Oczyszczacz powietrza Sharp KC-A40EUW

Produkt posiadam dopiero 5 dni, więc ciężko mi wyrażać opinie czy te oczyszczanie powietrza cokolwiek da w dłuższej perspektywie (np. mniej chorób, lepsze samopoczucie). Mieszkam w Krakowie (najbardziej zanieczyszczone miasto w Polsce), dzieci i my (pośrednio) często chorujemy na infekcje górnych dróg oddechowych, więc oczekiwania co do tego oczyszczacza mam duże. Po tych kilku dniach na pewno mogę powiedzieć, że: - Nawilżacz jest rewelacyjny (zero mgiełki) a jednocześnie bardzo szybko podnosi wilgotność w pomieszczeniu do 60% i ją utrzymuje (w trybie auto). Jeśli ktoś niema super suchego mieszkania to raz wlana woda wystarczy na 2, 3 dni. - Nawilżacz oczywiście można wyłączyć - Troche szkoda, że nie można sterować poziomem wilgotności, ale z drugiej strony poziom optymalny dla człowieka 40 - 60 %, więc ustawianie innych wartości mijałoby się z celem. - Urządzenie jest bardzo ciche, bałem się trochę o ten element, w specyfikacji i instrukcji pisze max 46 dBa, min 16 dBa - ale kto wie ile to jest? Porównywanie do innych urządzeń nie jest do końca miarodajne. Przede wszystkim dźwięk jest trochę inny niż np. ten wydawany z okapu kuchennego (dużo na plus dla oczyszczacza, mój okap niby ma 42 dBa w trybie min, a nie da sie go prawie używać - tak buczy). Oczywiście nie oszukujmy się, w trybie Max ciężko by się spało (w dzień jest ok), w trybie Min (prawie niesłyszalny, idealny do snu). - Czujnik kurzu działa - jak dzieciaki przebiegną obok to się bardzo często włącza. Aczkolwiek jak niema tego ruchu ludzi, to na ogół świeci że jest czyste powietrze - podejrzewam, że pyłków to on już nie wykrywa, a tego w Krakowie jest najwięcej. Jeśli ktoś niema palacza w domu, to cały ten czujnik kurzu jest trochę mało użytecznym bajerem, chyba ze ktoś mieszka w zakurzonej szopie (pyłków to raczej nie wyłapie, bakterii czy roztoczy również). - Czujnika zapachu ten model akurat niema - dziwne, że te same "modele" (klasa cenowa itp) tylko wydajniejsze KC-A50 i KC-A60 posiadają. - Nigdzie w specyfikacjach sklepowych tego nie podają (dziwne) ale zgodnie z instrukcją obsługi (dostępną na stronie Sharpa) ten model zużywa w trybie Max 25 W, w trybie Min 4 W prądu - więc urządzenie jest piekielnie energooszczędne. Warto brać to pod uwagę. - Filtry zgodnie z informacją wystarczą na 10 lat - podejrzewam, że w normalnych warunkach pociągną połowę tego czasu, ale proszę mieć na uwadze, że jeśli ktoś inny deklaruje 2 lata, to też pewnie w normalnych warunkach pociągnie też połowę tego czasu. Więc i tak się opłaca - a filtry do każdego oczyszczacza są drogie. - Wszyscy narzekają, że nie można zaprogramować czasu włączenia/wyłaczenia - to prawda niestety. Ale w instrukcji obsługi jest opisane jak włączyć autostart po utracie zasilania, a więc wystarczy prosty wyłącznik/włącznik czasowy i powinno działać - osobiście nie sprawdzałem. - W wielu miejscach w internecie piszę, że posiada tryb ION Shower (15 minutowa kąpiel oczyszczająca) oraz tryb Pollen (usuwanie pyłków) - w rzeczywistości ION Shower trwa 60 min (co wynika nawet z instrukcji) a tryb Pollen to nic innego jak naprzemienny tryb Max i Mid w odstępach 20 min. - Po tych 5 dniach mam wrażenie jakby trochę lepiej się spało - ale ciężko powiedzieć czy to efekt placebo. Po kilku miesiącach będzie można rozstrzygnąć. - Jeśli ktoś chce kupić oczyszczacz powietrza (wierzy, że to naprawde działa) tylko zastanawia się nad modelem to polecam ten powyższy, z kilku powodów: energooszczędny, wydajny (ilość wydmuchiwanego i nawilżanego powietrza), ekonomiczny w użytkowaniu. Wystarczy porównać dane techniczne różnych modeli aby znaleźć potwierdzenie dla tych powodów.

Oczyszczacz sprawuje się bardzo dobrze. Autmatycznie dobiera parametry w zależności od stanu czystości i wilgotności powietrza. Zniknely przykre zapachy, ktore przedostawaly sie od sąsiadów. Żywotność filtrów 10 lat. Polecam!

Rewelacyjne urządzenie. Naprawdę jest wart swojej ceny. Cała moja rodzina jest z niego zadowolona. Cichutki i bardzo wydajny. Automatycznie dobiera parametry pracy w zależności od warunków otoczenia. Świetne rozwiązanie jeśli w domu jest alergik. Z mebli zniknął kurz. Mniej sprzątania, czyste powietrze, zero nieprzyjemnych zapachów. Po prostu super. Produkt w 100% wart polecenia.

Bardzo cichy w trybie automatycznego oczyszczania, spokojnie można mieć włączony na noc - można tez wyłączyć oświetlenie. Jonizacja i nawilżanie powietrza to cechy które zadecydowały o zakupie. Używamy ok 3 tygodnie, jak dotąd bez zarzutu. Urządzenie bardzo ładnie się prezentuje.

Urządzenie posiadam od kilku dni, sprawdza się bardzo dobrze i myślę że mogę już coś napisać o plusach i minusach. Plusy: - blokada rodzicielska - filtry mają starczyć na 10lat - możliwość wyłączenia podświetlenia - zmywalny filtr dezodorujący - różne programy działania - cicha praca wentylatora przy ustawionych niskich obrotach (np. na noc taki ustawiam) Minusy: - brak możliwości zadania konkretnej wartości wilgotności powietrza ( tak aby była utrzymywana cały czas) - przy uruchomionym trybie jonizacyjnym oraz przy minimalnej pracy wentylatora, słychać ciche stukanie z wnętrza urządzenia ( gdy wyłączymy jonizacje stukanie ustaje) - brak wyłącznika czasowego

Używam urządzenia od miesiąca, to co zauważyłem, to: wyraźnie poprawiła się jakość powietrza w sypialni, szybko oczyszcza powietrze w przypadku gdy z kuchni dolatują np zapachy smażenia. W trybie automatycznym wskaźnik zapala się na czerwono i automatycznie zwiększa obroty dmuchawy. Oczyszcza jednak powietrze z dymu, natomiast aby poradzić sobie z samym zapachem, zajmuje mu nieco dłużej. Nie ma czujnika zapachów, więc reaguje tylko na zanieczyszczenie powietrza. Szybko i skutecznie podnosi wilgotność nawet w pomieszczeniu powyżej 26 m2. Ma na to wpływ to czy zamknięte są okna, drzwi i wywietrzniki, tym szybciej im mniej miejsc, skąd napływa inne (suchsze) powietrze. Od początku jego eksploatacji mieliśmy w domu dwie infekcje synka. Oczyszczacz ma m.in. usuwać bakterie i wirusy z powietrza. Myślę, że pewnie i tym razem tak było. Synek przeszedł infekcje łagodniej niż zwykle i krótszy był czas ich trwania, a co ważne, nie zaraziliśmy się od niego, co wcześniej było nagminne. Kłopotliwe jest tylko częste przenoszenie oczyszczacza do innych pomieszczeń, gdyż ze względu na cenę trudno jest sobie pozwolić na kupno urządzenia do każdego pokoju. Cena 1700 zł to zdecydowanie zbyt wygórowana kwota jak za takie urządzenie. Jednakże kupione zostało w sezonie jesiennym, więc pewnie latem można znaleźć w niższych cenach, no i jest to nadal nowość w Polsce, więc ceny spadną być może jak wzrośnie popyt na takie urządzenia.

Ciężko pisać o skuteczności odświeżacza, puki nie zakupi się niezależnego miernika, dlatego tez tego nie ocenię. To co mogę ocenić, to sposób obsługi, która jest bardzo intuicyjna, cichość pracy, która jest rewelacyjna - generalnie oczyszczacz podczas snu mam ok 50 cm od głowy i zupełnie nie przeszkadza w śnie (tryb z nawilżaczem). Nawilrzacz działa perfekcyjie i to co jest pozytywne, wyłącza się w moemencie osiągnięcia odpowiedniej wilgotności pomieszczenia (w trybie automatycznym). Sprzęt polecam, choć wiem, że tani nie jest.

Kupiony oczyszczacz, odpalony, na zielono świeci, myśl - wywalona kasa, smogu w Wawie jednak nie ma :) 2 dni później wielkie sprzątanie pokoju, żona szalała, wszystko wywalone, przesunięte, poruszone. I zaczyna kichać, smarkać, ma alergię na kurz. Przestawiłem oczyszczacz, zaświecił w połowie na czerwono, 5 minut i żonie już lepiej, mogła dokończyć szaleństwa :) I im dalej tym częściej zaczynamy zauważać że jednak działa i przydaje się.

Zadowolona z opisanych parametrów i pracy

Szczerze to nie wiem co napisać o tym urządzeniu. Przewertowałem pół Internetu znajdując większość pewnie sponsorowanych od Sharp, ale myślę, że te pozytywne prawdziwe też były. Urządzenie mam od ponad 2 tygodni - chodzi u mnie codziennie głównie pod wieczór kilka godzin przed snem - takie było założenie. Kupiłem go dlatego bo bałem się wietrzyć pokoje bo jednak w małym miasteczku na śląsku prawie każdy dom wyposażony jest w piec węglowy i u mnie czuć powietrze na dworze. Moje oczekiwania w stosunku do urządzenia były takie, że poczuję znaczącą poprawę, czytając opinie typu "czuć wyraźną różnicę" lub "powietrze jest świeższe" nastawiłem się na coś takiego, chociaż stwierdziłem, że jeżeli urządzenie będzie chociaż zbierać kurz który "... gromadzi się na filtrze wstępnym, a w domu nie mam tzw. kotów" to też będzie fajnie - zawsze to powinno poprawić jakoś powietrze. Skusił mnie też filtr węglowy z jonizatorem - nie mam w domu okapu i pomyślałem, że będzie fajne zastosowanie. Do rzeczy: - po upieczeniu w domu ryby radośnie odpaliłem odświeżacz ze wszystkimi opcjami włączonymi na maxa - niestety zapach nie zniknął mimo że urządzenie chodziło w tym trybie prawie 1h (mam niewielkie mieszkanie) a zapach utrzymywał się przez wiele następnych godzin - w internecie można spotkać opinie na temat nieprzyjemnego zapachu odświeżacza "skarpetkowy czad" ktoś gdzieś napisał. Zapach czasami czuć, ale bez przesady - nie śmierdzi to, jest po prostu dziwny, ale też nie przeszkadza i nie jest stale - twoje życie nie zmieni się po kupieniu odświeżacza i nie będzie pachnieć jak w lesie czystym powietrzem - odświeżacza chodzi u mnie całą noc przy łóżku - przyzwyczaiłem się do niego - może faktycznie jest tak że budzę się nieotępiały, ale myślę, że jest to skutkiem przemieszczania się powietrza w pokoju - efekt podobny do takiego jakbyśmy puścili wiatrak na najniższych obrotach, tylko odświeżacz robi to chyba lepiej bo jest po prostu cichy - nawilża powietrze dobrze - chyba najlepiej działający czujnik i mam wrażenie że na niego tryb auto jest najbardziej nastawiony - czujnik zanieczyszczeń w większości przypadków świeci cały na zielono, ale faktycznie jak się przewietrzy pokój lekko zadymionym powietrzem, to już pojawiają się oznaki czerwonego Podsumowując: - dobry nawilżacz - fajnie że wentyluje powietrze co korzystnie wpływa na sen - nie usunie Ci wszystkich zapachów - nie mam profesjonalnego czujnika do pyłów więc ciężko stwierdzić skuteczność Czy kupiłbym jeszcze raz? Nie wiem - możliwe - uważam, że nawet efekt placebo też jest dobry, nawet jak prawdziwego efektu mogło by nie być. Faktem jest, że stać mnie było na to urządzenie, jednak nie wiem czy poleciłbym go np. rodzinie która chce kupić ze względu na swoje dziecko, które kaszle i coś tam coś tam, a ledwo wiąże koniec z końcem.