie spływało ze skóry. Pianka jest rewelacyjna, bardzo delikatna, nie ma efektu maski, nie spływa, super chroni przed słońcem.

Póki co mój ulubiony krem z filtrem, polecam do cery problematycznej

Jest to niezastąpiony spf, nie sądziłam, że znalezienie takiego ideału jest w ogóle możliwe, ale ten krem ma wszystko, czego potrzebuję i czego wymagam. Absolutnie nie bieli, jest leciutki, konsystencja pianki, w ogóle nie przypomina tym innych spf. Rozprowadza się bez problemu, cera się nie świeci, wręcz przeciwnie - matowieje. Dodatkowym atutem jest delikatne nadanie buzi koloru, wyrównanie kolorytu, na lato idealny, ponieważ nie potrzeba nakładać nic więcej, aby cera wyglądała naprawdę zdrowo i ładnie.

Super konsystencja, naprawdę bardzo ładnie wygładza i matuje najbardziej niesforną i tłustą cerę (u mnie czoło). Czasami lekko zaszczypie w okolicy oczu i na policzkach, ale to trwa chwile i nie pojawia się żadne zaczerwienienie. Zapach miły, wykończenie lekko pudrowe. Dużo silikonu w składzie czuć w konsystencji, ale mnie nie zapchał, a wręcz pomógł ładnie wszystko wyciszyć. Pod krem polecam stosować serum nawilżające (wodne, nie olejowe bo się rozmaże) lub nawet krem przy suchej skórze.