JBL Stage A170 Czarne

Opis dotyczy Kolumn Jbl stage 170 po około 3mc używania w połączeniu z Amp. Marantz pm7000n i zwykłymi kablami miedzianymi . Przy zakupie były porównywane z pylon opal 20. Cenowo trochę droższe, choć jak się okazało zdecydowanie warte swojej ceny, i jakością brzmienia wykraczące zdecydowanie ponad ten pułap cenowy. Dźwięk łatwo słyszalny poza zewnętrznymi krawędziami kolumn, tworzy całość w obrazie stero , jednocześnie określając pozycję instrumentów także w głąb . Przestrzeń jest chyba najbardziej zauważalna cechą, jest duża. Odsunięte 38 cm tylnymi ściankami od ściany i lekko skręcone już w tej pozycji dają wyraźne poczucie głębi sceny . Niskie tony bardzo dobrze budują dźwięk . Są nie wymuszone głośnością i nawet przy cichym słuchaniu mocno akcentują sekcje rytmiczną z innymi niskimi dźwiękami. Bas jest zebrany w sobie i przy głośnym słuchaniu nie rozlewa się , nie przymula. Wysokie przyjemnie błyszczą , nie wychodzą przed szereg. Wokale są mocno wyodrębnione , choć spodziewałem się je bardziej przed linią kolumn ale to chyba kwestia amplitunera. Trudno mi jednoznacznie określić czy grają miękko czy twardo, raczej po środkui tak samo ani ciepłe ani zimne. Obraz dźwiękowy raczej ciemniejszy. Dźwięk ma dużą masę. Muzyka odtwarzana przez te kolumny o dziwo również w symfonice zwracają mocno uwagę,dla mnie w tedy najlepiej słychać cechy o których wcześniej. Ogólnie duuuze zaskoczenie .Muzykalne , bardzo dobre kolumny

5,0/5