Cort AD Mini M OP

Gitarka w bardzo przyzwoitej cenie. Wygląda wspaniale, wykonana naprawdę solidnie, brzmi zaskakująco głośno i bardzo ładnie. Gitara jest kupiona dla osoby dorosłej (dla mnie) i jest niesamowicie wygodna w grze, gryf ma profil klasyczne C, ale nie jest zbyt masywny. Gitara ma dwa zaczepy paska na pudle rezonansowym, ale lepiej jest mocować ją klasycznie do główki, bo szyjka "nurkuje" pod swoim ciężarem, a wiadomo, że ustabilizowany gryf ułatwia grę. Gitara fabrycznie pakowana ze strunami D'Addario EXP 16 (12-53) i na takiej grubości strun należy przy niej skończyć, tzn. nie byłoby dobrze założyć grubsze. Jest tak z tego względu, że pręt regulacyjny był już napięty praktycznie całkowicie, gdy gitara przyszła i tzw. neck relief (łuk gryfu) był wtedy idealny, akcja strun też książkowa. Cieńsze struny oczywiście wchodzą w grę, choć dzięki krótszej skali gra się nawet na tych dość grubych strunach bardzo wygodnie (mniejsze napięcie strun, niż przy gitarach 4/4, tj. normalnej wielkości), więc najlepiej jest pozostać przy tej grubości, chyba że ktoś chce uzyskać jaśniejsze brzmienie instrumentu. Intonacja jest słabą stroną nowych gitar w ogóle, i ta nie jest wyjątkiem. Idealnie intonowana była pierwsza struna (wysokie E), pozostałe dużo za wysoko (ok. 13 centów), co oczywiście jest łatwe do poprawienia (inaczej, niż gdyby były za nisko, bo trzebaby wymieniać siodełko). Po lekkim używaniu przez tydzień intonacja się poprawiła i w tej chwili bez regulacji jest to ok. 5-6 centów na strunach 2 i 4, ok. 4 na strunie 6, ok. 10 na strunie 4 i dalej koło 13 na nieszczęsnej strunie G. Siodełko też niestety blokuje struny i nawet metoda "na ołówek" niewiele tu pomaga, więc do czasu jego regulacji gitara będzie miała problemy ze stabilnością stroju. Są to problemy, które załatwi jedna wizyta u dobrego lutnika. Jeden z zaczepów paska (ten przy szyjce) miał też śrubę źle wyszlifowaną i miała wystające, drapiące elementy z metalu. Jak ktoś ma pilnik do metalu, pozbędzie się problemu w minutę; nie każdy też na to może trafić. Jak ktoś nie ma pilnika, to wystarczy poprosić lutnika i ten na pewno sobie poradzi i z tym. Mimo tych drobnych usterek gitara jest naprawdę świetna, wykonana z wysokiej jakości materiałów i pięknie wykończona. Gra na niej to czysta przyjemność, a dzięki załączonemu pokrowcowi aż się prosi, by zabierać ją ze sobą na wyjazdy. Nie widzę powodu, by kupować droższą.

Świetna gitarka w idealnym rozmiarze, pięknie brzmi. Polecam serdecznie, jest cudowna! <3