Nieodwracalne (Irréversible) (DVD)

moja opinia jest nieco inna niz pozostałe. Oglądałem film wiele razy, i zawsze chętnie go ogladam z kimś kto go jeszcze nie widział. Uważam, że jest to niesamowity film, sztuka mistrzowska. Pewnie zaraz zostanę wyszydzony i zaatakowany stwierdzeniami typu "jak ja mogę tak mysleć!" albo "jesteś chory!". Nie obawiam się tego, a własciwie spróbuję zasugerować wszystkim, którzy objerzeli albo jeszcze nie ogladali, że wszystko co w tym filmie się znajduje - jest ludzkie do jasnej cholery, czy chcemy tego czy nie, tak wygląda zbrodnia, tak wygląda przestępstwo, zło itp. To jest film bardzo realistyczny, chyba najbardziej realistyczny z tych które oglądałem, za to go bardzo cenię, na realizm również składa się arcywspaniała gra aktorów - pokazali klase. Ja nie cierpię filmów, które sa "poprawne politycznie" lub "moralnie" - lubię coś, co mnei zaskoczy, zaszokuje. Nie łudźcie się ludzie, że dzisiaj zaskakują filmy gdzie poleje się troszkę krwi... te czasy minęły bezpowrotnie tak samo jak uważam że trendy kina się zmieniają na potrzeby rzeczywistości. Film "nieodwracalne" uważam nawet za ciekawostkę edukacyjną, gdyż niesie niesamowite przesłanie,motyw czasu i ta zemsta, ludzka zemsta. Z resztą, czy dzisiaj nalepka na paczce papierosów "palenie tytoniu powoduje..." kogoś obchodzi? nie sądzę, żyjemy w czasach gdzie nie skutkuje straszenie ludzi takimi chwytami. Za to zobrazowanie tak realistyczne gwałtu w filmie jest niesamowicie ciężkie w odbiorze, ale na swoim przykładzie, powiem wam, że dopiero po tym zobaczyłem jak gwałt może naprawdę wyglądać. Ogromne oklaski dla reżysera, który zrealizował tak szalony i odważny pomysł - to niezwykłe przeżycie. Jest to kino godne polecenia dla kogoś kto nie boi się obrazu, nie boi się prawdy i lubi coś, co jest nieco inne w tym całym obecnym chłamie kinematografii.

Film jest niezaprzeczalnie straszny. Scena, w której Alex, grana przez Monikę Bellucci, zostaje zgwałcona w tunelu, jest koszmarna. Ciągnie się w nieskończoność, gwałt trwa i trwa i trwa, mężczyzna gwałci ją dla samej przyjemności zadawania jej bólu, upokorzenia, dominacji. Knajpa miażdży psychikę każdemu, komu seks kojarzy się z miłością i aktem dwóch kochających się ludzi. Zabójstwo odbiera oddech, przy chrzęście gruchotanych kości twarzy i bezczynnym milczeniu obserwatorów można tylko czekać aż to się wreszcie skończy. Nie będę już powtarzać za innymi, że całość to retrospekcja i oglądamy wszystko od końca do początku. Oglądamy sceny straszne, przerażające i skłaniające do wyłączenia filmu, a potem stopniowo widzimy coraz piękniejsze, słodkie, pełne miłości i czułości. I mamy świadomość, że są naznaczone nieuniknionym finałem. Nieodwracalnym. I nic nie można już zrobić. Happy endu nie ma.

Jak wiele zależy od nas a ile zależy od ludzi którzy żyją wkoło nas? Jak się okazuję nasz los jest bardzo niepewny i delikatny. Wystarczy jedna szybka nierozważna decyzja, jeden człowiek by przewrócić nasz uporządkowany świat i zamienić życie nasze i naszych najbliższych w prawdziwe piekło. O tym właśnie jest ten film, o chwilach ludzi którzy nie do końca biorą życie na poważnie, których życie obraca się pomiędzy kolejnymi imprezami, kolejnymi partnerami, kolejnymi aktami seksualnymi. Tą lekkość bytu niszczy gwałt, który całkowicie zmienia życie głównych bohaterów.

Film tylko dla widzów dorosłych i to o bardzo mocnych nerwach. W filmie jest bardzo dużo brutalnych scen.Scena gwałtu jest wyjątkowo obrzydliwa i zarazem realna...mnie film bardzo poruszył ale jednocześnie zniesmaczył,uważam,że był zbyt dosłowny. Jednak myślę,że jeśli taki by nie był nie utkwiłby w mojej pamięci. Polecam,warto obejrzeć,choć raz.Film jest w doskonałej obsadzie aktorskiej,świetne zdjęcia i znakomita muzyka. Niska cena to dodatkowy atut.

To z całą pewnością nie jest film dla każdego. Nie wiem nawet, czy silne nerwy wystarczą, żeby go przetrawić. "Nieodwracalne" z pewnością wyryje się w pamięci każdego wrażliwego widza i nie pozwoli mu o sobie zapomnieć. Ta przerażająca historia gwałtu i morderstwa opowiedziana jest od końca, jednak znajomość zakończenia w żadnym wypadku nie przygotowuje nas na to, czego dowiadujemy się w trakcie seansu...

Film jest dla osób dorosłych. Jest ciężki, brutalny, dużo w nim przemocy. Swego czasu było o nim głośno za sprawą sceny gwałtu ukazanej bez ogródek. Słowa, że zbyt wiele w nim przemocy są według mnie przesadzone. Nie, żebym uważała, że takie sceny są konieczne czy fajne. Po prostu ciężkie i brutalne jest, bywa życie. A gwałt to zbrodnia, za którą powinna być najwyższa kara. Film na prezent się nie nadaje.

Najstraszniejszy, najbardziej brutalny (z gatunku gore), niszczący wszelki jasne uczucia, film jaki widziałam. Jest to połączenie dramatu i trillera erotycznego. Ciemne dziury w ziemii, w których żyją opętane żądzą seksu i krwi potwory contra normalni ludzie cieszący się fizyczną miłośią. Nie potrafię nikomu go polecić, żeby nie musieć nikogo narażać na chwile takiej grozy i wzburzenia, jakie ja przeżyłam. Dwa razy podczas tego filmu wychodziłam z pokoju - to jest ponad siły 50% oglądających.

O filmie tym wiele słyszałam. Co ciekawe, opinie były jednoznaczne – każda stwierdzała to samo. Po obejrzeniu tego obrazu miałam mieszane uczucia. Film opowiada pewną historię, jednak jest ona jakby pocięta. Widz poznaje te części w różnej kolejności, co niejednego może zniechęcić. Zresztą nie uważam, by obraz był specjalnie ciekawy. W mojej opinii jest raczej nudnawy i mało interesujący. Wyjątkiem jest jedna scena, nacechowana brutalnością i agresją. Nie do końca pojmuję, dlaczego została ona ukazana w filmie (choć muszę przyznać, że wyszła nadzwyczaj realistycznie). Ciężko mi zrozumieć to dzieło.

NIE WIEM!!! NIE OGLĄDAŁEM. NADAL CZEKAM NA PRZESYŁKĘ!!!

Widziałam ten film raz jeden jedyny. I nie obejrzę więcej. Nie jest to kino, które mogłabym z czystym sumieniem polecić komukolwiek. Z zasady nie jestem osobą wrażliwą, która łatwo się wzrusza, czy brzydzi, ale ten film wzbudził we mnie więcej uczuć negatywnych, niż pozytywnych. Przede wszystkim zawiera bardzo realne i okropnie brutalne sceny przemocy - gwałtu i zabójstwa. Poza tym jest OK, ale niestety te sceny sprawiają, że to je pamięta się najbardziej, a nie całą resztę filmu, który mogl być naprawdę fajny...