Missha M Perfect Cover Krem BB z ochroną UV SPF42/PA+++ 21 Light Beige 20ml

Świetnie pasuje do mojej zimowej cery ze skłonnością do różowienia się. Odcień jest chłodny i bury, czyli taki jakiego nigdy nie jestem w stanie dla siebie kupić. Do tego bardzo wysoka ochrona spf. Odcień 21 stosuję wiosną i wczesnym latem, później przerzucam się na 23. Chociaż te odcienie na buzi wyglądają bardzo podobnie. Krycie oceniam na dość dobre, idealnie wyrównuje mój koloryt nie powodując nienaturalnego efektu. Nie roluje się i nie zwija. Po przypudrowaniu potrafi wytrzymać cały dzień. Ale uwaga, poleciłam go kiedyś mamie, która ma problem ze strefą T i u niej niestety się zjadał (ale wydaje mi się że to wynika z zaburzenia warstwy hydrolipidowej i to tego wina). Na razie mój hit. Moje 3 opakowanie.

Byłby idealny (*wygładza skórę i ma NIBY przynajmniej ochronę UV oraz duzo fajnych naturalnych niby skladnikow) gdyby nie zawartosc chemikaliów, w tym zakazanych w UE np lilial. Ciężko mi zaufać koreańskie markom po aferze z brakiem filtrów w Holika Holika, a teraz to. Obawiam się że ta cała słynna uroda Koreanek to jednak jest zwyczajnie kwestia zupełnie innej diety czy zabawa w DYI maseczki itp. A nie takie podstępne produkty jak ten, niby sporo fajnych skladnikow ale i ***** chemii. Jeśli nie wierzycie, to wrzućcie sobie ten produkt w wyszukiwanie w odp aplikacji kosmetycznej. Mi pokazało 6 pozycji kontrowersyjnych/złych a 8 niezbyt dobrych w składzie.

Jest to najlepszy krem BB jaki kiedykolwiek miałam. Zapach od razu mnie urzekł ( jest delikatny a jednocześnie pachnie ekskluzywnym kosmetykiem ). Cudnie się rozprowadza, pięknie rozświetla skórę. Natomiast minusem jest dla mnie kolor , ponieważ jest dla mnie ciut za jasny ( teraz latem kiedy cera nabiera delikatnej opalenizny przydałby się jakiś kolor pomiędzy). Krycie fenomenalne jak na krem BB który zazwyczaj jest lekki , słabo kryjący - tutaj można śmiało mówić o efekcie podkładu :)

Sprawdza mi się, cera jest w miarę matowa nawet po całym dniu (bardzo delikatny naturalny blask). Żaden inny krem BB tego nie potrafił, po paru godzinach miałam efekt tafli bez rozświetlacza. Szybko się nakłada, można pominąć krem nawilżający więc jest to oszczędność czasu, którego rano jest zawsze tak mało. Kolo 21 wydaje się bardzo blady, nie ma żadnych żółtych/pomarańczowych pod tonów. Po czasie jesndak stapia się z kolorem cery, do tego róż i bronzer i nie wygląda się wcale blado.

Super! Ale kolor jest za jasny dla mnie!

Fajny krem bb. Wydaje mi się mało wydajny aż szkoda mi go używać codziennie. Fajny na lato bo jest lekki i z filtrem. Plus nie zapycha. Odcienie może faktycznie mało żółte ale i tak całkiem ładnie wtapia się w skórę. Jestem zadowolona i myślę że mimo nie małej ceny i problemów z dostępnością zakupie ponownie. Na codzień fajny produkt, który wygląda naturalnie i nie czuć go na twarzy.

Jak na krem BB dość fajne krycie, długo się utrzymuje, a w razie potrzeby można ponownie zaaplikować bez efektu maski na twarzy. Kolor chociaż początkowo wydaje się trochę szary idealnie stapia się z cerą dając bardzo naturalny efekt. Wydajny, no i do tego wysoki filtr UV - rewelacja! Najlepszy krem BB jakiego używałam.

Ma przenikający filtr UV, więc za to ma minus . Ma też skład jak typowo drogeryjny podkład, więc nie jest typowym kremem BB. Jak za tę cenę możnaby się spodziewać czegoś WOW. Jednak daje on radę. Wtapia się ładnie w buzię, choć raczej trzeba go przypudrować bo nie daje ładnego glow tylko taki efekt spocenia. Ogólnie jest ok na lato.

Produkt rewelacja. KOlor najjasniejszy, jest bardzo ziemisty, nie wszytskim podpasuje. Po zmieszaniu z podkładem o żółtym odcieniu (ja mam akurat Loreal Infalliable Fresh kolor Linen- który okazał się bardzo żółty, w porównaniu do zwykłego True Match'a o tym samym odcieniu, który był dla mnie idealny) mieszanka okazuje ise być rewelacyjna, bo nei za żółtka a nie za ziemista i skóra chora. Radze by pzred zakupem dokłądnie poznac wszytskei kolory nawet te o większym numerze.

Kupiłam małe opakowanie i jest to dla mnie rozczarowanie. Co z tego że ten produkt ma działanie nawilżające, skoro ma bardzo słabe krycie i nadaje się dla osób, które potrzebują tylko lekkiego wyrównania kolorytu. Kolor 21 ma brzydki, ziemisty odcień, który wg mnie nie dopasowuje się całowicie do mojego odcienia skóry. Ten produkt wypada kiepsko na tle innych, podobnych produktów. Testuję teraz krem bb ze Skin 79 i ten w moim przypadku jest dużo lepszy - ma żółtawy odcień i lepsze krycie. Jeszcze lepszy jest krem CC z Lumene.