Krem Bielenda Eco Nature Detoksykująco-Matujący Cera Mieszana I Tłusta na dzień i noc 50ml

Kremik bardzo miły w użyciu, ładnie nawilża nie robiąc tłustej czy lepkiej warstwy. Bardzo dobry skład. Nic nie uczula, zapach delikatny. No jestem pod wrażeniem... Marka Bielenda naprawdę ewoluowała na plus. Polecam

Najlepszy krem! Dla mojej cery idealny, pięknie pachnie i kosztuje idealnie na kieszeń! Polecam każdemu spróbować

Po tygodniu stosowanie widać efekty, cera wygląda lepiej. Wydajny.

jeszcze nie stosowałam ale to bielenda więc powinnam być zadowolona

Super . Idealny pod podkład , skóra się nie błyszczy

Super

Bardzo dobry krem na dzień do mieszanej cery

Cerabez blyszczenia przez cały dzien

jeszcze nie stosowane

Dramat: dwie wymiany i jedna reklamacja: Opakowanie kremu, który zakupiłam w Rossmanie, nie było należycie zabezpieczone przez Producenta. Platynka nie była zaklejona do słoiczka, jedynie nałożona, po odkręceniu pokrywki sama odeszła od słoiczka, co dobrze widać na zdjęciach (nie ma żadnych śladów odklejania. Na pierwszym opakowaniu, platynka była nierówno nałożona, i z myślą o tym, że przez to mogło dostać się do kremu powietrze, wymieniłam na drugie opakowanie (pracowniczki Rossmana uznały to za wadę). Kolejne opakowanie, które przyniosły w zamian, po odkręceniu pokrywki przez pracowników sklepu, wyglądało na pierwszy rzut oka równo zaklejone platynką, natomiast po otwarciu w domu okazało się, że nie było zaklejone, a odeszło wraz z pokrywką, a zapach kremu miał nieświeży zapach. Znowu poszłam do sklepu z prośbą o wymianę (zwrotu jednak w tej drogerii nie chciały zrobić). Pracowniczka przyniosła trzecią sztukę, odkręciła, wydawało się, że jest w ok. W domu sytuacja powtórzyła się: platynka odeszła od słoiczka wraz z odkręcaną pokrywką, ponadto na platynce były ślady od pacnięcia od czyjegoś palca, a zapach przypominał zapach starego oleju. Znowu udałam się do Rossmana, tym razem sporządzili reklamację do rozpatrzenia przez odpowiedni dział. Kontaktowałam się w tej sprawie również biurem Bielendy, na moje pytanie odnośnie należytego zabezpieczenia (zaklejenia) opakowań z kremem, nie uzyskałam jednoznacznej odpowiedzi czy na produkcji są one zaklejane czy trafiłam na wadliwą partie, jedynie, że towar przed dystrybucją jest sprawdzany przez odpowiednich pracowników i być może miał miejsce błąd pracowników. Podsumowując: Stracony czas, dużo nerwów, czego dałoby się uniknąć, jeżeli Producent Bielenda dbał o swoich klientów i należycie zabezpieczał swoje towary nie doprowadzając do podobnych sytuacji, że krem będzie sobie się psuł na sklepowej półce, albo ciekawscy klienci będą wkładać do kremu swoje palce. To jest moje pierwsze takie doświadczenie, ile używałam różnych kremów, czegoś takiego wcześniej nigdy mi nie przytrafiło. W dzisiejszym czasie, gdy jest szeroki wybór dobrych marek i towarów wysokiej jakości, którym Bielenda chce konkurować, dobrze nie zabezpieczając swoją produkcję (tak naprawdę w żaden sposób), która dodatkowo ma z zasady nie higieniczne opakowanie (jest to słoiczek, a nie tubka np.), ponadto ma BARDZO KRÓTKI termin przydatności (3 miesiące) !!!, jest NIE DO PRZYJĘCIA, co też wskazuje na rzeczywisty poziom marki BIELENDA w rankingu kosmetycznych producentów.