Haxe Aspirator do nosa NS1

Na początku przestarszylam sie sie gdy wlaczylam dzieciątku urzadzenie. Wydawało się bardzo głośne ale z czasem przyzwyczailiśmy się oboje z synkiem. Melodyjki działają jak trzeba uspokajająco. Wadą techniczna jest to że chwytając za raczke, zaglusza się je. Nosek musi być dpowiednio nawilżona aby pobrali wydzieline, często bywa tak że zasysa ale nie wciąga tylko wysuwa na zewnątrz i trzeba ręką ogarnąć resztę. W trakcie kataru/choroby pewnie będzie pobierać wszystko bo będzie bardziej płynne ale tak jednorazowo to nie wciąga jak należy. Baterie działają ok 3tyg użytkowany niemal codziennie

Bardzo ciekawe urządzenie. Moje dziecko nadal płacze ale poprostu przy chorobie już się boi odciągania, zobaczymy w przyszłości. Szybko wyciaga a to najważniejsze, ciekawe muzyczki. Bede użytkować i testować dalej. W chwoli obecnej jestem zadowolona. Pozdrawiam

Melodyjki nie działają, ale ciężko powiedzieć z czego to wynika, bo paczka była niezabezpieczona i sprzęt przyszedł w fatalnym stanie. Poza tym ok.

Jako odsysacz sprawdzi się na pojedyncze kozy. My go używamy do usypiania dziecka i w tej dziedzinie daję mu 1000 gwiazdek. Bardzo polecam spróbować usypiać dziecko przy tym dźwięku, nam zaoszczędził mnóstwo czasu, nerwów, dreptania po pokoju, dziecku zaoszczędził mnóstwo płaczu. Dlatego zdecydowałam się kupić drugi egzemplarz bo ten dźwięk mamy już wypróbowany, pierwszy egzemplarz się spalił po 8 miesiącach, ale to normalne bo go używaliśmy niezgodnie z przeznaczeniem (kilka minut ciągłego używania kilka razy dziennie). Polecam wszystkim wypróbować go w tej roli, u nas się sprawdza milion razy lepiej niż jakikolwiek szumiś. Po usłyszeniu tego dźwięku płaczące dziecko, kładzie głowę na ramieniu rodzica i przysypia. Wielokrotnie uratował nas w domu, na spacerach, w podróży, w gościach. POLECAM JAKO USYPIACZ. Jakby kosztował dwa razy więcej też bym go kupiła.

Nie polecam. U nas nie sprawdził się kompletnie. Niewielkie otwory w końcówkach aspiratora powodują trudność w usunięciu wydzieliny. Poza tym jest dość głośny i wg mnie ma zbyt mała moc aby dokładnie usunąć katar z noska dziecka. Szczególnie jeśli dziecko się kręci i jest niespokojne. Myślałam że będzie lepszy niż najzwyklejszy aspirator ale z przykrością stwierdzam że nie jest, wróciłam więc do tego najprostszego.

Jest to nasz drugi aspirator z tej firmy. Pierwszy służył nam ponad 2 lata i jestem bardzo zadowolona. W pełni spełnia swoją rolę. Bardzo dobrze radzi sobie z usuwaniem wydzieliny, ma 2 komplety miękkich końcówek, melodyjki i jest bardzo łatwy w czyszczeniu. Naprawdę produkt godny polecenia. Jest też mały, poręczny i zawsze można go ze sobą wszędzie zabrać. Malutki minusik za brak etui do przechowywania, ale nie jest to niezbędne.

Polecam. Stosuje u niemowlaka. Jestem bardzo zadowolona. Maluch sie nie boi, lubi słuchać melodji, odgłos urządzenia mu nie przeszkadza. Moc jest dostosowana do delikatnej śluzówki nosa dziecka, nie podrażnia jej dodatkowo. Narazie stosujemy do codziennej higieny. Mam nadzieje ze przy większym katarze tez sie sprawdzi.

W pełni spełnia moje oczekiwania, wyciąga katar na tyle że nie cieknie z noska i go udrażnia. Łatwy w obsłudze, myciu i montażu. Owszem nie równa się z katarkiem do odkurzacza bo rzadko kiedy wyciągnie z głębi nosa zbity katar, jednak na codzień 100 razy lepszy niż frida czy gruszka.

Produkt jest cichy, skuteczny. Łatwo i skutecznie wyciąga wydzielinę z noska dziecka.

Beznadzieja, nie dość że głośny to w ogóle nie ściąga. Tak długo uparcie dawałam mu szansę ale wystarczy. Kupuję właśnie katarek do odkurzacza bo nie ma sensu stresować dziecka tym badziewiem. Do tego ciągnie w miare mocno tylko wtedy kiedy są nowe mocne baterie. Lekko zużyte już nie przynoszą żadnego rezultatu. Mam od roku ten badziew więc moja opinia jak najbardziej prawdziwa. Mierzyłam zuzycie baterii!!! W ciągu roku syn był przeziębiony 2x a wyszło nam wiadro zuzytych baterii!!! Tragedia...