Odkurzacz THOMAS Perfect Air Allergy Pure

Witam, Minusy : - po ponad 6 miesiącach, tworzywo sztuczne zastosowane w tym odkurzaczu odbarwia się pod wpływem wody i brudu, do którego został przecież przeznaczony. (zdjęcie). Gwarancja tego nie nieobejmuje. - filtry szybko się zużywają. Te gąbkowe myślę około 3 miesiące są do wymiany. Trzeba kupić zawsze komplet za 100 zł PLUSY : - Jeśli chodzi o samo odkurzanie, zaskoczony jestem pozytywnie. - dobra moc, przydatne 3 końcówki Długo się zastanawiałem czy polecić czy nie. Reklama przyciąga niemiecką jakością, która akurat tu okazała się farsą.

Odkurzacz jest bardzo dobry, świetnie sprząta mieszkanie, widać efekt. Jedyne co jest dla mnie uciążliwe to to, że ciężko się przesuwa szczotką po dywanie. W sumie dobrze, bo wszystko odkurzy, ale dla drobnej kobiety jaką jestem, trochę jest to męczące przy 100 m kw mieszkania. W sumie mogę go polecić, bo jest dobry w tym co robi.

Produkt Rewelacyjny! Szybkie czyszczenie odkurzacza po sprzątaniu, komfort i wygoda podczas odkurzania! Zero unoszących się pyłów w powietrzu! Najlepszy zakup jakiego dokonałam! Mega silne ssanie, łatwe odkurzanie kanap, dywanów! Znacznie ułatwia życie osobom z silną alergią na kurz! Polecam w 100%

Odkurzacz idealny. Ciągnie aż miło- przy opcji max podnosi dywan do góry. Mimo iż jest troszkę większy od starego workowego Siemensa, prowadzi się wyjątkowo lekko. Bardzo długi kabel. Czyszczenie pojemnika po odkurzaniu bardzo proste i nie zajmuje dużo czasu wbrew napotykanym opiniom. Po drugim odkurzaniu woda w pojemniku czyściejsza, a i sam kurz jakoś mniej osiada na meblach (też zresztą odkurzanych specjalną końcówką). Głośność - nie jest to supersilent, ale na pewno cichszy od poprzednika. Gdyby nie to, że posiadam Vaxa, pewnie skusiłabym się na Thomasa z funkcją prania. Gorąco polecam

Spisuje się należycie, wykonany z dobrego tworzywa. Gabarytowo jest mniejszy niż wszystkie inne wodne odkurzacze, co dla mnie jest dużym plusem. Ach!, żeby jeszcze mniej hałasu robił i wystarczył na wiele lat.

Miałem kupić zachwalanego polskiego MPM Bora. Jednak pożyczony od wujostwa, ukazał swoje wady. Zbyt duży, toporny, za krótki kabel. Brakowało mi też regulacji mocy (Bora1 - cena około 550 zł). Zastanawiałem się, czy dopłacić do wyższego modelu Bora czy kupić niemieckiego Thomasa. Wybrałem to drugie. Zalety: mniej głośny niż Bora, o dziwo większa siła ssania na najwyższym programie, zero, dosłownie zero kurzu i zapachu. W bora można wlać olejek zapachowy i go czuć... pewnie oprócz zapachu przedostają się drobinki kurzu? Nie wiem, nie znam się. Z Bora nie było źle.. ale mimo wszystko Thomas jest pod tym względem idealny. A teraz wady: turboszczotka. Nie dość, że trzeba za nią dodatkowo zapłacić 200 zł (i już zbliżamy się do 1 tys.. ja odkurzacz kupiłem za 800 zł), to bardzo ciężko odkurza się nią na dywanie z grubym włosiem. Za to na panelach boję się ją stosować w obawie o zaryowanie. Dodatkowo, pojemnik na wodę jest taki jakiś niepraktyczny: ma zawiasy, ale ta góra wypada z nich i całość się rozlatuje. W Borze rozwiązano to lepiej. Tak więc reasumując, chyba jednak kupiłbym (licząc turboszczotkę) prawie o połowę tańszą Borę1. Ważny jest efekt odkurzania, a nie wygląd. Z bora nie miałem problemu, świetnie zbierała kurz. Tak więc jeśli się zastanawiacie, polecam jednak najtańszy model Bora, co nie znaczy że Thomas jest zły. Jest bardzo dobry, zgrabniejszy, ładniejszy, równie efektywny, ale zbyt drogi i ma kilka wkurzających wad, o których wspomniałem.

Weszłam w posiadanie tego odkurzacza, bo pilnie potrzebowałam zakupić jakiś odkurzacz dla alergików. Po czasie okazało się niestety, że mam silną alergię na mojego kota, atopowe zapalenie skóry na niemal całym ciele plus oczywiście katar i ciągłe łzawienie oczu. Kot oczywiście przeprowadził się do innego domu, a mi pozostało jeszcze dość ciężkie zadanie pozbycia się po nim większości alergenów w mieszkaniu. I tutaj bardzo pomógł mi Thomas Allergy Pure, jakoże wszystko co nim wciągnę, zostaje w wodzie, a potem trafia do ścieków. Po dwóch miesiącach po reakcjach alergicznym nie ma śladu, także polecam ten odkurzacz każdemu, komu zależy na naprawdę czystym powietrzu, ja jestem na to najlepszym przykładem, że skuteczność tego odkurzacza jest wysoka. Wiadomo, jest trochę zabawy z czyszczeniem filtra ( jeśli nie wyczyścimy dokładnie to potem śmierdzi stęchlizną ) ale to nie takie wielkie znowu poświęcenie. Polecam!

Jestem mega zadowolona. Porządny produkt (obudowa i dodatki, filtr wodny), który redukuje poziom kurzu w domu - dużo lepsza jakość powietrza w trakcie i po odkurzaniu.

Widząc ten brud zebrany w pojemniku z wodą,byłam zdziwiona,,ile brudu posprzątał

Super super super super super super super super super super super