Krem Dermomedica Azelaic Cream Terapeutyczny z Kwasem Azelainowym na noc 60ml

Najpierw zakupiłam krem 60ml który okazał się strzałem w dziesiątkę, więc zakupiłam pełnowymiarowe opakowanie. Stosuję go na noc. Przez pierwsze dni po nałożeniu odczuwałam pieczenie które zniknęło po kilku aplikacjach. Skusiłam się na całą serię tych kosmetyków (czyli dodatkowo krem B3 TRX stosowany na dzień, serum witaminy C stosowany pod krem B3 TRX , olejek i żel do mycia twarzy oraz płatki Azelaic Pads). Olejek i żel również zakupiłam w mniejszych opakowaniach na próbę ale już szykuję się do zakupu dużych opakowań. Cała seria okazała się zbawienna dla mojej skóry zmagającej się z nawracającym trądzikiem różowatym. W fazie nawrotu który zawsze prowadził mnie do kilkumiesięcznej antybiotykoterapi zastosowałam tą serię i ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu skóra wyciszyła się bez potrzeby konsultacji z lekarzem... bez antybiotyków (to się nigdy nie zdażyło). Mało tego naprawdę dawno moja skóra nie wyglądała tak dobrze jak teraz. Skóra jest promienna , rozświetlona bez najmniejszych objawów chorobowych. ❤️Cała ta seria napewno ze mną pozostanie.

Osobiście uwielbiam ten krem. Stosuję go na noc, skóra jest po nim gładka, wszystkie zaczerwienienia są jakby złagodzone. Mam wrażenie, że pomaga też w walce z przebarwieniami i bliznami. To jest zdecydowanie mój ulubieniec z kremów na noc do skóry mieszanej. Wracam do niego od trzech lat. W zależności od potrzeb stosuję go codziennie na noc, a czasami tylko 1-2x w tygodniu, a poza tym inny krem na noc nawilżający. Dodatkowo jest niezwykle wydajny. W zasadzie z mojej perspektywy ten krem nie posiada żadnych minusów i jest zdecydowanie wart swojej ceny.

Stosuję już tydzień i naprawdę jestem zaskoczona działaniem! Skóra widocznie rozjaśniona, przebarwienia potrądzikowe powoli znikają! Skóra jest pięknie odżywiona i przede wszystkim nie przesuszona! Używam tylko na noc, a rano krem nawilżający i jest to połączenie perfekcyje, a mam skórę mieszaną z tendencją do przetłuszczania w strefie T. Przy dobrym przygotowaniu skóry (oczyszczanie 2 fazowe) zaskórniki powoli znikają, a pory stają się oczyszczone :)

Produkt bardzo dobry, poleciła mi go koleżanka. Mam problemy z trądzikiem różowatym, jednak odkąd na noc stosuję Azelaic Cream, a na dzień Antioxidant Mineral cream spf 30, moja skóra jest ukojona, nowe stany zapalne nie powstają, a i naczynka są jakby mniej widoczne. Na pewno będę wracać do tych produktów. Są bardzo wydajne. Warte swojej ceny.

Uwielbiam ten krem. Wpierw kupiłam mniejsza wersje,ale po zużyciu od razu zamówiłam większe opakowanie. Skóra pozbyła się niedoskonałości i stała się gładsza. Dla mnie super kosmetyk. Bardzo delikatnie mnie szczypie skóra od razu po nałożeniu,ale uznaje to za efekt działania kosmetyku,ponieważ nie zauważam żadnego podrażnienia.

Jak dla mnie wybawieni przy cerze trądzikowej. Genialny na noc po oczyszczaniu dwufazowym nałożyć. Rano skóra jest wyciszona jeśli chodzi o zaczerwienienia, tradzikowe zmiany! Kwas azelainowy jest priorytetem w leczeniu trądziku a ten krem jest mega wydajny, zalecam większe tubki bardziej się opłacają. Polecam

Krem jako pielęgnację na noc poleciła mi moja kosmetolog. U mnie przy cerze mieszanej a jednocześnie wrażliwej sprawdza się rewelacyjnie, nawilża, oczyszcza, rozjaśnia, wycisza zmiany, reguluje wydzielanie sebum, nie zapycha. Poza tym jest dość wydajny. Polecam.

Bardzo szybko dzialjacy krem pod względem wszelkich wyprysków, cera wyciszona i przyjema w dotyku. Czekam na efekty z przebarwieniami ale na to na pewno potrzeba więcej czasu :) Ogólnie polecam myślę nad zakupem następnych produktów tej serii

Kupiłam ten produkt ze względu na bardzo dobre opinie. Nie stosuję go codziennie. Nie uczula, ale zawsze mnie po nim delikatnie szczypie skóra twarzy i jest zaczerwieniona. To dopiero moje pierwsze opakowanie, na efekty trzeba jeszcze poczekać.

Kupiłam krem ze względu na przebarwienia które pojawiły się w trakcie ciąży. Niestety nie zauważyłam żadnej nawet minimalnej poprawy. Stosuje krem sciśle według zaleceń producenta, stosuje filtr spf 50, zakupiłam rownież polecany tonik złuszczający. Efektów zero. Nie spodziewałam spektakularnych rezultatów ale jednak liczyłam ze przebarwienia zmniejsza sie chociaż w niewielkim stopniu, niestety….