Sirio Omega 27

W zasadzie jeszcze nie odkryłem żadnych wad tej anteny. Zasięg z President'em Teddy 5-10km. Ze stacjonarnego radia odebrałem raz trochę nieczysty sygnał z 30km... Kabel nie za długi, ale przy kupnie trzeba wiedzieć gdzie się chce radio instalować i brać poprawkę na kabel. Także za tą cenę warte polecenia. W instrukcji podają, że można z nią jechać tylko 110km/h( mam magnes 9,5cm), ale bez problemu wytrzymuje 140 :) Za krótko eksploatuję, żeby stwierdzić czy wytrzymała i trwała. Od kolegi wiem, że tak. Polecam

Używam jej ok, roku, na uchwycie klapowym i jestem bardzo zadowolony zarówno odbiorem jak i odległością, na jaka mnie słychać. Nie wiem, jak byłoby na magnesie, pewnie nieco gorzej. Do idealnego zestrojenia wystarczyło uciąć ok, o,5 cm. Oczywiście wymieniłem tą tragiczną śrubkę przeciwkradzieżową na klasyczny motylek i uważam, że o wiele prościej jest schować sam bat niż plątać się z kablem przy chowaniu magnesówki a działanie anteny połączonej trwale z masą auta jest o wiele lepsze. Pracowała u mnie z Alankiem, teraz z Presidentem Tommy i w obu przypadkach jest OK. Cena też konkurencyjna w stosunku do Presidentów. Gorąco polecam!

Antena bardzo dobra jak na swoją długość (lepsza od president-ów w tej klasie). Przy dobrej instalacji stroi się 1:1,1 - 1:1,3. Z doświadczenia z wieloma montowanymi antenami ta antenka warta jest swojej ceny i jest często nie doceniana. Łączności przy dobrze zestrojonej antenie i dobrym radiu spokojnie dochodzą do 9km - otwartej przestrzeni (testowane).

Kupiłem wersję na dużym magnesie 125mm, oryginał za 136 zł w Gdyni. Antena sprawia wrażenie solidnej, po skręceniu ładnie to się trzyma. Promiennik nie jest ani za sztywny ani za giętki, w sam raz. Po postawieniu w tylnym rogu dachu SWR na 1 kanale = 1 ; na 20 = 1 ; na 40 = 1.2. Nic nie ciąłem, zostawiłem jak jest bo jest dobrze. Jak z trwałością zobaczymy, dopiero dzisiaj na szybko zamontowałem i nie miałem za bardzo czasu sprawdzać jej możliwości. Zasięg w mieście w dość kiepskiej lokalizacji w dolinie osłonięty budynkami i drzewami to zbierałem z 5-6km wyraźne rozmowy na SQ na granicy szumów i RF-Gain na maksa. Myślę, że się nie zawiodę, magnes trzyma dachu dość dobrze(testowane z ręki :) ). Na trasie nie jechałem to nie wiem jak tam magnes trzyma podczas jazdy. Pojeżdżę to uzupełnię opinię.

Antena jeszcze jakiś czas temu kosztowała grubo ponad 180 zł w sklepie. Teraz jest dostępna w przyzwoitej cenie. Jakoś wysoka, funkcjonalność również. gabaryty ją w sam raz . dobry zasięg ale też nie ma się 2 metrowego potwora na dachu.

Antena nie wymaga absolutnie strojenia(na podstawie magnesowej) odlutowuje się kabel w podstawie magnesowej trzeba odkęcic 4 śrubki i porządnie przylutować. Poza tym antena Bajka czysty i dobry odbiór 7km.

Korzystam od 3 miesięcy. SWR 1,0 - 1,05 bez strojenia, radio President Teddy - najmłodsze dziecko Presidenta bardzo dobrze działający ASC, w zestawieniu z SIRIO Omega 27 czysty odbiór bez szumów i przyzwoity zasięg , tak na oko z 10 - 12 km poza miastem. Ale te pękające przeguby - dolna część, ta wkręcona w podstawę magnetyczną, ten element posiada w środku śruby osiowo otwór co dodatkowo osłabia i tak najsłabsze miejsce. Przegub pękł mi podczas odklejania anteny z dachu auta. Reklamacji nie uznają a na dodatek na rynku nie ma w sprzedaży tego elementu jako część zamienna. Pozostaje dokupić drugą podstawę za min. 60 zł. Ja przerobiłem przegub z innego od główki dv trochę toczenia, trochę spawania i chyba będzie lepiej niż w oryginale. Mogę oddać patent producentowi za darmo, niech się ludzie nie wkurzają. A szkoda, bo to fajna antenka.

Bardzo Dobra Antena. Na tyle wysoka, że z dość daleka słychać i na tyle niska, że mogę ją z tyłu położyć - w bagażniku czy a siedzeniach bez zginania. Do osobówek pierwszorzędna

Zasięg dobry, możliwość pochylenia anteny, duzy magnes.

Antenę miałem 2 miesiące, bardzo cieszyłem się, że ma taki dobry zasięg wszyscy mnie świetnie słyszą i ja odbieram wszystko bez problemów wydawało mi się, że lepiej trafić nie mogłem. Już nawet zacząłem szukać drugiej do mojego innego samochodu ale nastąpiło coś niespodziewanego podczas składania anteny ułamało się ucho u podstawy. Nie wiem z jakiego metalu antena jest wykonana ale to raczej szajs metal niż żelazo. Rozumiem jeszcze, żeby mi antena spadła, żebym wjechał na coś, w coś uderzył. Nie ja tylko składałem antenę. Moja opinia o tym produkcie nie będzie pozytywna za dużo mnie kosztowało nerwów tłumaczenie w serwisie. Mam gdzieś taką antenę.