ASUS Xonar U5 USB (XONARU5)

Karta gra bardzo przestrzennie, lekko analogowo, dobrze się na niej słucha na słuchawkach muzyki z lat 90. Ale rewelacji nie ma bo xonar DG gra lepiej. Choć trzeba przyznać że dźwięk z tej karty nie jest tak męczący jak z xonara DG czy realteka 889. Można słuchać muzyki godzinami i nie czuć większego zmęczenia. Trzeba też wspomnieć o niedopracowanych sterownikach które potrafią podczas przełączania źródła dźwięku wyłączyć Sonic Studio. Na plus tej karty mogę powiedzieć że gra lepiej od AIM AS372n. Ale jeśli ktoś się nastawia na jakiś wielki skok jakości dźwięku w porównaniu do integry typu realtek ALC889 to się zawiedzie.

Bardzo dobry produkt, działa bez problemowo i daje bardzo dobry dźwięk, mikrofon super jakość dźwięku Polecan

Karta jest okej, jak na ten przedział cenowy. Spodziewałem się czegoś lepszego. Zależy od tego na czym się słucha, ale raczej cudów nie wyciąga z przeciętnego sprzętu, z dobrym jest gorzej. Raczej dla casualowych słuchaczy. Jeśli Wam cicho gra na słuchawkach, to polecam kliknąć prawym na ikonie słuchawek w programie sonic studio, i zmienić impedancje. Ta funkcja jest tak nielogiczna że to jest szok ale wielu słuchaczom uratuje to życie

Zauważyłem sporą różnicę w jakości dźwięku moich HyperX Cloud , wcześniej korzystałem z zintegrowanej karty. Na plus również schludny wygląd i brak denerwującej diody jak w niektórych tego typu kartach. Z Sonic Studio nie korzystam, więc się nie wypowiadam. Za taką cenę zdecydowanie warto.

Po miesiącu czytania blogów/artykułów/recenzji/opinii, postanowiłem zakupić kartę ASUS Xonar U5. Wczoraj sprzęt został przetestowany na moje ucho i później na ucho kolegi. Podsumowanie testów: dzisiaj jadę oddać ją do sklepu :) Karta w ogóle nie spełniła moich oczekiwań. Sprawdzałem ją na dwóch parach słuchawek swoich (HyperX Stinger i ISK HP 2011) + na słuchawkach kolegi (Somic v2 i Superlux HD681). 1) Każde z tych słuchawek grały ciszej niż na zintegrowanej mojej karcie (układ Realtek ALC-892) 2)W momencie przepinania słuchawek z tego Asusa do Integry, nie było czuć w zasadzie żadnej różnicy w jakości dźwięku - poza punktem 1(zarówno w grach jak i przy muzyce ze Spotify) 3)Dopiero po zabawie w aplikacji dołączonej przez producenta troszkę poczuliśmy różnicę w basie - ale podejrzewam, że na integrze możnaby to samo zrobić, gdyby zainstalować jakieś apki do modyfikacji dźwięku. 4*)Jako ciekawostka, w momencie gdy leciały reklamy na spotify, dźwięk osoby mówiącej słychać było w sposób gdyby mówił przez Tubę (podejrzewam, że to efekt wirtualizacji sceny) Spodziewałem się większej różnicy w jakości dźwięku, pozycjonowaniu w grze czy w ogóle czymkolwiek innym. Nie poczułem, żadnego "wow", wręcz przeciwnie w pewnych aspektach miałem wrażenie, że jest gorzej niż wcześniej/lub w ogóle nic się nie zmienia.

Sterowniki/aplikacja na W11/10 nie działają poprawnie, zmiana w equalizerze nic nie daje, jakość dźwięku zdecydowanie gorsza niż na zintegrowanym realteku ALC1220. Ogólnie nie polecam.