HUAWEI Mate 20 Lite 4/64GB Czarny

Po tygodniu użytkowania tego sprzętu chciałabym, podzielić się moimi uwagami na temat tego modelu telefonu. Jest on zbudowany w całości ze szkła, co powoduje, że bardzo zbiera odciski palców i jest śliski. Pomocne przy tym na pewno będzie dokupić szkło na front oraz etui i myślę, że nie będzie z tym problemu. Na foncie znajdują się dwa aparaty do selfie, głośnik, a w nim skutecznie ukryta jest dioda powiadomień, która prawie nie jest widoczna. Tył telefonu to: czytnik linii papilarnych, powyżej dwa aparaty i dioda lampy błyskowej. Wszystko to w otoczeniu matowego i pionowego paska, moim zdaniem wygląda to interesująco i tak jakby.....luksusowo. Po bokach tego modelu znajdziemy przyciski głośności i włączania na jednej stronie i kieszeń na kartę pamięci i SIM po drugiej stronie. Warto wspomnieć, że Mate 20 Lite jest hybrydowym dual simem. Na dole można znaleźć gniazdo słuchawkowe, USB typu C oraz głośnik. Telefon pracuje na Androidzie 8.1 z nakładką systemową EMUI. Ma 4GB RAMu i 64 GB wbudowanej pamięci. Może to nie jest najwyższa półka, ale smartfon działa szybko i płynnie, bez zacięć i zadyszek. Nawet wymagające gry nie są w stanie go spowolnić. Wyświetlacz to duży plus tego modelu. Mimo, że ma 6.30'' (409 ppi),bez problemu obsługuję, go moimi małymi dłońmi, jest też tryb obsługi jedną ręką dla prawo i leworęcznych. Jeśli chodzi o wyświetlacz to kolory są ładnie odwzorowane, czytelność w jasnym słońcu bez zarzutu, ikony aplikacji są wyraźne. W ustawieniach znalazłam bardzo fajną funkcję czyli chowanie notcha (wcięcia u góry ekranu) wygląda to ładnie. Powiadomienia na górze ekranu wyświetlają się bez problemu zarówno z wcięciem jak i bez co zaliczam na plus. Na górnej belce widać też procentową ilość baterii. Jestem zachwycona czytnikiem linii papilarnych. Bez problemu palec ląduje w odpowiednim miejscu, a jego działanie jest błyskawiczne. Tak samo oceniam tryb odblokowywania twarzą, jest szybki i działa nawet w ciemności. Aparat to kolejna zaleta Huawei Mate 20 Lite. Ten do selfie działa bardzo dobrze, można przy okazji skorzystać z trybu upiększającego. W tylnym aparacie można znaleźć kilka trybów (wideo, profesjonalny,portret) z czego najciekawszą opcją jest obiektyw AR. Można tam znaleźć efekty 3D oraz odtwarzać tańczące zwierzątka (więcej w filmiku na moim YT). Funkcja ta przypadła do gustu zwłaszcza moim dzieciom :) W aparacie ciekawą opcją jest sztuczna inteligencja AI. Służy ona do rozpoznawania tła zdjęcia i eksponowania w głównej mierze jego kolorów. Zdjęcia wychodzą wyraźne i bardzo ładne (można je zobaczyć na moim kanale na: Facebook, Instagramie i Twitterze, linki pod filmikiem na YouTube). Niestety zdjęcia nocne nie są już takie ładne, przy odpowiednim świetle są ok, ale gdy jest ciemniej pojawiają się szumy. To jedyny minus tego aparatu. Zarówno kręcenie jak i odtwarzanie wideo działa bez zarzutów. Nagrywany dźwięk jest czysty i wyraźny. To samo można powiedzieć o odtwarzanych utworach. W trakcie używania nie było problemów z łącznością, telefon posiada NFC. Działanie baterii pozytywnie mnie zaskoczyło, bez problemu wytrzymuje jeden dzień, przy mniejszym użyciu dochodzi nawet do półtora dnia bez ładowarki. Ale jeśli już jej potrzebujecie to Mate 20 Lite doładujecie bardzo szybko, dołączona ładowarka jest wyposażona w QuickCharge. Ja ze swojej strony z czystym sumieniem mogę polecić Huawei Mate 20 Lite, mimo kilku minusów myślę, że warto kupić ten model. Polecam!!!

Telefon jak na swoją półkę cenową, oczywiście po spadku ceny po ok. 10 miesiącach od premiery w okolice 1 k. PLN jest bardzo dobry. Jeżeli ktoś nie posiada wygórowanych ambicji a potrzebuje dobrego i solidnego sprzętu w pełni będzie zadowolony a jego oczekiwania techniczne będą spełnione w nadmiarze. Wszystko w nim funkcjonuje bardzo dobrze, niem żadnych lagów ani zwiech. Co tu więcej pisać, polecam każdemu rozsądnemu człowiekowi oczekującemu dobrego sprzętu.

Telefon po wyjęciu z opakowania robi efekt "wow!". Niebieska obudowa mieni się pięknymi refleksami. Jakość wykonania na poziomie flagowca. Telefon użytkuję bardzo intensywnie, mimo to ani razu nie złapał zadyszki. Duży ekran jest idealny do pracy w internecie oraz podstawowej obróbki zdjęć na potrzeby portali społecznościowych. Płatności zbliżeniowe dzięki NFC działają bezproblemowo. Internet działa szybko, także dzięki dwuzakresowemu WiFi. Smartphone robi porządne zdjęcia. Dzięki baterii można śmiało wybrać się na małą wyprawę fotograficzną. Bardzo pomocny jest tryb sztucznej inteligencji AI (poprawia ogólną jakość zdjęć). Jestem pod dużym wrażeniem trybu nocnego. Wymaga np. statywu ale dzięki dłuższemu czasowi naświetlania daje nam szansę uchwycenia pięknych kadrów także po zachódzie słońca :) Podsumowując ciężko znaleźć większe wady, śmiało mogę stwierdzić, że Mate 20 Lite jest bardzo blisko miana flagowca w dobrej cenie.

Telefon mam dopiero od kilku dni, więc nie mam jeszcze za bardzo co komentować. Wybierałem go po długiej analizie oferty rynkowej. Szukałem zaawansowanego ale ekonomicznego reprezentanta ze średniej półki. Ponieważ przesiadam się z wcześniej używanego Huawei P10-lite (byłem z niego zadowolony), w pierwszej kolejności patrzyłem na produkty tej firmy, choć w analizie nie ograniczałem się tylko do nich.

Telefon używany jest przez syna. Bardzo dobry wyświetlacz, kolory i rozdzielczość ekranu bardzo dobre. Błyskawiczny czytnik linii papilarnych. Przyzwoite parametry RAMu i procesora, jest naprawdę szybki. Jak na razie nie zaobserwowałem "green glue Gate". Ogólnie dobry, czas pokaże jaka jest trwałość.

Telefon, wp rzeciwieństwie do HUAWEI mate 10 lite jest dziwnie lekki, materialy to jakis plastik, telefon sprawia wrazenie nieco zbyt taniego, bylejakiego - jego poprzednik był znacznie bardziej "konkretny" wytrzmaly, sprawial wrazenie ze obudowa byla mocna, a nie lekka, tania, bylejaka. Poza tym przyciski dziwnie lataja, jakby były półluźne, nie do konca dopasowane. Reszta aspektow telefonu - spelnia wymagania, choc szkoda ze nie ma mozliwosci szybkiego ladowania jak w wiekszosci nowoczesnych telefonow.

telefon o wysokich parametrach za rozsądną cenę . bardzo wytrzymała bateria. Dużo funkcji do łączenia się z komputerem , telewizorem w celu przesyłania plików multimedialnych. elegancki wygląd, duży wyświetlacz i funkcjonalny. Jeden minus to brak możliwości wyboru dżwięku funkcji SMS (anemiczny sygnał)

Ciężko ocenić po chwili użytkowania, jednak na ten moment nie mam zastrzeżeń. Wszystko działa sprawnie, ewentualnie mogę się lekko przyczepić do skanera twarzy, ale nie jest to flagowy model więc bez przesady ;) Polecam

Z Huawei mam styczność od równo roku – służbowo używam modelu P10, czyli ubiegłorocznego flagowca marki. Telefon na co dzień wykorzystuję bardzo intensywnie - dużo aplikacji, kilka portali społecznościowych i komunikatorów. Robię bardzo dużo zdjęć, a kiedy podróżuję to zazwyczaj tylko z telefonem, który musi mi zastąpić chociaż w podstawowym zakresie komputer. Jedna z kluczowych dla mnie rzeczy to bateria. Mate 20 Lite jest pod tym względem zauważalnie lepszy od P10, który nawet jako nowy nie był mi w stanie zapewnić 2-dniowego działania z dala od ładowarki, co w Mate 20 Lite jest standardem. Plus za szybką ładowarkę w zestawie. Ekran – 6.3” na papierze nieco przeraża. Jak obsłużyć tak wielkie urządzenie jedną ręką? Nic prostszego – ramki są bardzo wąskie. Dodatkowo jednym gestem można zminimalizować menu by ułatwić sobie nawigowanie. Duża przestrzeń przydaje się do współdzielenia ekranu przez dwie aplikacje bądź do multimediów. Wysoka rozdzielczość, kolory nasycone, bez problemu można korzystać z telefonu na zewnątrz nawet w słoneczny dzień. Telefon jest nieznacznie szerszy od poręcznego P10 i dłuższy od niego o około centymetr. Obsługa wygodna. Design to sprawa indywidualna, jednak telefon może się podobać. Szczególnie kiedy jest czysty… kolor niebieski genialnie się mieni. Obudowa niestety zbiera odciski palców, na szczęście oryginalne silikonowe etui na ten telefon kosztuje 19.90zł i rozwiązuje problem, dodatkowo będąc świetną ochroną dla wystających obiektywów aparatu. Aparat to dla mnie jedna z kluczowych kwestii – tutaj sprawuje się bardzo dobrze. Dodatkowa ingerencja sztucznej inteligencji świetnie podkręca kolory. Szczerze mówiąc to wolę zdjęcia z Mate’a 20 Lite od tych z P10. Także po zmroku Mate 20 Lite radzi sobie nie gorzej od ex-flagowca z aparatami Leica. Wydajność – wg testów syntetycznych P10 powinien mieć wyraźną przewagę, której na co dzień… nie widać. Kirin 710 zastąpił w klasie średniej od Huawei model 659 i to był strzał w dziesiątkę. Mocy jest pod dostatkiem. Bardzo lubię nakładkę od Huawei – jest czytelna i ma sporo przydatnych opcji. Pojawił się w ciągu 2 tygodni jeden zgrzyt – przy próbie parowania Mate’a przez Bluetooth z soundbarem najpierw telefon się zawiesił, a kolejno zrestartował. W ciągu 2 tygodni to była jedyna taka sytuacja. Kolejne łączenia z urządzeniem przebiegły bezproblemowo. W kategorii super średniaków w mojej opinii to bez wątpienia najlepszy wybór.

Jest to duży smartfon 6,3" ale dzięki cienkim krawędziom jest poręczny i dobrze leży w dłoni.Ekran jest bardzo czytelny, kolory wyraźne,długi czas pracy na baterii mimo dużego ekranu.