Sony MDR7506 Czarny

Nie mogłem się zdecydować nad wyborem Audio - Technica ATH M50 czy ATH M40 więc kupiłem Sony MDR 7506. Po wielu obejrzanych i przeczytanych opiniach i testach w internecie stwierdziłem, że do zadań minitorowych są to najlepsze słuchawki w tej półce cenowej. Model ten jest sprzedawany od 1991 roku więc mówi to samo za siebie. Dodatkowo używam oprogramowania do korekcji słuchawek ale i bez tego słuchawki grają bardzo poprawnie. Niestety nie mogę porównać ich z niedoszłym zakupem Audio - Technica ale prawdopodobnie wybrałbym ponownie Sony MDR 7506.

Słuchawki bardzo dokładne, potrafią odtworzyć każdy dźwięk. Kiedy ich używam mam wrażenie, że słyszę wszystko tak jak zaplanował sobie twórca danej piosenki bądź gry. Na podstawowych padach trochę mało miejsca na uszy, ale nie mam z tym dużego problemu, poza tym można je zawsze wymienić. Jedyne co było dla mnie zaskakujące, to że dźwięk nie jest klarownie czysty. Po około trzecim dłuższym użyciu nie było to zauważalne. Dla osób niedoświadczonych w branży muzycznej nie będzie to nawet zauważalne, raczej osoby z doświadczeniem powinny na to zwrócić uwagę.

Słuchawki pierwsza klasa. Dużo czytałem o tym, że góra jest zbyt ostra i faktycznie, na początku była ostrawa, ale po kilku dniach słuchania (wygrzewania?) było już tak jak być powinno: wyraźnie i analitycznie. Dla mnie to był strzał w dziesiątkę, ponieważ potrzebowałem słuchawek analitycznych i te soniacze właśnie takie są. Wcześniej korzystałem z słuchawek o profilu typowej V-ki, ale z czasem zaczęło brakować tych średnich tonów i tutaj słuchawki znów pokazują pazur - wszystko jest na swoim miejscu, no i basy są naprawdę świetne: nie są to (na szczęście) słuchawki przebasowione, ale, znów - po opisach spodziewałem się, że tego basu będzie mniej, a jest go naprawdę dużo i schodzi do niskich częstotliwości. Wszystko w odpowiedniej ilości i proporcji. Jeśli miałbym określić te słuchawki jednym słowem, byłoby to zdecydowanie słowo "analityczne". Dużym plusem jest też łatwość napędzenia ich. Wcześniej miałem DT770 Pro 80 ohm, ale niestety grały cicho i czułem, że moja dźwiękówka nie ma "siły" ich napędzić. Zwróciłem. MDR7506 grają głośno, tak że na niektórych utworach potencjometr ledwo sięga połowy zakresu mocy. Bez problemu zagrają z telefonu czy zwykłej integry. Jeżeli potrzebujesz jasnych, czystych i analitycznych słuchawek, bez jednoczesnej utraty niskiego pasma, to polecam te soniacze. Daj im tylko kilka dni na dotarcie i przyzwyczajenie się do nich. Zdecydowanie warto. A i genialnie izolują od otoczenia w tym sensie, że mając słuchawki na głowie, dźwięk nie wydostaje się poza nie, czyli do nagrywania wokali też super; nie będziesz nikomu przeszkadzał "wyciekającymi" dźwiękami gdy będziesz słuchał swoich ulubionych utworów na full. Mega plus. Bardzo lekkie. Zdecydowanie polecam.

Wczoraj użyłem pierwszy raz (podłączony do Rode NT-USB a ten do MacBook Air) i na razie nie ma problemów. Dźwięk czysty, jakość wykonania słuchawek na wysokim poziomie. Miękkie poduszki, solidne przeguby - słuchawki dopasują się praktycznie do każdego ucha i kształtu głowy, miękki kabel, dołączona przejściówka na jack 6.3mm. Miałem je założone ok. dwie godziny i dopiero po tym czasie zacząłem odczuwać dyskomfort więc myślę, że podczas normalnego użytkowanie nie powinne powodować uczucia zmęczenia i ciśnięcia uszu. Widziałem, że parę osób dało minus za masę, ale przyznam szczerze, że nie czułem aby coś spoczywało na mojej głowie podczas używania. Słuchawki można też złożyć a do zestawu dołączono woreczek do przenoszenia, ale jeszcze z niego nie korzystałem.

Mają kręcony kabel ala telefoniczny czego się nie spodziewałem ( można się jednak szybko przyzwyczaić, choć trochę się plącze), kabel solidny gruby, porządna wtyczka mini jack oraz przejściówka na dużego jacka, regulacja bardzo wygodna, dźwięk bardzo dobry. Dołączona mini torebka do transportu słuchawek, łatwo się składają. Lekko wygłuszają dźwięki z otoczenia. Nie mam porównania z innymi droższymi modelami bo zwykle kupowałem najtańsze. Słucham parę dni i jestem zadowolony

Paczka przychodzi z słuchawkami, przejściówką na dużego jacka i materiałowym etui. Całość schludnie zapakowana. "Skręcany" kabel może nieco przeszkadzać, ale to kwestia preferencji. Dobrze tłumią dźwięk - podczas nagrywania wokalu dźwięk nie przebijał się na mikrofon. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu, jakość dźwięku bije wszystkie słuchawki jakie dotychczas miałem na głowie. Zastanawiałem się jeszcze nad audiotechnica m40x, bo miałem okazję je przesłuchać od znajomego, ale zdecydowałem się na te i nie żałuję.

Bardzo czytelne słuchawki. Nie mają wiele dołu, ale jest on niezwykle czytelny i liniowy, a także schodzi bardzo nisko (na próbkach testowych Genelec słychać od 22Hz, a od 27Hz mamy już pełną głośność). Lekkie, wygodne, nie męczą uszu, nieźle izolują. Idealne do zastosowań studyjnych zarówno jako odsłuch dla muzyków, jak i do miksu.

Słuchawki wydają się być najlepsze w tej grupie cenowej. Po wzięciu ich do ręki nie obawiałem się, że rozpadną się od trzymania. Świetnie dopasowują się do kształtu głowy i nawet po 4 godzinach pracy nie czuć ucisku. Jedyne co nie podoba mi się w nich to kabel - jest odrobinę za ciężki i nie można go odłączyć i zmienić. Polecam serdecznie :)

***** słuchawki, szczególnie dla muzyków w studio

Po pierwszym dniu przesłuchań na mdr7506 jestem pod mega wrażeniem.Z bulem muszę przyznać że biją beyerdynamic 770 pro 80hz.Dzwiek jest czysty.soprany wyraźne.srodek w sam raz.Bass jest bardzo precyzyjny,nie za tłusty.Swietna alternatywa do robienia bitów na słuchawkach,nawet wstępnych mixów myślę.Duzo się o nich naczytałem i nie zawiodłem się.Duzo ciekawych (innych) detali idzie na nich wyłapać.Polecam