Nawilżacz ewaporacyjny PHILIPS HU4813/10

Akceptowalny hałas nawet na najwyższym poziomie chociaż do nawilżacza ultradźwiękowego mu daleko. Mam wrażenie, że tryb auto (higrometr) nie działa ale i tak używam najwyższego trybu nie auto. Razem z drugim nawilżaczem ultradźwiękowym 70 m2 otwarty pokój (ciepło wędruje też na piętro) nawilża od ok 32-35% do 47-48% w porywach 50 % (wskazanie osobnego higrometru bo ten na urządzeniu pokazuje 52-55% co jest fikcją a to wszystko przy temperaturach na zewnątrz minus 3-8 a więc przy znacznym wydatku ciepła ogrzewania. Pojemnik na wodę mógłby być większy (starcza na ok 4-6 godzin przy maksymalnym trybie wentylatora, a filtr plastikowy - ten wykonany z tworzywa żółknie i po pewnym czasie zaczyna nieładnie pachnieć chociaż jest to wyczuwalne tylko kiedy podstawi się nos pod strumień powietrza z nawilżacza. Filtr warto odwracać żeby był okresowo cały mokry wówczas żółty kolor znika. Cena filtra akceptowalna, jeden filtr w ramach promocji jest gratis chociaż jego dostępność w sklepie Philipsa gdzie można zrealizować voucher znacznie ograniczona (czekam na dostawę) Cena urządzenia jest odpowiednia do jakości. Wygląd to kwestia gustu ale urządzenie nie razi w oczy ani in plus ani in minus.

Cichy nawilżacz, łatwy w utrzymaniu, estetyczny, ewaporacyjny (nie drzwi zwierząt domowych)

Produkt zgodny z opisem. Bardzo cichy. Zgrabna konstrukcja. Łatwość obsługi. Cena

Działa, gdyby się popsuł jest gwarancja.

Nawilżacz szczególnie nocą generuje wyraźny szum. Wygląd przyjemny dla oka, ale w kontakcie czuć tani plastik. W pokoju o powierzchni około 35 m2 nawilżacz utrzymuje wilgotność około 50-55 %. Nie jest w stanie przekroczyć 60% nawet idąc bez przerwy przez kilka dni - dotyczy to okresu grzewczego.

Nawilżacz działa cicho. Wody wystarcza na całą noc lub nawet dłużej - w zależności od nastawionej intensywności nawilżania. Obsługa bardzo prosta, intuicyjna. Zaletą jest to, że nie wytwarza mgiełki, która skrapla się na podłożu oraz białego pyłu (osadu z wody). Diody - owszem, świecą, ale na noc można je zredukować do minimum. Wydajność wystarczająca (u mnie nawilża sypialnię - ok. 20 m2 - mimo, że drzwi pozostawiam otwarte).

Nawilżenie powietrza faktycznie wzrasta, ale nie jakoś szybko i raczej nie dobija wilgotności do zadanej wartości. Zadane 50, dobija do 40 -paru z poziomu 38, na poziomie auto. Ładnie wygląda, obsługa intuicyjna, powietrze delikatnie zmienione, delikatne światło w nocy. Dźwięk nie jest jakoś irytujacy, raczej podczas spania go nie słyszę. Mały zbiornik na wodę. Problem z obecną promocją na dodatkowy filtr za 1 zł na: my philips; więc średnio póki co. Może przy innych ustawieniach polubimy się bardziej.

Witam. Po obszernym przeszukaniu wzdłuż i wszerz wiedzy, opinii etc. na temat nawilżaczy postanowiłem zakupić ów model HU4813/10. Nie zdecydowałem się na model HU4803/01 ponieważ w opisie technicznym ma podaną stosunkowo niską wydajność. Zacznę od tego iż mało jest dostępnych rzetelnych komentarzy, recenzji etc na temat jakichkolwiek nawilżaczy. Odnoszę wrażenie iż większość wpisów jest sponsorowana. Ciężko jest znaleźć naprawdę ładny nawilżacz. Nie ukrywam iż model Philipsa wygląda jaj nocnik, To i tak lepiej w porównaniu z innymi nawilżaczami. Natomiast jeżeli znajdzie się już naprawdę ładny nawilżacz, to jego funkcjonalność pozostawia wiele do życzenia. A więc postawiłem na kompromis;). Tak więc pierwsze co jest zauważalne między ewaporacyjnym a ultradźwiękowym nawilżaczem to brak wydzielanej pary. Uważam to za duży PLUS. Ponieważ para z ultradźwiękowych nawilżaczy odnoszę wrażenie że opada na podłogę. Natomiast w tym wypadku wyczuwa się powiew naprawdę rześkiego powietrza. Obsługa jest bardzo prosta. Utrzymanie czystości jest również o wiele łatwiejsze niż w przypadku ultradźwiękowców. W nawilżaczu PHILIPSA jest "filtr" a tak naprawdę "gąbka" dzięki której możliwa jest praca nawilżacza, ponieważ to dzięki niemu z nawilżacza wydobywa się wilgoć. Producent zaleca wymianę co 3/4 miesiące. Filt można myć, trzeba uważać aby woda nie była zbyt ciepła. Bo może to skutkować rozklejaniem się. Natomiast im częstsze wymiany = $$$$.... W zakupie filtrów polecam Alliexpress, można tam kupić 3sztuki za cenę jednego w PL. Co do samego nawilżania, to na wolnych obrotach i trybie AUTO działa dobrze i cicho. Sam tryb auto działa na prędkości "nocnej". Natomiast nawilżenie do ustawionych wartości trwa nieco długo(nawet na III -ce, najszybszych obrotach) ale nie ma tragedii;)) Szkoda że nie posiada trybu np. AUTO + ( który w momencie spadku wartość na higrostacie momentalnie włączał by najszybsze obroty, tak aby szybko dobić do żądanej wartości). Według producenta maksymalna wartość do jakiej dobija nawilżacz to 70%. W trybie AUTO średnie nawilżenie wynosi 50%, skoro tak to dlaczego nawilżacz za każdym razem dobija do górnej granicy 70%. W momencie spadku na 68etc. zaczyna działać. Nawet w ustawieniu na 40%, gdy występuje nawilżenie na poziomie np. 64 Nawilżacz zaczyna działać. Staje się to dość uporczywe, ponieważ zamiast przyjemnie, to oddycha się ciężko a w pokoju czuć swąd wilgoci. Myślę aby go zareklamować, ciekawe co mi powiedzą. Natomiast nie wyobrażam sobie nawilżania modelem HU4803/01, gdyż jego wydajność to zaledwie ok 25m kw. Natomiast mój to ok 44m kw. a używam go w pomieszczeniu ok 20m kw. Czy polecam, hymm... Cóż mam jedynie nadzieję że moja opinia będzie pomocna w trakcie dokonywania wyboru;)...

Gdyby to urządzenie kosztowało nie więcej niż 300 zł, dałbym 5*. Ale w tej kategorii cenowej, nawilżacz trzeba określić mianem tandetnego. Podświetlenie ideogramów i liczb jest nierównomierne. Trudno odróżnić 50 od 60%. Nawiasem mówiąc higrometr wskazuje zupełnie inną wartość niż urządzenie leżące obok (42 vs 55%). Mam nadzieję, że poprawnie wskazuje ten w nawilżaczu, w przeciwnym razie byłby on całkowicie bezużyteczny. Przyciski działają jak w dżojstiku z lat 90. Jak nie trafisz dokładnie w ten regulujący siłę wydmuchu, to ustawisz zegar. A jak sprawia się jako nawilżacz? Nie mogę powiedzieć, bo nie wiem, czy higrometr w urządzeniu działa prawidłowo. Jeżeli nie, to potrafi podwyższyć wilgotność do 47% (z powodu powyższej różnicy we wskazaniach), bo można ustawić maksymalną wilgotność na 60%. Stanowczo nie polecam tego nawilżacza, a wręcz odradzam jego zakup.

były rysy, wygląda na to, że był już używany. , po kilku tygodniach wydaje się, że przestało działać prawidłowo