REMINGTON Proluxe CI91X1

Praca ta lokówką jest banalnie prosta .Uważam ją za najlepsza lokówkę jaką miałam do tej pory choć podchodziłam z początku sceptycznie do zalet które miała posiadać . Jak się okazało jest mega prosta w użytku i posiada wiele przydatnych funkcji.Pierwszą z nich jest szybkość nagrzewania, a przy tym bezwzględna cisza, żadnego buczenia .Moje włosy są dość podatne na wszelkie zabiegi, ale mimo to efekt nie utrzymywał się zbyt długo. Stylizując włosy lokówką stożkową loki są piękne dzięki technologi dostarczającej ciepło do miejsc gdzie są potrzebne nie paląc ich przy tym a antypoślizgowa powłoka utrzymuje włosy w należytym miejscu bez zsuwania .Przejrzysty cyfrowy wyświetlacz pokazuje nam temperaturę którą możemy dostosować do indywidualnych potrzeb lub skorzystać z funkcji Pro+ która dba o nasze włosy.Już po kilku sekundach możemy wyczarować piękne sprężyste loki których nie powstydzi się żadna z nas .Bardzo przydatna jest również rękawica termoizolacyjna -zabezpiecza nas przed poparzeniem oraz obrotowy kabel umożliwia kręcenie włosów z każdej strony i w dowolnym kierunku. Resumując, serdecznie polecam lokówkę nie wyobrażam sobie że mogło by mi jej zabraknąć .Profesjonalna fryzura -pięknie wyglądający sprzęt w stu procentach spełnia moje oczekiwania polecam każdej z nas .

Lokówka prosta w użyciu, niestety moje włosy się uparły i nie chcą być kręcone. Ale to nie pierwsza lokówka, która nie dała im rady. Mimo to bardzo łatwo się jej używa.

Ta lokówka doskonale się u mnie sprawdziła. Szybko się nagrzewa, loki powstają w mgnieniu oka, łatwo można ustalić wielkość skrętu. Jest prosta w użyciu, sama bez problemu mogę zakręcić sobie końce włosów. Dodatkową zaletą jest rękawica odporna na wysoką temperaturę, etui na lokówke i cieszący oko wygląd.

Są urządzenia, do których trzeba się przyzwyczaić, nauczyć, dostosować i są urządzenia magiczne – chwytasz w dłoń i już wiesz, że – voila! – możesz używać niemalże z zamkniętymi oczyma. Jak to jest w przypadku lokówki Remington? Czy w tym przypadku się nie sparzymy? Producent zapewnia, że dzięki 10 możliwościom ustawienia temperatury, technologii OPTIHeat dostarczającej ciepło do miejsc, w których jest rzeczywiście potrzebne oraz funkcji Pro+ nie tylko uzyskamy piękne fale, ale także nie zniszczymy naszych włosów. Czas rozliczyć Remington z tych obietnic… PRZED WŁĄCZENIEM… Pierwszy kontakt z lokówką zaskoczył in plus – urządzenie zapakowane w stylowe etui jest lekkie i poręczne, zajmuje niewiele miejsca. Warto podkreślić, że prezentuje się bardzo elegancko, kolorystyka jest stonowana i wyważona, wyświetlacz i przyciski są dobrze osadzone. Nie można również nie wspomnieć o długim, obrotowym kablu, co niewątpliwie jest zaletą takich urządzeń oraz o dołączonej rękawiczce, która chroni przed poparzeniem. Całość jest solidnie wykonana. Cena jest odpowiednia w stosunku do jakości. A PO WŁĄCZENIU… Pod względem technicznym lokówka nie odbiega od tych z najwyższych półek cenowych. Po włączeniu i nastawieniu odpowiedniej temperatury – co dzieje się niezwykle intuicyjnie, bo nie mamy tutaj wielu przycisków, skomplikowanych funkcji, a jedynie czytelny wyświetlacz i trzy klawisze – od razu możemy przejść do sedna i – co ważne – nie musimy długo czekać aż się nagrzeje. Producent twierdzi, że 30 sekund wystarczy, żeby nasz PROluxe się nagrzał – w praktyce wygląda to bardzo podobnie. W trakcie pracy nad fryzurą uświadamiamy sobie kolejne atuty tej niepozornej lokówki – układane starannej fryzury jest dużo łatwiejsze dzięki lekkiemu urządzeniu, a rękawiczka doskonale spełnia swoją rolę ochronną. Plastikowa obudowa nie nagrzewa się, ale za to stopce zdarza się haczyć o włosy, choć będąc ostrożnym, można tego uniknąć. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest też 10-stopniowa regulacja temperatury (120 – 210 stopni C) – można jej więc używać nie tylko mając zadbane włosy, ale także bardziej suche. Lokówka ma dużą średnicę (25 – 38 mm), przez co przeznaczona jest do włosów średnich i długich – dzięki niej uzyskamy raczej hollywoodzkie fale aniżeli drobne loczki. Efekt kręcenia włosów, jaki chcemy uzyskać, jest stopniowalny – jest po prostu zależny od obranej przez nas temperatury i kierunku nawijania włosów. Jeśli chcemy trwałe, mocno podkreślone loki, musimy pamiętać o podpięciu spinką świeżo zakręconych pasm – inaczej możemy pożegnać się z całodniową trwałością fryzury. Jeśli jednak chcemy tylko delikatnie „musnąć” włosy, dodać im bardziej rozwichrzonego charakteru, bez problemu poradzimy sobie bez podpinania i nadmiernego lakierowania. Dzięki Remingtonowi, za każdym razem uzyskujemy piękne, naturalnie wyglądające fale. A co z osławioną funkcją Pro+? Należy oddać producentowi, że to nie tylko słowny marketing – po wielokrotnym używaniu tej funkcji, włosy naprawdę nie wyglądają na zniszczone, nadal są w dobrej kondycji. WYŁĄCZAMY… Fryzura gotowa, możemy wychodzić. Ale zaraz, zaraz! Lokówka! Tutaj mimo że lokówka nie stygnie tak szybko jak moglibyśmy się tego spodziewać, możemy pozwolić sobie oprzeć ją na stabilnej stopce, a w tym czasie spakować torebkę lub odczekać chwilkę i schować ją do etui. Tak, właśnie tak – jest ono przeznaczone do jeszcze ciepłego urządzenia. Nie musimy obawiać się, że coś się spali – bez obaw, wypróbowane. Podsumowując – jeśli masz dłuższe włosy, zależy Ci na poręcznym, wygodnym, „nieprzekombionowanym” urządzeniu, na które nie wydasz majątku, a z pewnością będzie Ci służyć przez długi czas bez awarii – wybierz Remington. Gwarantuję Ci, że się nie sparzysz.

Lokowka robi naturalne loki, jest dość lekka, wygodna w użyciu, nagrzewa się dość szybko, nie wydaje żadnych dźwięków.

Zacznę od tego, że jeśli chodzi o lokówki, to jestem totalnym beztalenciem. Do tej pory miałam jedną zwykłą lokówkę i termoloki, które jednak nie dawały ładnego efektu na moich włosach (pudel na dole, proste na górze). Próbowałam metod kręcenia bez użycia ciepła, ale wolę myć włosy rano, więc sami rozumiecie... Lokówka Remingtona była miłym zaskoczeniem, głównie dlatego, że bardzo szybko udało mi się ja ogarnąć i zrobić naprawdę ładne i naturalne loki (choć przyznaję bez bicia, musiałam najpierw obejrzeć kilka tutoriali na YouTube, bo bez tego była klapa). Fryzura bez żadnych utrwalaczy utrzymała się kilka godzin, co przy moich opornych włosach jest rzadkością - ale może to zasługa nowego cięcia, nie mam pewności ;) Sprzęt szybko się nagrzewa, a dzięki dołączonej do zestawu rękawiczce do tej pory nie udało mi się poparzyć. Co jeszcze ważne - lokówka ma regulację temperatury, więc osoby dbające nie tylko o wygląd, ale i o zdrowie swoich włosów, będą zadowolone - ja trochę kombinowałam z temperaturą, przy 180 stopniach z moich włosów powstają ładne fale, a ich kondycja tak bardzo nie cierpi - przez ostatnie miesiące używałam jej mniej więcej raz w tygodniu (przed kręceniem nakładałam na włosy sprej termoochronny) i nie widzę jak na razie negatywnego wpływu lokówki.

Praca ta lokówką jest banalnie prosta .Uważam ją za najlepsza lokówkę jaką miałam do tej pory choć podchodziłam z początku sceptycznie do zalet które miała posiadać . Jak się okazało jest mega prosta w użytku i posiada wiele przydatnych funkcji.Pierwszą z nich jest szybkość nagrzewania, a przy tym bezwzględna cisza, żadnego buczenia .Moje włosy są dość podatne na wszelkie zabiegi, ale mimo to efekt nie utrzymywał się zbyt długo. Stylizując włosy lokówką stożkową loki są piękne dzięki technologi dostarczającej ciepło do miejsc gdzie są potrzebne nie paląc ich przy tym a antypoślizgowa powłoka utrzymuje włosy w należytym miejscu bez zsuwania .Przejrzysty cyfrowy wyświetlacz pokazuje nam temperaturę którą możemy dostosować do indywidualnych potrzeb lub skorzystać z funkcji Pro+ która dba o nasze włosy.Już po kilku sekundach możemy wyczarować piękne sprężyste loki których nie powstydzi się żadna z nas .Bardzo przydatna jest również rękawica termoizolacyjna -zabezpiecza nas przed poparzeniem oraz obrotowy kabel umożliwia kręcenie włosów z każdej strony i w dowolnym kierunku. Resumując, serdecznie polecam lokówkę nie wyobrażam sobie że mogło by mi jej zabraknąć .Profesjonalna fryzura -pięknie wyglądający sprzęt w stu procentach spełnia moje oczekiwania polecam każdej z nas .

Jest to najlepsza lokówka jaką miałam do tej pory. Jej ogromna zaletą jest powłoka, z której nie ześlizgują się włosy. Do tego brak zapięcia, takiego haczyka sprawił, że loki są bardzo naturalne i bez zagięć. Nie ogarniałam nigdy lokówek, więc z moimi lewymi rękoma fajna fryzura była niemożliwa. Teraz dzięki stożkowatej budowie miejsca grzejącego mogę wyczarować różnej wielkości loki. Zajmuje to dosłownie chwilę a loki utrzymują się długo. Niby drobiazg ale rękawiczka izolacyjna jest świetnym dodatkiem. Ponieważ operowanie szczotkami to dla mnie koszmar tu w rękawiczce wszystko wychodzi mi łatwiej. Przyznam, że lokówka sama w sobie jest dość duża i początkowo miałam problemy by sobie z nią poradzić. Po paru razach problem znikł. Obrotowy kabel umożliwia mi kombinowanie z włosami bez stresu, że gdzieś muszę coś przełożyć. Wierzcie mi jestem totalną nogą, jeżeli chodzi o obsługę lokówek a teraz moje włosy w końcu zaczęły wyglądać. O i jeszcze plus za to, że moje włosy nie są spalone. Może i nie jestem mistrzem w pisaniu recenzji ale jeżeli odszukuje coś co ułatwia mi życie, sprawdza się to z chęcią taką informację przekazuje. Dodam, że używam jej około 2 miesiące i wad nie stwierdziła. Trwała fryzura, trwały sprzęt i zero poparzeń! Jestem na TAK :D

Powiem szczerze, że na początku nie byłam do lokówki przekonana, ponieważ jestem przyzwyczajona do innego typu produktów. Na początku nie wiedziałam jak się tą lokówką posługiwać. Brakowało mi rączki, "zatrzasku", nie wiem jak to nazwać, która ułatwiłaby nawijanie pasma włosów wokół urządzenia. Dopiero z pomocą koleżanki odkryłam, że pasmo należy nawijać za pomocą rękawiczki - ręcznie. Myślę, że to przede wszystkim dzięki temu loki wychodzą bardzo naturalne. I to uważam za największy plus tej lokówki. Osobiście nie lubię sztucznie wyglądających, prawie że spalonych loków, wolę efekt naturalnej fali i to dzięki tej lokówce jak najbardziej można uzyskać (tym bardziej, że można regulować temperaturę odpowiednio do swoich potrzeb). Przy odpowiednim użyciu włosy można zakręcić już od samej góry, a nie tylko końcówki. Jednak osoby, które chciałyby swoje włosy mocniej skręcić w burzę loków mogą się rozczarować. Na pewno da się to zrobić, ale wymagałoby to o wiele więcej namachania się. Chyba że ktoś ma włosy podatne na skręcenie. Ja takich nie mam, w związku z czym nie udało mi się jeszcze tego zrobić przy użyciu tej lokówki, ale też nie tego od niej oczekiwałam. Zdecydowanym atutem jest trwałość fryzury zrobionej przy pomocy urządzenia - fale utrzymały mi się od rana do wieczora. Jeszcze nie testowałam jej na szalonych potańcówkach, ale myślę, że z pomocą lakieru też da radę. Lokówka szybko się nagrzewa, ładnie wygląda, ma wygodny kabel (choć na moją mini łazienkę trochę za długi), mimo początkowych trudności z opanowaniem jej okazuje się być bardzo poręczna. Polecam osobom, którym zależy na naturalności i trwałości.

Lokówka szybko się nagrzewa, praca z nią jest bardzo komfortowa. Efekty są zadowalające, dzięki temu produktowi można uzyskać piękne naturalnie wyglądające fale. Polecam