Hearts of Iron IV: Cadet Edition (Digital) - Klucz aktywacyjny

Dobra gra, jak zawsze Paradox wie co robi. Lepsza i odrobinę mniej skomplikowana wersja HoI 3, ale w dobrym znaczeniu. Poza paroma desyncami przez player cache, które trzeba co jakiś czas usuwać ręcznie, gra działa idealnie na multiplayerze. AI pozostawia trochę do życzenia, ale nie jest najgorsze.

najlepsza seria strategi 2 wojny światowej za naszych czasów :) ps. strasznie dużo czasu do niej potrzeba

Byłem sceptycznie nastawiony, ale niszczenie komunistycznych kolumn pancernych dało pozytywne reakcje ;)

Świetna gra. Syn (7 klasa) nie może się od niej oderwać, i niech tak zostanie (zamiast tracić czas na Fortnighta czy podobny badziew).

w grę gra mój 11 syn zafascynowany historia pochłania go na długi czas

Dopiero rozpocząłem rozgrywke, ale ciezko sie czasem oderwac :D

Dobra gra dla początkujących strategów

Dobry rozwój serii oraz możliwość zmiany historii, gdyż kto nie chciałby podbić świata Polską. :)

Nie będę się rozpisywał wypisze plusy i minusy gry IMHO: - System dowodzenia. Trzeba tworzyć fronty i przyglądać się walce z roli obserwatora. Teoretycznie można dowodzić ręcznie, ale premia za utworzenie frontu (planowanie - 20% do efektywności jednostek), mała ilość dowódców (trzeba ich kupować za punkty i dopiero organizować armie) i nieczytelność mapy czynią to w praktyce niemożliwym. W ogóle system sprawia, że trudno zapanować nad jednostkami i ogarnąć front. Nie wiadomo co się dzieje i prawie nie ma się wpływu na to co się dzieje. - Nieczytelność mapy. Gdy wymieszają się jednostki własne, wrogie i sojusznicze, kompletnie nie można się połapać i trzeba zdać się na komputer. Jednostki są oznaczone małymi chorągiewkami, trudno je odróżnić. - Lotnictwo - po prostu przydzielamy samoloty do pewnego dużego obszaru np. wschodnia Polska. Nie da się taktycznie użyć lotnictwa. To tak jak gdyby planując bitwę pod Kurskiem przydzielać samoloty na cały południowy front. - Uproszczenia w rozbudowie prowincji, np infrastruktura. Trochę trąci to HoI dla dzieci, jak to ktos nazwał. W ogóle dokonano uproszczeń lub komplikacji tam gdzie nie trzeba. - Brak opcji wywiadowczych. - Głupie eventy. Żeby Polska mogła zawrzeć sojusz z Rzeszą, musi być "Falangisyczną Polską" pod wodzą Bolesława Piaseckiego... Po zawarciu sojuszu i tak dochodzi to paktu Ribbentrop-Mołotow, co jest trochę dziwne. - Dyplomacja kuleje. Żeby zaatakować państwo, trzeba odkryć ideę na tą konkretną wojnę w drzewku idei. Grając Kuomitangiem nie mogę uderzyć na komunistów, ani spacyfikować północy i innych klik wojskowych. - Jak na HoI muzyka i dźwięk są zaledwie poprawne. - Twoja rola sprowadza się do produkcji wyposażenia dla armii i wyznaczania ogólnych wytycznych. Zamiast przydzielania IC na budowę i modernizację, produkujemy poszczególne elementy wyposażenia. W praktyce nic to nie zmienia, a komplikuje zarządzanie. - Nieczytelna mapa i jej poszczególne warstwy. + płynnie działa. Polecam Arsenal of Democracy. Kilkanaście razy tańsze, a kilkanaście razy lepsze.

Gra świetna tylko co chwile wywala mnie do pulpitu i nie da się tak grać. Nie wiem czy to problem z grą czy z komputerem tylko inne gry działają normalnie ale gra jest z serii moich ulubionych.