Peg Perego Prima Pappa Follow Me Ice

Bardzo fajne krzesełko, najpierw kupiłam Chicco Polly Easy, tamto krzesełko miało dużo więcej regulacji i było większe, dobre też dla starszych dzieci ale kółka bardzo źle jeździły i nie stało stabilnie po złożeniu, więc zostało zwrócone i kupiłam Peg Perego, które z nami zostało. Follow me to krzesełko raczej dla niemowląt a funkcja leżaczka to jakiś żart, gdyż krzesełko wcale nie rozkłada się na tyle, żeby dziecko w nim mogło spać (krzesełka Chicco tak się rozkładają), ale mi się podoba w nim wygoda jaką ma dziecko podczas karmienia i bardzo sprawnie jeżdzące kółka oraz stabilne stanie złożonego krzesełka. Estetyka wykonania i produkcja wloska też są na plus. Widać różnicę w jakości pomiędzy produkowanym w Chinach Chicco Polly Easy a produkowanym we Włoszech Peg Perego. Krzesełko nie wymaga też montowania tak jak Chicco. Wystarczy tylko wetknąć kółka co było dziecinnie proste i z dzieckiem w nosidle można to zrobić i gotowe. Jestem na tak, to dobrze wykonany ładny produkt. Jedyny minusik za sztuczną skórę, która nie wygląda na zbyt trwałą.

Brakuje regulacji dla podkładki do jedzenia a tak to ok, polecam

Musze zweryfikować swoja poprzednia opinie. Po tygodniu zauważyłam w czym jest problem, ze córeczka krzywo siedzi, okazało się, że przekrzywione jest siedzisko. Tego z bliska w pokrowcu nie było widać. Jeśli macie to krzesełko i wasze dziecko nie siedzi prosto sprawdźcie czy też nie macie krzesełka z wadą, bo Peg Perego chyba liczy, że klient tego nie zauważy. Ogólnie wrażenia po kontakcie z serwisem i Peg Perego Polska mam złe, pomimo tego, że krzesełko nadal ma przechył, serwis i Peg Perego Polska umywają ręce. Ponoć przy drugiej reklamacji wymieniono siedzisko, ale uwaga, bo pasy i tapicerkę zostawiono stare, więc dokładnie sprawdźcie czy w nowo kupionym krzesełku nie ma wady o której piszę. Dodatkowo podczas serwisu porysowano ramę. Finał jest taki, że krzesełko jest nadal krzywe, a firma i jej serwis umywają ręce, więc kieruję sprawę do Rzecznika praw konsumenta. Drugi raz będę omijała produkty Peg Perego szerokim łukiem, głównie ze względu na olewczy stosunek firmy do klienta i fatalny serwis. Jest to także narażanie przez firmę klienta na stratę, gdyż takiego krzesełka nie odsprzedacie, a sadzanie w nim dziecka może przyczynić się do wady postawy. Zdjęcie z poziomicą pokazuje jaki jest nadal przechył po dwóch wizyta w serwisie. Oczywiście zdaniem serwisu wszystko jest ok i przestali odpowiadać na maile.

Testujemy krzesełko dopiero od 4 dni. Jeździ bardzo płynnie co nie jest takie oczywiste, ekoskóra bardzo delikatna. Porównywałam z podróbką w Smyku i jest duża różnica w rodzaju ekoskóry. Dziecko jest po czwartym miesiącu. Fajnie, że fotelik można trochę opuścić i niemowlak nie musi jeszcze dobrze siedzieć, ale pasy są na niego trochę za długie. Będzie na pewno lepiej po 6. miesiącu.

Stwierdziliśmy jedną mini wadę. Wkręty od obudowy przednich kółek przeszkadzają w ich zamontowaniu. Trzeba było wykręcić wkręty następnie zamontować kółka i ponownie skręcić obudowę.

Krzesełko do karmienia jest rewelacyjne. Wygląd, wykonanie i funkcjonalność super. POLECAM. Sprzedawca Xland również godny polecenia. Polecam i będę nadal dokonywała zakupów w tym sklepie.

Krzesełko warte swojej ceny, wykonane z bardzo dobrych materiałów, łatwe w użyciu, pięknie wykończone i bardzo funkcjonalne.

Bardzo łatwe w montażu, wygodne krzesełko

Zgodny z opisem

Bardzo mieszane uczucia co do tego krzesełka. Z początku byliśmy bardzo zadowoleni. Nasz syn od samego początku dobrze czuł się w tym foteliku i widać było że siedzi pewnie i nic nie uwiera. Materiał łatwy w czyszczeniu, nawet po roku nie widać zużycia. Z biegiem czasu zauważam 3 wady które de facto wpływają na to że muszę ocenić znacznie niżej niż na 5: - najwieksza wada to samoistnie luzujące się zaciski/obejmy przednich kółek. Plastikowa konstrukcja się rozpoławia bo wkręty nie trzymają. Koła zaczynają luźno latać w obudowie i o nią ocierać. Przynajmniej 2 razy w tygodniu muszę to dokręcać. Z tyłu też nie jest idealnie lecz skala problemami zupełnie inna. - brak regulacji długości podnóżka. Kupiliśmy to krzesełko z przekonanie że syn będzie mógł oprzeć stopy odkąd zacznie używać krzesełka, ale niestety podnóżek jest na z góry ustalonej wysokości względem siedziska i nie można tego zmienić. Dopiero po skończeniu roku syn zaczął dosięgać do podnóżka - dziecko może stopami wyprzeć blat do tego stopnia że ten całkowicie wypada (słaba blokada) Podsumowując, drugi raz nie kupiłbym tego krzesełka pomimo iż ma wiele niepodważalnych zalet.