Router Asmax BR 604G

W zasadzie to mogę powiedzieć tak - polecać to moge samochod codziennie nim jezdrze stad sporo moge o nim powiedziec. A jesli chodzi o wspomniany router - od 3 lat go nie oglądałem na oczy chyba jeszcze go mam bo internet i WfFi wciąż działa. Jest za szafą i nie widze powodu by do niego zagladać. Kupiłem przez przypadek - nie było tego co chciałem sprzedawca polecił mi go własnie jak bede kupował nastepny to kupie Asmaxa

Dobry, sprawny, stosunkwo tani, ogólnie dobry produkt za dobrą kasę i na dodatek z czytelną instrukcją!!!! Apropo poprzedniej wypowiedzi - podkładanie świń przez konkurencje tej marki na takich poratalch jest poniżej godności. Ludzie - my, użytkownicy nie jesteśmy debilami. nara Gigant

Kupiłem ten router tylko dla tego, że nie lubię dużo kabli przy laptopie. W sklepie komputerowym właśnie ten mi polecano. Jest tani i dlatego też go kupiłem. Mam już go od ponad trzech lat i świetnie się spisuje, bardzo szybko łączy się z komputerem przez Wi-Fi. Polecam każdemu, kto nie lubi plątających się kabli.

Mam ten sprzęcik od 1,5 roku, po skonfigurowaniu nie miałem potrzeby do niego zaglądać. Od tego momentu tylko raz go resetowałem po zaniku napięcia na osiedlu. Jako AP działa bez większych problemów sygnał przechodzi przez 4 zbrojone ściany w bloku. Jedyną wadą jest wydostający się z routerka szum.

Mam ten sprzęcik od 1,5 roku, po skonfigurowaniu nie miałem potrzeby do niego zaglądać. Od tego momentu tylko raz go resetowałem po zaniku napięcia na osiedlu. Jako AP działa bez większych problemów sygnał przechodzi przez 4 zbrojone ściany w bloku. Jedyną wadą jest wydostający się z routerka szum.

Używam ten router jako dodatkowe rozdzielenie łącza na 4xLan i Wi-Fi. Wszystkie ustawienia czytelne i zrozumiałe.

Świetny router za tą cenę. Posiada opcję podbijania ttl. Łatwa konfiguracja przez przeglądarkę. Czytelna instrukcja. Małe gabaryty. Niekoniecznie ładny wygląd, ale dla mnie to bez znaczenia.

kupiłem ten router ze względu że nie zależało mi na niczym tak naprawdę tylko na niskiej cenie. po podłączeniu wszystko było ok. Kupiłem 2 taki sam dla siostry (inne miasto inna sieć) o również wszystko było oki, po niedługim czasie mój router bardzo często się zawieszał, i trzeba było go wyciągać z prądu, podziałał kilka dni i ponownie to samo, aż pewnego dnia przestały w nim działać wszystkie porty, ( wifi działało porty nie) kupiłem inny, natomiast w ty routerze do mojej siostry zaczęło dziać się to samo co z moim lecz o ile u mnie router zawiesił się raz na tydzień może minimalnie częściej,u mojej siostry zawieszał się już około raz na kilka minut, przez co praca stała się oczywiście niemożliwa. Jedyne co to że ten 2 producent wymienił w ramach gwarancji na inny nowy model, ale trwało to aż ponad miesiąc czasu. Dla kogoś kto nie miał by jak łączyć się z internetem to stanowczo za dużo. my zmieniliśmy na Dlinka i jak narazie wszystko oki, tak że z powyższych powodów tego nie polecam.

Bardzo chwalony produkt, choć moim zdaniem jest odwrotnie. Tania bublowata chińszczyzna. Router po pewnym czasie zaczął działać nieprawidłowo: - problemy z przyznawaniem adresu przez DHCP 169.xxx. (na laptopie Apple MacBook Pro z kartą Wi-Fi Broadcom w ogóle nie łączy z internetem i to nie wina laptopa) - bardzo się grzeje (chipset RTL81826 pod spodem wydziela za dużo ciepła) - download obcięty do 1.4Mbps na łączu 22Mbps - zasilacz zamiast 9V DC podaje ponad 13V DC (być może to wina zasilacza) Jak tylko będę dysponował drugim zasilaczem sprawdzę, czy wszystko powróci do normy. Zasilacz 9VDC ma jedyne 800mA. Mój stary D-Link DI 624+ posiadał zasilacz 2.5A!!! Po podpięciu D-Linka wszystko wróciło do normy (download 14Mbps), adres z puli 192.168.x.x. Szczerze to nie polecam produktów Asmaxa!

Router pracował u mnie w trybie Client, niestety nic dobrego nie mogę o nim powiedzieć, no może poza ceną. Bardzo się grzeje, często zawiesza, sygnał jest dosyć słaby, często lubiały się przepalać porty LAN, poza tym była jedna seria z wadliwymi zasilaczami, podobnie jak w przypadku Edimaxa. Jakość wykonania marna. Ogólnie szkoda nerwów i pieniędzy.