Absolutna rewelacja. "Przesiadłem" się z SONY MDR XB650BT, gdzie te grały naprawdę dobrze.. Teraz dopiero czuję faktyczną przepaść pomiędzy moimi poprzednimi słuchawkami a M4. Jestem w szoku jak dobrze izolują mnie od dźwięków otoczenia i jak niesamowitych wrażeń w odsłuchu dostarczają. Świetnie rozwiązane sterowanie wysokością dźwięku i przeskakiwaniem po utworach. Jestem zachwycony jakością.

Bardzo dobre słuchawki. Super jakość dźwięku, bardziej mi odpowiada niż w Sony WH-1000XM3 oraz super jest automatyczne przełączanie się pomiędzy urządzeniami, chociaż ma to też swoje minusy, np. jak oglądam film na komputerze, a przyjdzie mi powiadomienie na telefon, to zacznie przechwytywać dźwięk z telefonu, co bywa uciążliwe. Tak czy inaczej, to są super słuchawki, z rewelacyjnym jak za tę kwotę dźwiękiem, dobrym ANC i bardzo dobrym czasem pracy na baterii.

Słuchawki testuje od dwóch tygodni. Testowałem wiele modeli słuchawek. Sony xm3/xm4/xm5, - Technics, Bose 700 i QC 45 oraz B&W, . Przestrzeń sceny jest imponująca. Te słuchawki grają inaczej niż wszystko do tej pory. Bas a właściwe subbass schodzi bardzo nisko/ 30hz - 50 hz. Jest ona bardzo czysty i precyzyjny. W porównaniu do SONY można dostrzegać niedostatki w okolicach 150- 200 hz . Że by było jasność - to nie jest źle. Po porostu Sony mają ten poziom bardzo podpitym co powoduje w niektórych utworach zamulenie które stwarza konieczność korekcji basu ze stratą dla całego zakresu. Umiejscowienie instrumentów i wokalu w przestrzeni sprawia wrażenie jak byśmy byli na środku sceny koncertowej a nie na widowni. Wysokie tony precyzyjne, odseparowane w przestrzeni, ale też spójne z całością brzemienia. Środek w zależności od produkcji bardzo naturalny i ciepły. Słuchawki bardzooooo wygodne. I co najważniejsze, po za xm 3 a w przeciwieństwie do xm 4 i xm 5 grają bezproblemowo z telewizorem Samsung. ANC bardzo dobry - ale trochę gorszy niż SONY i BOSE. Jak bym miał robić klasyfikację rynkową, to trzecie miejsce za SONY i Bose, ale lepsze od innych marek i to zdecydowanie. Sterowanie dotykowe bezproblemowe. Mikrofon wystarczający. I ta bateria - tylko raz ładowany .

Moje pierwsze wrażenia z użytkowania są takie... Dla mnie zawsze na pierwszym miejscu jest jakość dźwięku ponad wszystkimi innymi aspektami ,na drugim miejscu jest wygoda bo spędzam wiele godzin w słuchawkach. Wygodne i lekkie dlatego można słuchać godzinami,a uszy się nie pocą. Co do wyglądu to każdy ma swój gust ,ale mnie się bardzo podoba ten nowy "design" względem poprzednika ,a w szczególności delikatny w dotyku materiał na którym widnieje logo producenta. Miłym dodatkiem jest też solidne etui z wszystkimi możliwymi przewodami i przejściówkami. Długo szukałem słuchawek ,które spełnią moje oczekiwania pod względem jakości dźwięku i naprawdę przerobiłem prawie wszystkie flagowe słuchawki konkurencji poszukując to czego chcę(dynamiki,szczegółowości,przestrzeni w której wszystko jest na swoim miejscu,a zarazem uniwersalnych nadających się do wielu gatunków muzyki) lecz w każdych czegoś mi brakowało i czułem niedosyt,rozczarowanie. Za każdym razem byłem zmuszony do powrotu do słuchawek na kablu. Ogromną zaletą MOMENTUM 4 jest fakt,iż oprócz niespootykanej jakości dźwięku jest ich elastyczność. Nadają się do każdego gatunku muzyki ,a to jest rzadkość, dodatkowo w aplikacji Smart Control mogę ustawić wszystko pod siebie tak jak lubię. Mam wrażenie,że słuchawki rozbierają plik muzyczny na drobne części po czym składają go zupełnie na nowo w taki sposób ,iż nagle wszystko jest idealnie na swoim miejscu. Dynamika nie pozwala się nudzić,a scena jak na stadionie narodowym!Słychać przestrzeń i trudną do opisania trójwymiarowość jakby kilka warstw dźwięku nachodziło jednocześnie na siebie nie przeszkadzając jedna drugiej. Podobnie z bassem który ma kilka wymiarów rozchodzących się bardzo nisko i szeroko dając niesamowitą podstawę,a zarazem tło. Nie wpycha się do przodu i nie chce być najważniejszy jak w konkurencyjnych słuchawkach.Szczegółowość zaskakuje,a utwory które znam odkrywam na nowo. Czasem upewniam się czy to nie jest jakiś remix bo dźwięki,które były gdzieś schowane ledwo słyszalne nagle wychodzą i zaskakują swoją obecnością. Aż nie chce się wierzyć,że tyle można usłyszeć bez kabla! Prócz jakości dźwięku otrzymałem wygodę, długi czas na akumulatorze ,oraz skuteczne ANC (w razie potrzeby). Tym samym mogę śmiało powiedzieć,że zakończyłem swoje długie poszukiwania,ponieważ znalazłem to co chciałem,a nawet więcej niż tego oczekiwałem! Nie żałuję żadnej wydanej złotówki i uważam,że słuchawki w każdym razie są warte swojej ceny. Polecam

Udane słuchawki, choć musiały pograć te około 30 godzin, żeby doszły do swojego dźwięku. Bajki szerzone w necie na temat tych słuchawek nie mają potwierdzenia. Pewne połączenie, wygodne sterowanie no i przede wszystkim klarowny, nasycony i mocny dźwięk - gra wszystko od Adele do Betrayera. Bas schodzi naprawdę nisko, ale wydaje się go za dużo tylko po wyjęciu z pudełka, z czasem ładnie wszystko się porządkuje i jest elegancko (używane z LG V60 z kodekiem aptx adaptive i Tidalem).

Pięknie grają i wyglądają. Tłumienie jest wystarczające do pracy w głośniejszym biurze.

Ładne. Bardzo dobrze grają. ANC mnie satysfakcjonuje. Szumy wycina idealnie.

Wysokiej jakości słuchawki nauszne, polecam.

To moje pierwsze słuchawki w takiej jakości. Najważniejsze dla mnie było brzmienie i nie zawiodłem się - rewelacja.

Przed zakupem czytałem sporo opinii. Wiedziałem, że słuchawki mogą mieć różne problemy, ale zdecydowałem się na nie ze względu na jakość dźwięku. Rzeczywiście jakość dźwięku jest bardzo dobra (mam porównanie tylko do Bose qc35). Niestety oprogramowanie i firmware nie są dopracowane za co odejmuję gwiazdkę. Występują problemy z połączeniem bluetooth (np. nie łączą się czasem z telefonem, tylko z komputerem albo jak są połączone z telefonem to nie słychać muzyki - trzeba przełączyć źródło dźwięku i wtedy zadziała) - z Bose nie było takich problemów. Największy problem jaki zauważyłem to czasami występujące trzaski podczas słuchania (z telefonu). Wydaje mi się, że związane z połączeniem naraz dwóch urządzeń. Słuchawki są wygodne, ale mam wrażenie, że odrobinę bardziej grzeją uszy w porównaniu do Bose. Pozostaje czekać na aktualizację oprogramowania i mieć nadzieję, że problemy zostaną naprawione. Ogólnie jestem zadowolony, ale rozważam jednak zwrot słuchawek i przejście na Sony XM5 gdyby ich jakość dźwięku była zadowalająca.