Szumisie Szumiś Lily Szary Mechanizm Czujnik Snu

Bardzo ładnie zapakowany i bardzo ładny wygląd, stylowy. Idealny na prezent. Co do trwałości to nie do końca jestem w stanie potwierdzić - używany od niedawna. Rodzice potwierdzili, że spełnia swoją role. Choć ogólnie nie jest zbyt tani jak na misia co wydaje dźwięki. Cena chyba trochę podkręcona przez modę, choć przyznam, że ładnie wykonany i ma bardzo ładny wygląd.

Spełnia swoją rolę, działa na malucha. Bardzo dobrze i starannie wykonany. Polecam . Warto dołozyć i kupić własnie te oryginalne misie szumsiie

Śliczny miś, który dzięki systemowi no stop pozwala dziecku na wyciszenie

Śliczny miś, bardzo dobry jakościowo. Mam nadzieje ze spełni swoją funkcje jak dziecko pojawi się na świecie

Śliczny wygląd, wykonany z miłego materiału. Super jakość.

Zaje-fajny misio przystępna cena i jest ok

Super u nas sprawdza się w 100%

Słodki wygląd, bardzo miły w dotyku, bardzo pozytywnie oceniam Szumiącego Misia .

jakość ok. Czekamy aż szumiś zacznie się sprawdzać. na tą chwilę dziecko niereaguje

Maskotka jest wykonana bardzo ładnie. Miły w dotyku materiał. Wygląda na naprawdę precyzyjnie uszytą. Mistrz drugiego planu dziesiątek zdjęć z naszą córką. Gdybym miał oceniać jako pluszaka i produkt kosztował tyle co przeciętna maskotka dałbym 5 gwiazdek. Niestety część "szumi" jest znacznie gorsza. Najważniejsza część czyli elektronika odpowiedzialna za odtwarzanie dźwięków jest wykonana w postaci plastikowego pudełka, które można wyciągać z maskotki. Plastik jest w dotyku i z wyglądu bardzo tani. Pierwsza wada to użycie trzech baterii AAA zamiast bardziej typowych i pojemnych AA. Miejsca w obudowie nie brakuje a urządzenie nie jest jakoś specjalnie energooszczędne więc decyzji nie rozumiem. Baterie będzie trzeba zmieniać raz na kilka tygodni. Żeby to zrobić trzeba jednak odkręcić klapkę mocowaną niewielką śrubką. To kolejna wada. Ciężko taką śrubkę odkręcać, łatwo ją za to zgubić. Oczywiście bez śrubki klapka odpada. Pudełko posiada jeden przycisk do sterowania o czym za moment. Ogólnie tzw. "serce szumisia" wygląda na tanią chińską elektronikę wartą kilka złotych. Tak samo tanio brzmi również dźwięk z ukrytego w obudowie głośniczka. Zdecydowaliśmy się na wersję z obsługą aplikacji. Jak się okazało był to jedyny słuszny wybór. Sterowanie za pomocą jednego przycisku jest dokładnie tak wygodne jak można się było spodziewać, czyli wcale. Aplikacja pozwala na następujące operacje: - Włączanie/wyłączanie urządzenia - Zmianę trybu szumu na jeden z 5 dostępnych - Regulację głośności w 10 stopniowej skali - Ustawienie czasu pracy - Ustawienie alarmu - Ustawienie czasu czuwania Za pomocą przycisku z trudem udaje mi się włączać i wyłączać urządzenie. Nawet tak prosta operacja wymaga wciśnięcia na dość precyzyjnie określony odstęp czasu. Przyciśnięcie zbyt długo prowadzi do aktywacji innych funkcji. Notoryczna jest więc sytuacja gdy zamiast wyłączyć zmieniamy coś w ustawieniach. Nie chcę nawet myśleć o kontrolowaniu tego bez pomocy aplikacji. Kompletna porażka. Aplikacja jest bardzo przeciętna. Działa w miarę poprawnie na iOS, czasem zamyka się zaraz przy stacie i trzeba ją uruchamiać ponownie. Wygląda podobnie jak elektronika - tandetnie. Możemy sparować urządzenie tylko z jednym telefonem. To dość słaby wybór. Powinno się dać przynajmniej sparować z dwoma telefonami aby zarówno tata jak i mama nie rwali włosów przy próbach używania tego "genialnego" przycisku. Skuteczności usypiania dziecka nie oceniam bo jest ona dokładnie taka jak skuteczny dla dziecka będzie szum puszczony z telefonu, np. z nagrania z internetu lub dowolnej aplikacji. Gdyby cena nie była tak wysoka można by zrozumieć przeciętne wykonanie. Niestety urządzenie jest drogie, w szczególności wersja z obsługą aplikacji. Jestem przekonany, że koszt wykonania elektroniki jest śmieszny i firma ma ogromną marżę na tym produkcie. Na pewno pieniądze te nie są inwestowane w rozwój aplikacji na telefon bo wygląda ona mizernie. Na rynku jest wiele konkurencyjnych produktów o mniej chwytliwych nazwach. Nasz wybór był podyktowany wyglądem maskotki i to był błąd bo to jedyna mocna strona tego produktu.