Monitor IIYAMA 34" GB3466WQSU-B1

Otrzymałem produkt już po poprawce firmware, która w pierwszej serii powodowała migotanie ekranu w wyższych rozdzielczościach. Monitor służy mi jako centralny w układzie 2+1, gdzie dwa boczne to 27mki (fotki gdy lewy to była jeszcze chyba 24", fotka S10 w szerokim obiektywie, przez co prawa 27" wydaje się olbrzymia). Na razie wszystko zgodnie z parametrami, zero złych pixeli (odpukać), obraz bardzo fajny. Do układu ultra-wide i zakrzywienia trzeba się kilka dni przyzwyczajać i trochę z początku jest to męczące dla oczu i nie tylko, ale po tygodniu używania trudno sobie wyobrazić powrót do 1+1 czy 3x w tradycyjnej konfiguracji płaskiej. 2x27" i 1x34" zakrzywione daje mi maksymalną powierzchnię i wydajność do pracy, a środkowy 34" idealnie pasuje do grania. Bardzo zadowolony na razie z zakupu. Firmware ma dalej pewne drobne usterki, np czasami dopiero z poziomu głównego menu da się przełączyć źródło, ale na razie nie trafiłem na nic co by uniemożliwiało pracę z tym monitorem. Idealny do pracy z otwartymi na nim na raz dwoma oknami np 2xWord, czy 2xExcel, etc. 21:9 powoduje pewne minusy np przy oglądaniu filmów z YT, ale z kolei układ 21:9 przy takim zakrzywieniu super się sprawdza w pracy i grach, które go obsługują (np Wiedźmin 3).

Jestem bardzo zadowolony z monitora - może to kwestia sztuki ale udało mi się otrzymać model bez jakiegokolwiek badpiksela czy z niewidocznym dla mnie backlight bleedingiem - chyba że po prostu go nie ma w tej sztuce. Ciężko stwierdzić czy czas reakcji 1ms to prawda ale równiez nie widze róznicy między zwykłą TN'ką a tym modelem. 21:9 robi robotę - na 34 calach spokojnie mozna korzystac z 4 otwartych stron / folderów. Delikatnie trzeba było poprawić kolory mimo fabrycznej kalibracji - zejść z jasnością z 80% na 20% co spokojnie wystarcza do pracy jak i grania w gry. Jesli chodzi o gry - można gry poznać na nowo - jeśli ktoś nie grał nigdy na 21:9 to mega polecam. Część filmów na Netflixie jest w 21:9, część niestety wyświetla się w 16:9 z pasami po bokach, to samo na YouTube. Ciężko byłoby teraz przyzwyczaić się do mniejszego ekranu a tym bardziej 16:9. Dla mnie bomba.

Świetne kolory! Przesiadłem się z LG 34UM95-P, który miał bardzo dobre odwzorowanie barw, ale ta iiyama sprawia, że teraz wypada dość blado ;) Monitor jest G-SYNC Compatible!!! ...co jest niesamowite przy tych parametrach i w tym przedziale cenowym. Dobre umiejscowienie dżojstika (przy moim setupie centralny lub z tyłu obudowy byłyby bardzo trudno dostępne). Dwa minusy: 1. monitor dość długo się uruchamia (9-10s); 2. mocowanie na ścianie wymaga użycia dystansów, ponieważ otwory mocujące są w ok. 1cm wgłębieniu.

Wspanialy monitor , u mnie przesiadka z iiyamy 27’ IPS. Kolory nieco slabsze - ale cala reszta na plus (troche obawialem sie matrycy VA). Zakrzywienie - rewelacyjna sprawa, szybko sie przyzwyczailem, wydaje sie teraz bardzo naturalne. Generalnie polecam ten monitor. U mnie 70/30 - praca biurowa(z textem, edutorami tekstu,kodu) ; 30 to granie - u mnie wlasciwie wylacznie ‚zabawki’ blizzarda - diablo, starcraft. Spisuje sie wysmienicie - zaspokoil potrzeby z nadwyzka. Aaa - super szybka obsluga w sklepie !! Tak trzymac

Idealny monitor do programowania, duży obszar roboczy pozwala na w pełni komfortową pracę nad 2 projektami w inteliJ jednocześnie. W gry nie grałem, ale kilka filmików na youtube w 4k w 21:9 obejrzałem i wygladało to badzo imponująco. Bardzo polecam

Wiadomo, ideały nie istnieją jednak ten monitor spełnia moje oczekiwania (jak za tę cenę) w 99% ;) + Zakrzywienie matrycy jak i jej proporcje zdecydowanie na + w grach i codziennym użytkowaniu. + Częstotliwość odświeżania coś pięknego, mimo że mój obecny sprzęt póki w grach "AAA" ma pod górkę :D + Kolory w moim odczuciu w porządku. + Zakres regulacji położenia ekranu w zupełności wystarczający. - Mały minus za nierównomierne podświetlenie, jednak z racji na zakrzywienie matrycy jestem w stanie wybaczyć. - Delikatne smużenie w przejściu czerń -> biel

Powiem tak, jeśli ktoś zastanawia się nad odpowiednikiem IPS (tym płaskim), to nie ma co się zastanawiać. G-Master GB3461WQSU-B1 Red Eagle jest o gorszy. Przy takiej szerokości ekranu to jednak ekran musi być zakrzywiony! i nie ma dyskusji! Jeśli tylko gra się w gry to jakoś ujdzie płaski ekran. Równomierność podświetlenia w modelu płaskim IPS jest tragiczna!!! ODRADZAM, ODRADZAM, ODRADZAM. Mam 2 inne modele IIYAMY 16:9 i wiem co piszę. W modelu zakrzywionym jest inny typ matrycy VA - czerń jest dużo lepsza. Ogólnie obraz jest lepszy. W moim egzemplarzu podświetlenie jest równomierne, jestem dość wymagający pod tym względem. Zakrzywiony model polecam. Płaski odradzam przy 34" (format 21:9). Jeszcze jedno - tryb HDR też jest lepszy w modelu zakrzywionym. Nie ma porównania do TV 82" Samsunga NU8000, ale nie ma tragedii. Jak na w miarę tani monitor polecam tryb HDR400. Coś to daje. To jest tryb do gier i filmów nie do neta i edycji tekstu czy programowania. Mam jedno pytanie do dystrybutora "iiyama". Kupiłem ten monitor kilka dni przed ogłoszeniem promocji 16.08. i czuję się poszkodowany :( 200 zł piechotą nie chodzi. Mógłbym dokonać zwrotu i kupić ponownie, ale nie jest to eleganckie rozwiązanie. Januszować nie będę ;) Wcześniej miałem ten płaski model i przez kilka miesięcy (prawie 6), męczyłem się ze zwrotem (14 dni na odstąpienie od umowy) bo jeden z sieci leciała sobie w kulki. Temu już nigdy nie kupię przez pośrednika. Wymyślali takie bzdury, że szkoda pisać, aby tylko nie uznać zwrotu. Firma ma 6 liter w nazwie. Sprawa jeszcze w toku, ale niedawno potwierdzili odbiór. Monitora GB3466WQSU jeszcze porządnie nie przetestowałem dopiero 3,5 dnia go testuję. Przez tydzień byłem na wyjeździe i dopiero teraz, po przyjeździe z urlopu, znalazłem chwilę na napisanie kilku myśli na gorąco. Jeszcze jedno, warto pobawić się w ustawienia pod siebie. Największy plus obu monitorów to to, że da się je przystosować do pracy w nocy. Mała jasność minimalna, ta informacja jest niezmiernie ważna dla wielu użytkowników. Jest tak dobrze, jak w moim starym BenQ XL2720Z z 2014 r. Sterowanie obrazem jest do ogarnięcia, zwłaszcza dla kogoś kto wcześniej posiadał inny monitor iiyama tak 7/10 punktów za sterowanie. Największą wadą monitora jest elegancka storpa. Niestety nie można obracać matrycy w lewo lub prawo! I tu model z płaskim ekranem jest górą! Samo mocowanie miejsca do którego dokręca się ekran nie było dobrze dokręcone przez producenta. W zestawie jest śrubokręt to łatwo to poprawić. Jakość spasowania nie budzi zastrzeżeń. Ogólnie 8/10 - głośniki trochę słabe i ta stopa bez możliwości obrotu lewo-prawo. Do zakrzywienia łatwo się przyzwyczaić. Byłem na nie na początku jeśli chodzi o krzywiznę, ale płaski model trochę mnie wyleczył z niedogodności płaskiej tafli i jestem mega zadowolony z wyboru. (Moja ocena płaskiego modelu 6/10).

Trafiłem na egzemplarz, którego ominęła kontrola jakości więc mam spore przecieki światła w każdym z narożników (poza prawym górnym) i w kilku innych miejscach, biel w lewej części jest delikatnie żółta a w prawej wpada w niebieski, kolory mocno przekłamane jedynie dzieciakom w grach mogą się podobać, trzeba spędzić sporo czasu w ustawieniach, żeby choć trochę zminimalizować problem. Monitor był też krzywo ustawiony na podstawie, w neutralnym jej punkcie opadał bardziej na prawą stronę i musiałem go siłą naprostować ryzykując że coś pęknie, na szczęście nic się nie stało. Smużenie jest do przełknięcia ale tylko z opcją overdrive, w moim przypadku najlepiej jest na ustawieniu 0. Na plus joystick, trochę lepsze czernie w stosunku do ips-ów, 21:9 super sprawa, oglądanie filmów w tym formacie - rewelacja. Zakrzywienie szału nie robi ale pomaga przy oglądaniu z bliska i kąty widzenia w poziomie dzięki temu są lepsze bo w pionie słabiutko z tym. Z zakupu byłbym zadowolony gdyby udało mi się nabyć tę iiyamę za około 1800 zł jak podczas black week a tak to sporo przepłaciłem. Gdyby iiyama GB3461WQSU miała joystick a nie te durne przyciski z tyłu obudowy to wybrałbym właśnie ją za czas reakcji i naturalnie oddane barwy.

Obraz dobry, lekkie smużenie widoczne, kolory przyzwoite, w grach bardzo dobrze, hdr lepiej nie włączać, jasność bardzo dobra, tekst podczas przewijania leciutko smuży, nie przeszkadza to. Kompatybilność z G-Sync, 144Hz działa. kable słabej jakości korzystam ze swojego DP i z tym zero problemów. Zmiana kolorów przy patrzeniu pod kątem jednak widoczna, nie jest to IPS. Wielkość dokładnie taka jak jest potrzebna do komfortowej pracy na dwóch dokumentach obok siebie. Wszystko byłoby na 5 gdyby nie kilka wrednych, bardzo widocznych bad pixeli na samym środku ekranu i na tę chwilę czekanie blisko 1,5 miesiąca na wymianę tytułem gwarancji 0 bad pixeli.

Monitor oferuje genialny kontrast, trochę przekłamane ale bardzo przyjemne dla oka, intensywne kolory, fantastyczną czerń. HDR jest dużo lepszy, niż się spodziewałem, robi zaskakująco dobre wrażenie. Niestety, pomimo wielu zalet, są też poważne problemy. Firma iiyama to w dzisiejszych czasach firma krzak. Kontrola jakości w tej firmie NIE ISTNIEJE. Dwukrotnie wymieniałem ekran, jestem na trzecim egzemplarzu, i każdy z nich miał defekt, razem z tym, który zdecydowałem się zostawić. W pierwszym wadliwe było podświetlenie i podstawa. W drugim monitorze obudowa była fabrycznie pogięta. Trzeci ma ledwo działający joystick do sterowania menu ekranowym, ale został, bo w miarę dobrze świeci w porównaniu z poprzednimi... Z resztą, nie chcę już czekać kolejnych tygodni na następny ekran. Nie mam już siły się z tym boksować. W zasadzie to zapłaciłem kasę, i dopiero po miesiącu miałem w domu względnie sprawny monitor. Tak to cały czas był w serwisie. A to nie koniec... Na dodatek oszukują klientów, reklamując ten monitor jako monitor Freesync, gdzie w rzeczywistości funkcja ta jest bezużyteczna z uwagi na nieustające migotanie matrycy. Sprawdzane na trzech róznych egzemplarzach, pięciu różnych kablach displayport i trzech komputerach z kartami graficznymi tak AMD jak i nvidii. Koniec końców, pogodziłem się z tym, że jest to monitor bez freesync'a, i tak też go używam. Trochę lipa, ale smutna prawda jest taka, że lepszego monitora 21:9 na matrycy VA w tej cenie i tak nie kupimy. Rynek monitorów komputerowych to na ten moment mało śmieszny żart.