Samsung Galaxy S10 SM-G973 8/128GB Cardinal Red

Przesiadłem się z Samsunga S8 i niestety wielkiej zmiany nie odczułem. Głównie zależało mi na opcjonalnej wielkości telefonu do wielkości wyświetlacza. To jest na plus. Ma też nieco mnie zaokrąglone krawędzie ekranu niż s8 i szerszy ekran. Na początku pierwsze kilka dni telefon mocno się nagrzewał. Myślałem że to jakaś wada, ale teraz jakoś wszystko się ułożyło. Bateria jak się grzała to szybko spadała. Ładowanie co dzień to norma, Myślałem że będzie lepiej. Zdjęcia poprawne. Szumy w miarę pod kontrolą. Szybkość jest OK. No i oczywiście chyba lepiej by było jak przednia kamera była by po środku. Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę robiąc odświeżanie strony ***** które jest po prawej stronie można przypadkiem palcować przednią kamerę. Jeśli byłaby na środku byłoby lepiej. Oczywiście guzik blokady po prawej stronie za wysoko. Ale jakoś się da z tym żyć. Brak diody powiadomień. Szkoda, że jak przeglądam strony ***** nie można wypełnić całego ekranu tak jak było to w samsung s8 i w konsekwencji wielkość pola odczytu jest podobna jak samsungu s8. Generalnie polecam, ale przejście z samsung s 8 czy 9 pewnie nie odczują wielkiej poprawy.

Sprzęt mam dokładnie od 5 dni a wcześniej miałem przez 3,5roku S7edge z którego byłem mega zadowolony i tu pierwsze porównanie baterii ten stary trzyma tle samo co ten nowy, spodziewałem się ciut więcej, ale może się rozkręcić, druga rzecz wizualnie to ten nowy jest oczywiście super ale mniej charakterysty od s7 która leżąc przodem od razu zdradziła swój model, ten z kolei po aparacie można określić. Ponadto S7 ma 5,8 cała a ten 6,1 jednak wielkością całego telefonu nie różnią się w ogóle. Co do samego telefonu to jest na 2karty sim choć przy takiej konfiguracji nie włożysz karty pamięci. Ma super głośniki co mnie pozytywnie zaskoczyło, odrobinę lepszy ekran jeżeli chodzi o kolorystykę. Telefon pracuje płynnie i reaguje na dotyk bez błędnie ale to jest raczej oczywiste. Podsumowując tą droga zabawkę, nie można mu zarzucić niczego złega ale wcześniejsze modele już są dużo tańsze a różnice będą odgrywać znaczenie tylko dla bardzo wymagących użytkowników

Dziś trudno w telefonach zauważyć istotny skok technologiczny. Wydaje mi się, że mój stary S7 wciąż może konkurować z wieloma flagowcami. Sprawował się dobrze. Tym bardziej trudno było mi znaleźć uzasadnienie by zmienić telefon. S10e nie brałem pod uwagę, bo praktycznie wielkich zmian nie odczułbym (poza najnowszym Androidem). Podobny aparat, ekran może cit większy, ale z drugiej strony rozdzielczość niższa. Bateria już nie koniecznie tak samo dobra. S10 (bez "e" i "+") ma jednak jeden killer feature. Ten trzeci aparat to nie żadna ściema. Jest bardzo dobrej jakości. Bardzo często teraz z "zoom'a". Właściwie jest to ogniskowa, której potrzebowałem. Szeroki kąt nie zawsze jest mi potrzebny. A ten dodatkowy bardzo szeroki sporadycznie. S10e nie ma tego węższego kąta (zwanego teleobiektywem w s10). Jest on przydatny i daje dodatkowe spektrum możliwości w fotografii mobilnej. Jak na telefon Samsung naprawdę daje radę. I wiadomo, nie jest to lustrzanka. Ale lepszy rydz niż nic. I jak mam już aparat w kieszeni, to fajnie, żeby robił w miarę dobrej jakości zdjęcia. I robi świetnej. Poza tym bardzo dobry wyświetlacz, ale to żadne novum jeśli chodzi o Samsunga - słynie z tego. W S10 ekran jest wystarczająco duży, a jednocześnie telefon nadal ma kompaktowe gabaryty. To wszystko kosztem baterii, wiadomo, ale zwykle do wieczora telefon dożyje ;-) a wtedy będzie można podładować. Po ostatnich update'ach poprawili kwestię optymalizacji pracy na baterii, więc tragedii nie powinno być. (Dopiero co kupiony telefon i jeszcze potrzebuję trochę czasu na ostateczny werdykt). Po prostu nowe telefony mają coraz więcej bajerów, coraz cieńsze są i smuklejsze, a ekrany większe... i bateria wciąż mniej więcej podobnej pojemności. Dlatego trudno porównywać z telefonami sprzed kilku lat. No i jak się okazuje, można narzekać, ale jak patrzeć na wyniki testów, na tle iPhone'ów, różnych Chińczyków itd to rezultaty w kwestii pracy na baterii są nadal przekonujące. Bardzo lubię swój nowy telefon i jako użytkownik starszej generacji, jestem zadowolony.

Bardzo fajny telefon. Czuć, że to flagowiec. Dla mnie pierwszy w historii. Ale czy warte swojej ceny ? Moim zdaniem w okresie premiery na 100% - NIE. Takie rzeczy trzeba kupować rok albo jeszcze później od premiery, kiedy ceny spadną do bardziej realnych. Chociaż i tak uważam, że ceny są nadal za wysokie.

Świeży zakup, więc jeszcze testuję ale przesiadłem się z s7 to juz widzę parę pokoleń różnicy. Polecam. Pierwszy raz udało mi się prawie bezproblemowo przesłać ustawienia z s7 na s10 za pomocą Smart Switch.

Używam telefonów Galaxy z serii S od 7 lat i to już mój 4 model. Obecnie jest to jedyny telefon na rynku, który spełnia moje oczekiwana ("mały", z jackiem 3,5mm i z super aparatem). Telefon byłby idealny, gdyby nie brak diody powiadomień - jest to bardzo irytujące w codziennym użytkowaniu, a apki mające w założeniu to rekompensować, nie sprawdzają się najlepiej.

Po tygodniu użytkowania jestem bardzo zadowolony. Wymiana z Samsunga Galaxy S8 i widzę kilka zmian dla mnie na gorsze - jak szerokość, wolałem węższy ekran 8semki. Brak fizycznego przycisku HOME, w zamian otrzymujemy czytnik linii papilarnych w ekranie który z dodatkowymi szybkami ochronnymi nie działa prawidłowo... wolałbym rozwiązanie z 8semki. Reszta to już same plusy: -Aparat to mega poprawa względem poprzednich modeli. -Szybkosc działania to najwyższa półka -Ekran na najwyższym poziomie

Galaxy S10 to telefon z górnej półki. Szkoda, że taki drogi, ale za jakość i funkcjonalność trzeba swoje zapłacić. Mam go dopiero trzeci dzień i oczywiście nie dałem rady poznać większości funkcji. Wygląda oszałamiająco i na razie nie stwierdzam jakichkolwiek wad. Internetowi testerzy zazwyczaj wyszukują sztuczne problemy, by coś napisać. Porównują z pojedynczymi funkcjami innych telefonów i uznają je za lepsze. Natomiast w całości konstrukcja S10 jest w pełni funkcjonalna i taka jaka ma być. W tym zakresie mogę się spokojnie wypowiedzieć bez porównywania z innymi urządzeniami. Jest to mój drugi flagowiec Samsunga (poprzednio S6 Edge) i po przyzwyczajeniu się do tego pierwszego nie widzę jakichkolwiek problemów z użytkowaniem nowego i konieczności jakichś zmian. Z początku martwiła mnie pojemność baterii (3400 mAh), ale np. dzisiaj w ciągu 2,5 h przebywania poza domem z włączonymi wieloma funkcjami, korzystaniem z aparatu, internetu, Endomondo itp. ubyło mi 17% energii. Myślę, że nie najgorzej.

piękny czerwony kolor , telefon spełnił moje oczekiwania, od kilkunastu lat kupuję tylko samsungi z serii "S" i jak zwykle się nie zawiodłam

Decydując się na zakup tego telefonu polegałem w głównej mierze na opiniach, co nie znaczy że był to zakup "w ciemno". Myślę, że to bardzo udany egzemplarz tego producenta, bez zbędnych "wodotrysków". Doskonały aparat fotograficzny, płynność działania bardzo dobra. Trudno przypisać coś fatalnego temu modelowi. Po ponad roku od premiery model w czołówce. Szkoda jedynie że czas pracy baterii nie jest nieco dłuższy. Myślę, że za obecną cenę warto wziąć pod uwagę zakup tego modelu zwłaszcza dla osób, które przeczekały kilka generacji tak ja ja.