Nanomax Do Grilli Piekarników Kominków 1L

Produkt do czyszczenia piekarnika rewelacyjny! Stary, przypalony tłuszcz i zaschnięte resztki bierze w 5 min. Długo szukałam tak skutecznego produktu . Polecam jak najbardziej.

Po kilku miesiącach poszukiwań w końcu znaleźliśmy idealny środek do czyszczenia piekarnika. Po przerobieniu wszelakiej maści koncernowych produktów typu Ludwik, cilit bang itd. zupełnie przypadkiem trafiliśmy na nanomax podczas tygodnia sprzątania w Auchan. Cena trzy razy droższa niż w/w produkty - (około 16 zł za półlitrową butelkę) i kilka świetnych opinii przekonało nas do zakupu. Dwie blaszki, totalnie zajechane, czarne plamy po tłuszczu których niczym nie szło wyczyścić - popsikane nanomaxem i po 2-3 godzinach aż namiękło zaczęło się czyszczenie. Polecam jakiś szorstki czyścik np. druciak. 10min i blaszka jak nowa. Zdecydowanie polecam wszystkim tym, którzy stracili już wiarę że ich piekarnik może wyglądać jak w dniu zakupu :))

Produkt bardzo dobry. Polecam.

Super. Używam go od lat

Bardzo dobry produkt

Witam płyn jest extra kupiłem go z średnim przekonaniem gdyż szukałem czegoś do mycia maszyn budowlanych czyli smary oleje itp.A tutaj pełne zdziwienie zjada zaschniete smary i oleje bez problemowo.EXTRA PŁYN POLECAM !!!

Produkt zdał egzamin. Żaden produkt nie poradzil sobie z przypalonym tłuszczem tak jak nanomax. Fakt trzeba było trochę poszorowac, ale szybciej i o wiele lepiej wyczyscilam piekarnik.

Skuteczny

Witam wszystkich, którzy czytają i jeszcze nie kupili ani nie użyli żądnej "magicznej" chemii do przypaleń. Moje niechlujstwo, próżniactwo, zaniedbanie i opieszałość w postaci nie używania folii aluminiowej lub papieru do pieczenia pod kratkę do pieczenia pizzy itp. frykasów spowodowało, że piekarnik po 3 latach używania był przypalony praktycznie w każdym miejscu. Jeżeli chodzi o porządki zawsze lubiłem szybkie i skuteczne rozwiązania . Skusiłem się na środek Nanomax do przypalonych grillów i piekarników. Użyłem ten środek zgodnie z zaleceniami na opakowaniu. Nie polecam efektów nawet przypadkowego kontaktu z czymkolwiek co żyje. Wypala i wgryza się w skórę ekspresowo i nie ma bata żeby to zmyć czy jakoś spłukać bo ma super właściwości penetrujące. Środek działa rewelacyjnie - obecnie sprzęt wygląda jak nowy z pudełka. To jest fakt. Robi robotę. Efekt podziwiam do dzisiaj. I to nie dlatego, że zacząłem w końcu stosować folię i papier pod pieczone dania. Smród wypalanej chemii nie pozwala na przygotowanie jakiegokolwiek posiłku, nie wspominając o "aromaterapii" w całym mieszkaniu i o warstwie jakiejś dziwnej, lepkiej warstwie która zostaje na meblach, naczyniach i ubraniach. Wszędzie gdzie to coś osiądzie, masz bardziej pewne niż w szwajcarskim banku wielokrotne szorowanie wszystkim co możliwe żeby to zmyć. Mimo wielokrotnych prób usunięcia tej cuchnącej, fruwającej tablicy Mendelejewa różnymi środkami efektu nie osiągnąłem. Próbowałem kilkanaście razy użyć cytrynę , sodę oczyszczoną w hurtowych ilościach pod różną postacią, wytwornicę ozonu z dyszą umieszczoną wewnątrz przez kilkanaście godzin, kawę, wietrzenie, przepalanie przy niższej, średniej i maksymalnej temperaturze, z opcją samoczyszczenia, z włączonym i wyłączonym termoobiegiem, z napełnionym wodą naczyniem żaroodpornym, płyn do mycia szyb (kilka litrów) z wycieraniem jednorazowym ręcznikiem kuchennym (kilka rolek),płyn do mycia naczyń fairy i na koniec cilit bang. W wolnej chwili podejmę ostateczną próbę usunięcia tego szuwaksu z zakamarków urządzenia. Rozkręcę go na elementy pierwsze i spróbuję oczyścić wszystkie kanały wentylacji i termoobiegu. Jeżeli to nie rozwiąże problemu smrodu, wyrzucam piekarnik na złom, bo pomimo tak wielu prób neutralizacji tego zapaszku nie ma żadnego efektu. Nie jestem osobą piszącą antyreklamę w ramach nieuczciwej konkurencji. Jestem BEZRADNYM I ZDESPEROWANYM użytkownikiem tego preparatu i pięknie wyczyszczonego piekarnika, którego nie można włączyć nawet na 10 minut bo nie ma jak oddychać. Mimo szczerych chęci rozwiązania problemu we własnym zakresie, nie mam już patentów, co więcej można z tym zrobić. Jeżeli producent Nanomax ma wiedzę lub jakieś sugestie odnośnie neutralizacji tego chemicznego fetoru bardzo proszę o podanie przepisu na odtrutkę aktualnej sytuacji. A MÓJ PRZEKAZ DO OSÓB KTÓRE JESZCZE NIE WYPRÓBOWAŁY TEGO PREPARATU I INNYCH SZUWAKSÓW O PODOBNYM SKŁADZIE BRZMI: LEPIEJ SPRÓBOWAĆ JAKICHŚ BARDZIEJ PRACO - I CZASO- CHŁONNYCH METOD, KTÓRE ZAOSZCZĘDZĄ NAM WW. PROMOCJE, DODATKOWE KOSZTA I EWENTUALNĄ PRZYSPIESZONĄ WYMIANĘ SPRAWNEGO PIEKARNIKA NA NOWY... Pozdrawiam.

Sprawdzony płyn polecam