Oczyszczacz powietrza Sharp KC-D40EUW

Kupiony do pokoju córki - alergika. Byłem trochę sceptyczny, czy poza "niewidocznym" oczyszczeniem powietrza oczyszczasz da jakikolwiek efekt - po pierwszych kilku nocach byłem bardziej niż pozytywnie zaskoczony. Powietrze podczas sezonu grzewczego jest idealnie nawilżone, córka śpi spokojnie, nawet jeśli jest przeziębiona i kaszle w ciągu dnia, w nocy jest dużo lepiej, zdarzają się nawet noce bez kaszlu podczas przeziębienia. Siłę nawilżania widać z resztą po ubywającej ze zbiornika wodzie. Co do oczyszczania powietrza - czujnik i automatyka również działają bez zarzutu. Podczas znacznych przekroczeń norm pyłów PM2,5 i PM10 przy zamkniętym cały dzień pokoju i oknie, wieczorne uruchomienie urządzenia rozpoczyna się z lampką pomarańczową (średnie zanieczyszczenie) - wniosek jest taki, że to dziadostwo przenika nawet przez zamknięte okna (mikro-nawiewniki), i kumuluje się w mieszkaniu. Podczas wietrznych dni nie zauważyłem takiego zachowania. Jak już oczyści powietrze w pokoju (lampka zielona) polecam zrobić test i otworzyć okno - zaraz mamy skok obrotów wentylatora, oraz zmianę koloru lampki co najmniej na pomarańczową. Oczywiście w "czyste" dni otwarcie okna nie powoduje opisanego powyżej zachowania. Co do trwałości filtrów nie jestem w stanie się wypowiedzieć, posiadam Sharpa już niemal 2 miesiące, urządzenie chodzi każdą noc ~11 godzin, nie zaświeciła się jeszcze kontrolka czyszczenia filtrów. Cena nie jest niska, trochę biłem się z myślami czy inwestować taką kwotę w urządzenie, które może nie dać spodziewanego efektu, ale teraz w ogóle nie żałuję dokonanego wyboru - urządzenie działa i widać to doskonale na przykładzie mojego dziecka - noce przesypia wreszcie spokojnie, przeziębienia przechodzi łagodniej, no i nawilżacz w sezonie grzewczym naprawdę robi robotę. Polecam.

Długo wahałem się z zakupem. Szukałem głównie nawilżacza, oczyszczanie powietrza traktowałem pobieżnie. Po czytaniu opinii i recenzji z testów dość szybko doszedłem do wniosku, że w przystępnej dla mnie cenie mogę wybierać jedynie modele marki Sharp (głównie ze względu na wymagane przeze mnie jak najrzadsze czyszczenie sprzętu i wymianę filtrów). Ze względu na wielkość pomieszczenia wybrałem najmniejszy model. Wahałem się między trzema - KC-A40EUW, KC-D40EUW i KC-G40EUW. Model A ma mały otwór wlewu wody więc trudniej czyścić pojemnik, model D ma już duży otwór i ponadto filtr zapachowy czyszczony jest samym odkurzaczem (w modelu A trzeba myć w wodzie), model G ma mniejszą wydajność nawilżania i jest droższy, więc stanęło na D (myślałem jeszcze o nowym KC-F32EUW, ale w nim wg sprzedawcy jest trudniejsze napełnianie naczynia wodą i czyszczenie tego naczynia - po dwóch tygodniach używania mogę potwierdzić, że mniejszy otwór byłby uciążliwy, a miska zamiast pojemnika byłaby prawdopodobnie też gorszym rozwiązaniem). Generalnie sprzęt działa. Spodziewałem się jednak trochę lepszego efektu nawilżania. Wprawdzie sprzedawca mówił, że otwarte przejścia do innych pomieszczeń wpływają na wydajność, ale nie sądziłem że aż tak mocno. W salonie, w którym sprzęt stoi na co dzień (salon wąski i długi - mam prawie same skosy więc pomimo metrażu ok. 24m2, kubatura jest mocno zmniejszona względem standardowych 24m2). Gdy postawię nawilżacz na końcu salonu, świeże powietrze jest w tej właśnie połowie salonu, w drugiej połowie czuć bardzo wyraźnie powietrze jakie było zanim nawilżacz kupiłem. Jest lepiej gdy postawię nawilżacz na środku salonu, ale tu mi przeszkadza. Gdy jeszcze nie było ujemnych temperatur na dworze, nawilżacza jakoś wyrabiał. Gdy jednak przyszły mrozy, otwarcie okien momentalnie osuszało powietrze do mniej niż 30% i wtedy już nawilżacz ledwo zipał, miał problem dojść do tego krytycznego minimum - 40%. Gdy powieszę obok pranie, nie ma problemu, zaraz jest powyżej 40%, ale nie o to chodziło. Uważam, że to wada otwartych przejść do innych pomieszczeń - jednak zbyt mocno zwiększają kubaturę powietrza "do obsłużenia". W sypialni (ok. 12m2) pomimo otwartych drzwi (tylko jedne), nawilżacz radzi sobie dobrze w nocy nawet na minimalnych obrotach - tu widzę, że on jednak potrafi działać (bo w salonie już miałem wątpliwości). Czyli jedna rzecz - wydajność nawilżania - u mnie na poddaszu, gdzie prawie nie ma murów, zewsząd od samej podłogi jestem otoczony wełną (nie wiem czy to ma znaczenie, ale może mieć więc wspominam), do tego otwarte przejścia - słabo to działa, powinienem kupić większy model. Jeśli chodzi o oczyszczanie to trudno mi się wypowiedzieć. Subiektywnie odnoszę wrażenie, że działa wydajniej niż nawilżanie. Jednak tu trzeba wspomnieć o najważniejszym - żeby to urządzenie wydajnie działało, należy włączyć maksymalne obroty, a to jest hałas niesamowity, którego wcześniej w moim mieszkaniu nie było. W nocy, owszem jest super, cichutko w małym pomieszczeniu (pomijając wadę o której ktoś wcześniej wspominał - czasem tylna klapa od filtrów potrafi wpadać w wibracje i to drażni - ktoś uciszał to kawałkiem papieru. Ja raz zasnąłem mimo tego stukotu, a przed następną nocą otworzyłem i zamknąłem pokrywę i hałas zniknął, zapewne to kwestia spasowania pokrywy więc wibracja może wrócić - wtedy będę kombinował z papierem, w zasadzie dla mnie to pomijalna niedoróbka bo łatwo jej zaradzić). W dzień jednak u mnie nawilżacz radzi sobie jako tako w dni "na plusie" gdy chodzi na połowie wydajności, a gdy na zewnątrz mróz, nie radzi sobie nawet w trybie max. Dlatego mam mieszane uczucia. Niby wolałbym jednak u siebie sprzęt większy, który mógłby chodzić wolniej czyli ciszej, jednak model 60 jest prawie tak samo głośny na drugim biegu, jak mój model na maksymalnym. Z drugiej strony, być może mógłby chodzić na maksa jeszcze głośniej podczas mojej nieobecności i to by wystarczyło? Trzeba wspomnieć, że te modele mają tylko 3 faktyczne tryby prędkości (w auto chyba też) - minimalna (nocna), średnia (już mocno głośna) i maksymalna (super głośna). Coś jeszcze? Sterowanie dziecinnie proste, czyszczenie wydaje się też nieskomplikowane (choć to ocena teoretyczna na podstawie tego co widzę bo do 720 godzin trybu średniego jeszcze nie doszedłem, poza tym po dwóch tygodniach filtry są stosunkowo czyste więc nie zabieram się do czyszczenia zanim sprzęt tego nie zgłosi). Do napełniania wodą szybko przywykłem - u mnie obecnie 3-4 razy dziennie (to spore litry wody ginące w mojej suchości). W trybie auto z wodą u mnie chodzi na około połowie obrotów, a zaraz jak skończy się woda zwalnia do prawie minimum bo świeci na zielono czyli powietrze bez kurzu, a nawilżać nie ma czym (subiektywnie wydaje mi się, że tryb auto ma nieznacznie inne prędkości niż tryb ręczny, ale nadal chyba tylko 3). Brakuje możliwości wyłączenia dźwięków. Niby pierdoła, którą przed zakupem zignorowałem, a jednak w praktyce, jak się okazało, byłaby to przydatna funkcja, tak jak wyłączanie podświetlania (to akurat jest). Wydaje mi się, że płynniejsza regulacja prędkości też by się przydała - czasem tylko troszkę wolniej niż w środkowym trybie byłoby OK, a te kilka zaoszczędzonych dB dałoby duży spadek hałasu. Subiektywnie nawet ładny. Tylko ta głośność.. Jeśli ktoś nie miał wcześniej takiego sprzętu, po prostu musi przywyknąć, nie ma rady - zapewne to wątpliwy urok wszystkich takich sprzętów bo dmuchać muszą..

Sprzęt jest estetyczny i dobrze wykonany. Działa w nocy i rzeczywiście poprawił jakość snu, wcześniej zakłóconą przez alergię. Jako jeden z niewielu na rynku ma nawilżacz, na którym mi zależało. Na najcichszym biegu jest ledwo słyszalny i mimo, że jest 0,5m od łóżka, nie przeszkadza w spaniu. Niestety wydajność na najcichszym biegu wystarczy tylko do niewielkiej sypialni. Plus za regulację siły podświetlenia - jak nie chcemy dyskoteki w ciemnym pomieszczeniu to możemy zmniejszyć jasność. Mimo, że generalnie jestem zadowolony, to oczyszczacz ma kilka wad: - praca nawilżacza czasem wiąże się z odgłosami pracy rolek - bywa, że coś zapiszczy lub przeskoczy. Niezbyt uciążliwe, ale można to było pewnie zrobić lepiej - zbiornik nawilżacza jest śmiesznie mały - wodę trzeba uzupełniać niemal codziennie, mimo pracy na najniższej prędkości i tylko wieczorem i w nocy, - brakuje prędkości pośredniej między najwolniejszą a "średnią", gdzie urządzenie jest już dość głośne, - dolewanie wody do zbiornika nie powinno wymagać wyjęcia całego zbiornika - nie jest to wygodne, szczególnie przy konieczności częstego uzupełniania, - brakuje regulacji głośności dzwięków - przełączanie między opcjami wydaje dość głośne "pikanie", - przy tej cenie można było dorzucić pilota - nie byłby to ogromny koszt, a udogodnienie spore. Generalnie sprzęt jest ok, ale za tą cenę i zważywszy, że jest to już któraś kolejna generacja - mógłby być bardziej dopracowany.

Spełnia moje oczekiwania, jestem bardzo zadowolony z urządzenia. Wiele programów łatwa obsługa, logiczne sterowanie. Brakuje tylko aplikacji na smartfona. 9+/10

Na razie mam go niecałe dwa tygodnie. Stan powietrza po użyciu wyczuwalnie lepszy. Szkoda, że nie można ustawić ręcznie poziomu wilgotności (sharp dostosowuje go automatycznie), aczkolwiek i tak nie budzimy się już w nocy z kaszlem z powodu suchego powietrza. Nie wiem jak z poziomem PM10 i PM2,5, bo przy pierwszym podłączeniu sharp pokazał poziom zanieczyszczenia na zielono, co mnie trochę zdziwiło bo mieszkam w Katowicach, gdzie poziomy zimą są z reguły przekroczone. Może dlatego, że wietrzę pomieszczenia jedynie wtedy gdy poziom zanieczyszczenia jest niski (czasami się to zdarza :) ). Poza tym jest na tyle cichy, że śpimy całą noc przy włączonym urządzeniu.

Urządzenie ładne pod względem estetycznym. Głośność pracy słyszalna jedynie przy maksymalnych obrotach, do podtrzymania pracy w ciągu np. całej nocy przy spokojnej pracy nie słychać żadnego hałasu. Po uzupełnieniu wody oczyszczacz pracuje wiele godzin (krótszy czas pracy ok. 5h jedynie przy max. mocy) Super sprawa jeżeli chodzi o czujniki i wyświetlacz wszystko przejrzyście, czytelnie i komfortowo nawet w przypadku gdy brakuje wody. Powietrze odświeżone (jak po dobrym wietrzeniu) wyczuwalny poziom wilgotności, duży plus za brak mżawki na meblach i urządzeniach elektronicznych. Całościowo polecam.

Sprzęt używam od kilku tygodni. Dotąd działa bez zarzutu. Jak na razie nie potwierdzają się czasem podnoszone, w niektórych opiniach zarzuty, że może wydzielać nieprzyjemny zapach. Oby tak dalej ! Elektronika działa bezproblemowo. Powietrze w pokoju o pow. mniej więcej 20 m. kw. jest wyczuwalnie lepsze szczególnie przy włączonych jednocześnie opcjach nawilżania i jonizacji. Jeżeli nic się nie zmieni w przyszłości to z czystym sumieniem mogę ten oczyszczacz polecić innym. Jedyny zarzut to zbyt wysoka cena ale dotyczy on praktycznie wszystkich urządzeń tego typu dostępnych na rynku.

Urządzenia używam raptem od wczoraj, więc na wystawienie oceny jest za wcześnie. Pierwszej nocy oczyszczacz był włączony w sypialni dzieci. Przez całą noc żadne z nich (a jest ich troje) nawet nie zakasłało, co jest rzadkością. Na razie nie wiem ile w tym zasługi oczyszczacza, ale zapowiada się nieźle. Nawilżanie - przy temperaturach panujących w domu (około 22 st. C) nawilżacz pracuje aż do osiągnięcia wilgotności 60%. W ciągu 20 godzin urządzenie "zużyło" około 2 litry wody, co jest ewidentnym dowodem na to że działa.

Ogólnie jestem zadowolony z zakupionego sprzętu. Starszy model na najniższych obrotach emitował hałas na poziomie 16dB, to tak jak oczyszczacz DAIKIN, który miałem możliwość porównać z zakupionym modelem Sharpa (minimalny poziom hałasu to 23 dB). Różnica jest bardzo duża. Żeby usłyszeć pracę DAIKINa (16 dB) trzeba się dobrze pochylić nad urządzeniem, natomiast Sharpa delikatnie słychać w cichym pomieszczeniu. Nie wyobrażam sobie aby w małej sypialni urządzenie mogło pracować głośniej niż owe 23 dB, a takich sprzętów jest sporo na rynku. Niepokoją mnie tylko dziwne trzeszczenia (jakby elementy plastiku). Pojawiły się one u mnie kilka razy i dość nieregularnie. Jeśli to nie minie będę musiał reklamować bo jest to w małej sypialni bardzo irytujące. W wyższych modelach, czyli KC-D50EUW i KC-D60EUW jest dodatkowo czujnik zapachów! tej informacji nie znalazłem nigdzie przed zakupem oczyszczacza, wyczytałem dopiero w instrukcji.

Fajne rozmiary, na plus funkcja jonizacji powietrza nawilżania i oczyszczacza. Dość cichy. Idealnie wpasował się w przestrzeń pokoju.