Fisher-Price Projektor Karuzela z misiami Cdn41

Karuzela trwała i stabilnie się trzyma łóżeczka, wyłącza się sama w odpowiednim czasie nie trzeba wstawać. Uruchomić można ponownie zawsze pilotem który jest w zestawie. Moja córcia również zadowolona z zakupu jak i ja 😁👌

Karuzela prezentuje się przepięknie. Jest duży wybór melodyjne, szumu lub odgłosów natury. W nocy gwiazdki z projektora pięknie lśnią i ozdabiaja ścianę i sufit. Rodzice zadowoleni, dziecko zadowolone

Zalety karuzelki: - bezapelacyjnie - opcja szumu, która uspokaja dziecko i pomaga w usypianiu, dodatkowo odgłosy natury (uspokajają rodziców ;-)), - możliwość odczepienia misiów - dziecko było mało zainteresowane misiami o łagodnych, pastelowych barwach, dopiero podmienienie ich na bardziej kontrastowe pluszaki dało pożądany efekt; plusem misiów jest ich poziome ułożenie, dzięki czemu maluch może widzieć je w całości, - lampka-gwiazdki, - multifunkcyjność; wady karuzelki: - pilot - w ogóle nieprzydatny, służy jedynie do zmiany melodyjek, nie korzystamy z niego, - nieciekawe, smętne melodyjki, co prawda część oparta na utworach klasycznych, ale w słabej aranżacji (denerwują rodziców, ale to już kwestia gustu). Podsumowując - prawdopodobnie najlepszy wybór wśród rozsądnych cenowo karuzelek, choć nie bez mankamentów.

Karuzela niestety nie spełniła moich oczekiwań. Jest ciężka i lekko opada, bo mocowanie nie do końca trzyma ją na łóżeczku. Poza tym największa wada to to, że pałąk nie jest skrętny- tzn karuzela przykręcona do łóżeczka uniemożliwia swobodne wkładanie/wyjmowanie dziecka z łóżeczka.. Pałąk powinien dać się przesunąć na bok bez odkręcania. Co do melodii, są one na prawdę fajne, super, że można regulować głośność, ale jak jest ustawione na minimum, to niestety słychać "brzęczenie" mechanizmu, który obraca misiami. Słabo, nawet bardzo słabo jak na taką cenę, jestem na prawdę rozczarowana.

Przyjemne melodyjki (odgłosy świerszczy, szum - jak w szumisiach, spokojne melodie-nasz dzidziuś to lubi). Wyświetlacz gwiazdek na suficie-fajny efekt, ale już dla starszego dzieciaczka (noworodek nie będzie miał z nich frajdy, misie na karuzelce - nie robią wrażenia na 2 miesięcznym dziecku. Zapewne przez jasny kolor (jasny fiolet, błękit, jasna zieleń...małe dzieci lubią kontrasty więc misiaki nie budzą zainteresowania nawet kiedy się kręcą. Poza tym misie ze skrzydełkami-dość dziwne;) Na minus jest to, że kiedy chce się włączyć samą melodyjkę lub sam wyświetlacz to od razu włącza się karuzelka i zaczyna się kręcić, a kiedy się kręci jest słyszalna (nie jakoś głośno, ale słychać).

Super zabawka. Bardzo ładnie wykonana, a do tego ma fajne dźwięki. Rechot żab jest rewelacyjnym uspakajaczem.

Karuzela bardzo fajna, chociaż moje dziecko nie wykazało nią zainteresowania. Dużym atutem była możliwość odłączenia projektora od całości - to była najlepsza część zabawki. Maskotki zbierają kurz, więc trzeba je często prać i mają zbyt delikatne kolory, niewidoczne dla najmniejszych dzieci (w wieku do 6 miesięcy karuzela będzie raczej nieprzydatna w swojej głównej funkcji), dla kolejnych dzieci na pewno zdecyduję się na inną karuzelę.

Jakość jak to FP solidna. Mocowanie nie jest uniwersalne przy naszym łóżeczku nie jest za dobrze dopasowane (karuzela trochę "wisi"). Jeśli chodzi o lampkę to jest bardzo kiepska - producent pisze o projektorze gwiazd jednak jakość w porównaniu do "lampki żółwia" wypada bardzo słabo. Melodie ją przyjemne dla ucha. Minusem jest brak możliwości wyłączenia karuzeli przy zachowaniu odtwarzania melodii.

Plusem karuzeli jest to, że posiada nie tylko funkcję grania i obracania się zabawek, ale można też wyjąć mechanizm ze światłem i korzystać z samego projektora. Polecam, aczkolwiek uważam, że jest masa lepszych prezentów, które można podarować dziecku. Minusem tych masowych karuzel jest to, że: 1. Maskotki zawsze są pupami w stronę dziecka. 2. Maskotki mają mdłe albo niewłaściwie dobrane kolory. Zamiast iść w kontrasty (czarny, biały, żółty, czerwony), które są najważniejsze dla rozwoju wzroku dziecka, to produkuje się zabawki mile dla oka rodzica. A przecież nie o nich tu chodzi. 3. Milion melodyjek i światełek, wlaczanych już od urodzenia sprawia tylko, że dzieci są przebodźcowane. Nie ma to nic wspólnego z dobrym rozwojem. Inwestowałabym raczej w prostsze rozwiązania, realnie dostosowane do wieku dziecka.

super zrobiony, idealny dla Małego