Fauna (Druga Edycja)

Świetna gra do zagrania z 9-letnim dzieckiem (młodsze też by dało radę). Duże walory edukacyjne, sporo świetnej zabawy, no i oderwanie syna od gier na komputerze i Playstation.

Świetna gra edukacyjna, daje możliwość zapoznania się z bogactwem świata zwierząt. Jakość wykonania nie budzi zastrzeżeń. Gra daje dużo frajdy.

Ciekawa i rozwijająca gra dla małych i większych graczy. Nie tylko rozwija wiedzę z zakresu przyrody i geografii ale także myślenie taktyczne i umiejętność szacowania. Polecam.

Fauna to świetna gra quizowa! Do zabawy nie potrzeba zaawansowanej wiedzy, wiele zwierzaków można ocenić "na oko" lub porównując do znanych stworzeń. Masa kart zapewnia długie godziny zabawy, a podobne gatunki gwarantują, że nie da się wszystkiego wykuć na blachę. To doskonała gra dla całej rodziny, przy której można nawet nauczyć się kilku rzeczy. Tytuł sprawdzi się też w grupie dorosłych znajomych jako pretekst do spotkania przy piwku ;). Fauna nie jest może najpiękniejszą grą planszową, bo jej wygląd trąci nieco myszką, ale za to zabawa jest przednia! Proste zasady sprawiają, że to tytuł idealny nawet dla osób niegrających. Mimo że na pojedynczych kartach można czasami znaleźć drobne błędy, to i tak gorąco polecam! Więcej na blogu Planszówki we dwoje!

Gra edukacyjna, przedstawia różnorodność fauny oraz uczy mapy świata.

Nie ma nic wspanialszego od pięknie wydanej gry, która przyciąga i wciąga niczym magnes. Taka właśnie jest „Fauna”. W kwestii oprawy wizualnej zadziałała u mnie tzw. miłość od pierwszego wejrzenia. Barwne, urokliwe pudełko niczym Pamela Anderson, przyciąga uwagę otoczenia (przynajmniej męskiej jego części). Co zaskakujące, wnętrze jest równie bogate i wartościowe co zewnętrzna otoczka (co u wspomnianej Pameli może budzić pewne wątpliwości). Ogromna plansza do gry, 180 dwustronnych kart zwierząt, kolorowe kostki-znaczniki, pionek w kształcie lwa, pudełko na karty. To wszystko znajdziecie wewnątrz „Fauny”. Jakość wykonania: 6 . Tylko jak przekłada się to na grywalność? Zaraz ocenimy... Plansza do gry to tak naprawdę duuuża mapa świata podzielona na obszary, wokół której umieszczono tor punktacji (1-120). Pod nią znajdziemy też „miary” wagi oraz długości/wysokości oraz tabelkę podpowiadającą jak prawidłowo podliczać punkty. Każdy z graczy otrzymuje 7 znaczników wybranego koloru, z czego jeden umieszcza na początku toru punktacji. Karty zwierząt tasujemy i umieszczamy w specjalnym pudełku. Tylko dlaczego nie można jednocześnie umieścić tam wszystkich 180 kart? Pierwsza mała ryska na diamencie. Z pudełka „kukają” do nas kolejne zwierzaczki oraz informacja, które parametry musimy w związku z nimi określić. Są to zawsze: OBSZAR (podana jest ich ilość), CIĘŻAR, DŁUGOŚĆ/WYSOKOŚĆ oraz opcjonalnie DŁUGOŚĆ OGONA. Niewidoczna część karty skrywa odpowiedzi na te intrygujące pytania. „Fauna” stanowi doskonałe połączenie zabawy, a także fachowej wiedzy. Wszystkie podane na kartach informacje pochodzą z naukowych źródeł, z których wiarygodnością trudno dyskutować. 360 gatunków zwierząt tu zawartych zmierzono, zważono i zapytano o miejsce zameldowania. O ile lew, czy żyrafa nie stanowią większego wyzwania, to już taki Almik haitański albo Borowiec wielki potrafi namieszać w naszych głowach. Do zabawy możemy zaprosić aż 6 osób w wieku... teoretycznie 10 lat. Jest to jednak również fajna gra dla dwojga dorosłych! Tak naprawdę mniejsze dzieciaczki również odnajdą się w grze z naszą drobną pomocą. Przy bardziej egzotycznych stworzeniach (karty z czarną ramką wokół) częściej liczy się bowiem szczęście niż wiedza. Sam mechanizm zaś jest banalnie prosty. I to jest w „Faunie” piękne! Więcej na blogu Zwykłej Matki

Moja ulubiona gra :)

Gra jest wymagająca. Fajnie rozwija wiedzę dzieci. Dla miłośników przyrody pozycja obowiązkowa.

Polecam tą grę, jest świetna, gramy całe święta, całą rodziną (od 6 do 60 roku życia). Można się dużo nauczyć.

Bardzo fajna gra, niby wymaga wiedzy ale bardzo na ludzie