Snuza Hero MD

Działa tylko w jednej pozycji. Jeśli dziecko śpi na plecach działa ok ale wystarczy żeby się obróciło na bok i włącza się alarm o braku oddychania. To samo w drugą stronę; jeśli ułożymy dziecko na boku i założymy monitor trochę z boku to wszystko działa ale po obróceniu dziecka na plecy włącza się alarm o braku oddychania. Trudny dostęp do baterii. Za tą cenę powinna być możliwość sparowania urządzenia z telefonem przez BT lub WiFi - polepszyłoby to znacznie zasięg ponieważ na dłuższej odległości dźwięk zaczyna być bardzo słabo słyszalny. Dziecko ma na sobie przecież ubranko i przykryte jest kołdrą lub kocem.

Zaczynamy testy narazie nam się sprawuje 😊

Snuza Hero MD na razie z mężem testowaliśmy na sucho, bo nasze maleństwo dopiero się pojawi na świecie. Póki co stwierdzamy, że działa. Obsługa prosta, chociaż nie do końca wiemy kiedy ten test po włączeniu urządzenia się kończy - tyle tych migań i dżwięków. Z wielu opinii wynika, że dźwięk jest nieznośny, a my jednak obawiamy się, czy na pewno zareagujemy na sygnał alarmu. Etui jakieś trefne nam się trafiło - nie chciało się otworzyć jakby było sklejone, a teraz się nie domyka. Ciężko też otworzyć pokrywę na baterie, ale to dobrze.

Kapitalny produkt, bardzo czułe urządzenie, trzeba uważać na sensor żeby nie uszkodzić i koniecznie postępować zgodnie z instrukcją obsługi (szczególnie ważne przy uruchamianiu, zawsze trzeba zainicjować krótki test urządzenia w celu poprawności działania). Trochę ciężko odgiąć klips mocujący do pieluchy, ale za to dobrze się trzyma.

Bardzo czułe urządzenie. Po 15 sekundach nie wyczuwania oddechu zaczyna wibrować, po 20 daje znać dźwiękiem , że jest coś nie tak.. Należy tylko dobrze mocować urządzenie, co za tym idzie dobrze dobrać pieluszkę- nie może być za duża. Inaczej nie będzie pomiar miarodajny.

Póki co mogę wydać opinię jedynie na podstawie testu przeprowadzonego bez udziału dziecka. Monitor jest lekki i łatwy w obsłudze. Alarm monitora jest słyszalny w domu na piętrze podczas gdy znajduje się w pokoju na parterze.

Sprzęt spełnia swoje zadanie, jednak pozycja boczna u dziecka powoduje włączanie się alarmu, ponieważ niemowlak rusza się i czasem minitor przestaje dotykać skóry.

Mam urządzenie dopiero drugą dobę, ale na razie jestem bardzo zadowolony - w nocy Młody jakoś się przekręcił że urządzenie nie wykryło oddechu i od razu obudził nas głośny sygnał (na szczęście z oddechem wszystko było ok).

Sprawdza się bardzo dobrze, używamy w dostawce i nie zauważyliśmy zaburzeń w działaniu. Jedyny minus to to, że alarm czasami nie chce się wyłączyć przy pierwszym wyłączeniu, a jest dość głośny i może wybudzić małolata.

ja nie byłam zadowolona z urządzenia, musiałam często nawet po 15 razy uruchamiać ponownie, gdyż nie mogło złapać sygnału:( zdecydowanie każdemu odradzam, poza tym przeszkadza przy odbijaniu, często się zsuwa z pampersa :( polecam jednak rozwiązanie płytkowe, takie mamy z Angel Care i jest niezawodne, cóż że nie mobilne, wszystkiego się nie da mieć:(