Edifier W820NB białe

Słuchawki grają bardzo dobrze. Dużo szczegółów, dobrze ułożony bass, średnica też jest tam gdzie trzeba. Użycie Ldac + aplikacja poweramp w Android oraz pliki flac = pełny sukces. Wykonanie jest ok plastyki troche trzeszczą na początku z czasem się to wyrabia. ANC działa poprawnie nie zmienia także zbytnio barwy dźwięków a nawet poprawia jakość detali. Bez zabawy z korekcją jednak sporo brakuje. Ale jak się to odpowiednio ustawi jest super. Bateria działa jak piszą. JBL 760 nc vs EDI 820 pełny ***** następuje przy zastosowaniu SBC, EDI jest bezkonkurencyjny. Przy odpaleniu w EDI 820 LDAC pojawia się przepaść w detalach średnicy i wokalu. Polecam. Dźwięk na 5+

ok

Produkt pierwsza klasa. Słuchawki lekkie. Nie męczą głowy. Praktycznie jakby ich nie było. Błyskawiczne łączenie z blitetooth. Dźwięk jak dla mnie super. Bas wyraźny ale nie przesadzony. ANC działa bardo poprawnie. Bardzo długie działanie na baterii i bardzo szybkie ładowanie. Zdecydowanie polecam.

Słuchawki wygodne, nauszniki otulają całe ucho, dosyć dobrze wygłaszają, jakość dźwięku dobra. Gąbka nauszników mięciutka obłożona eko skóra, po dłuższym użytkowaniu trochę poci się głowa. Wytrzymałość baterii bardzo dobra. Dla mnie skala głośności jest trochę za mała, gdyby były głośniejsze, były by idealne.

Słuchawki są całkiem ok. Jak na moje potrzeby grają za cicho. Jakość dźwięku jest całkiem przyzwoita. Nauszniki zakrywają całe ucho, obite są imitacją skóry - to niestety może być wada, ponieważ przy dłuższym użytkowaniu ciepło jest odczuwalne, a okolica głowy i ucha spocona (a lato z tymi słuchawkami dopiero przede mną). Bateria trzyma całkiem przyzwoicie.

Zacznę od tego, że to drugi model słuchawek bezprzewodowych Edifier jakie mam w domu. Pierwsze słuchawki to W820BT czyli tak jakby poprzedni model więc mogę również bezpośrednio je ze sobą zestawić. Co do samej jakości dźwięku W820NB to bardzo dobre słuchawki, na których słuchanie muzyki jest bardzo przyjemne. W porównaniu do W820BT wypadają właściwie praktycznie tak samo. Dźwięk jest dosyć naturalny, nie ma sztucznie podbitego basu a przy odpowiednim EQ można z nich dosyć dużo wycisnąć. Pod względem designu mają bardziej "nowoczesny" wygląd, bez dodatkowych chromowanych plastików co akurat w moim wypadku było plusem. Co do wygody noszenia również sprawują się bardzo dobrze. Kabłąk mocno nie uciska, gąbki są przyjemne i na mojej raczej małej głowie leżą znakomicie. Dopiero po kilku godzinach można odczuwać jakiś dyskomfort. Ostatnią sprawą godną wspomnienia jest Noise Canceling. W produkcie za niespełna 300 zł raczej trudno o świetne rozwiązania i tutaj jest podobnie. Jakieś drobne szumy z otoczenia typu wentylator, wiatr, uliczny hałas w miarę odcina o tyle na pewno nie jest to na tyle dobre by mówić o totalnym odcięciu od świata. I to by było na tyle jeśli chodzi o zalety samych słuchawek bo niestety reszta to w większości wady. Pierwsza w moim odczuciu największa wada to mikrofon. W poprzednim modelu prowadząc wideo rozmowy byłem zawsze bardzo dobrze słyszalny. Niestety w modelu W820NB ciągle mikrofon przerywa zbieranie przez co rozmówcy mają problem ze zrozumieniem tego co mówię. Więc jeśli potrzebujesz słuchawek do pracy, chociażby z uwagi na mikrofon odradzam. Druga sprawa to większy lag, dobrze widoczny podczas oglądania np filmów. Bywa, że dźwięk rozchodzi się z obrazem czy po włączeniu wideo, jest jakieś 2-3 sekundy totalnej ciszy zanim słuchawki załapią źródło dźwięku. W poprzednim modelu w ogóle czegoś takiego nie zaobserwowałem. Trzecia sprawa to parowanie. W poprzednim modelu W820BT pomimo starszego sterownika bluetooth mogłem parować 2 urządzenia na raz przez co nie było potrzeby ciągłego przełączania i parowania. Szczególnie to jest pomocne kiedy korzysta się z laptopa i komórki. Czwarta kwestia to bateria. Poprzedni model pod tym względem wypadał znacznie lepiej dzięki braku Noise Cancellingu. Tutaj wprawdzie go mamy jednak często jest on zbędny a każdorazowe wyłączanie go (słuchawki nie zapamiętują poprzedniego ustawienia) jest irytujące. W ten sposób bateria porównując do poprzedniego modelu trzyma dużo krócej. W praktyce jest to kilkanaście godzin (W820NB) w porównaniu do nawet 40... (W820BT). Piąta sprawa, ergonomia przycisków a raczej jej brak. Pomimo używania słuchawek dzień w dzień przez tydzień, dalej ciężko mi trafić w odpowiedni przycisk. Po prostu rozłożenie i oznaczenie ich jest mało intuicyjne w szczególności zgłaszanie, ściszanie i pauza czyli najbardziej potrzebne. Ostatnią kwestią jest brak wyjścia jack 3.5mm więc w trakcie rozładowania nie można słuchać po kablu tak jak w przypadku starszego modelu. Niestety nie wiem sprawdzałem czy można podłączyć do słuchania za pomocą usb. Podsumowując, czy kupiłbym te słuchawki ponownie? Nie. Ze względu na dużą ilość wad których nie miał poprzednik wolałbym wrócić do modelu W820BT w szczególności, że jest odrobinę tańszy.

Wykonanie na poziomie produkt godny polecenia jakość odsłuchuję bardzo dobra.

Słuchawki mega fajne, wygluszenie dzwieku z otoczenia, super

Generalnie jakość wykonania i możliwości bardzo dobre w stosunku do ceny. Nie jest to ideał i jakaś super klasa, ale w stosunku do ceny jest więcej niż bardzo dobrze.

Dobra jakość w rozsądnej cenie.