Nikon D7200 Czarny Body

Przesiadłem się na d7200 z d90 po 8 latach. Zakup d7200 uwarunkowany był szklarnią DX. Oczywiście zacząłem porównywać jakość zdjęć - ta jest zdecydowanie na korzyść nowego zakupu. Cieszy podobna, przemyślana ergonomia i generalne zachowanie tego samego układu menu, przycisków, ... - nie muszę się uczyć od nowa nowego aparatu. Z obiektywem Sigma 17-50 zdjęcia ostre jak żyleta. Zakup realizowałem również z myślą o kręceniu krótkich, plastycznych filmików - również jestem zadowolony, aczkolwiek wychodzi trochę braków. D500 to obecnie zbyt wysoka półka cenowa, stąd wybór padł na d7200.

Jestem kompletnym amatorem, a to moja pierwsza lustrzanka. Pierwsze spostrzeżenia są takie, że jeżeli chcesz kupić aparat, na którym masz zamiar uczyć się fotografować, a jednocześnie chcesz go mieć na kilka lat, to ten aparat jest do tego idealny. Dużo przycisków, masa dostępnych opcji, z początku przytłacza, ale w trakcie poznawania wszystko staje się proste :) Ja kupiłem tę lustrzankę głównie z myślą o robieniu zdjęć nocnego nieba oraz przyrody w ciągu dnia, szczególnie ptaków, owadów. Do tego zakupiłem dwa obiektywy. Zdjęcia wychodzą bajeczne, jak na moje amatorskie oko ;) Podejrzewam, że jeszcze lepsze będą, kiedy już opanuję sztukę manualnego ustawiania wszystkich parametrów :)

Przy obecnej cenie warty zakupu, tym bardziej, że okrojony następca D7500 jest już blisko i wkrótce wyprze go ze sklepowych półek. Przesiadłem się z Nikona D7000, od razu, co rzuciło mi się w oczy to zdecydowanie lepsza i celniejsza praca autofocusa nawet w gorszym świetle. Obraz także jest mniej zaszumiony, używając wysokich wartości ISO. Na górnym ekranie znajduje się światłomierz, co prawda został on minimalnie okrojony w stosunku do poprzedników, jednak jest nadal bardzo funkcjonalny, pokazuje parametry ekspozycji, tryb autofocusa przy wciśniętym guziku i zmianie pokrętłem. Niektórzy narzekają na podświetlający się główny ekran podczas zmiany czułości ISO - wystarczy przypisać tą funkcję do klawisza nagrywania wideo przy spuście migawki i problem z głowy,

Aparat spełnił moje oczekiwania . Szybki AF , łatwość obsługi , dużo opcji programowania skrótów ustawień np: moje menu , czy szybki dostęp do parametrów aparatu takich jak ISO ,AF, przysłona,czas migawki. Skuteczny HDR , z możliwością dopasowania ustawień do aktualnych warunków oświetleniowych. Sumy na ISO widoczne dopiero tak od ok.4000 . Współpracuje z obiektywami Nikkor 18-200VR II , i Sigma 10-20 , szybko i skutecznie działa AF ,bez jakichkolwiek przeprowadzanych kalibracji obiektywów. Bateria nie trzyma za długo , może dlatego że testuję ten aparat ciągle zmieniając wszystkie możliwe opcje robienia zdjęć i kręcenia filmów. Do wad to z pewnością można zaliczyć zbyt małą muszlę oczną (robienie zdjęć w pełnym słońcu) , słabą baterię i brak uchylnego ekranu.

Trochę za wcześnie za szczegółową opinię. Póki co jestem bardzo zadowolony, zdjęcia (jak dla mnie) robi fenomenalne. Zauważyłem jednak jedno, co było w D7000, a tutaj mi brakuje - podświetlając górny LCD nie wybudzimy głównego wyświetlacza [nie jest to może do końca wada, ale tego mi brakuje :)]. Jest jeszcze jedna rzecz - przy nagrywaniu filmów z AF, niestety nagrywa się także dosyć głośny dźwięk silniczka (nie wiem czy wynika to z faktu, że i w obiektywie i w korpusie jest AF) - to samo było w D7000 i myślałem, że jakoś wyeliminowali ten mały defekt :(

Jestem w trakcie testowania Nikona D7200 i dotychczas jestem pod ogromnym wrażeniem. Poprzednio miałem Nikon D90, jest widoczna różnica w wielu opcjach. Ciekawy zakup. Zdjęcia również wychodzą poprawnie, chociaż jeszcze muszę ustawić wszystkie niezbędne nastawy pod własnym kątem. Obecnie trwa zabawa i ogromne zadowolenie z nowego zakupu, który mile mnie zaskoczył, tym bardziej, że już od jakiegoś czasu zamierzałem zmienić swój wysłużony, ale dalej super ciekawy model Nikon D90. Dziś nie żałuję wydanej kasy i mogę dalej czerpać radość z swojej pasji jaką jest fotografika.

Wiedziałem co kupuję, żadnych wodotrysków nie ma, a na pełną klatkę szkoda mi kasy do amatorskiego fotografowania "rodziny przy kotlecie" wystarczy. ;-) . D500 który właśnie wychodzi na razie kosztuje "krocie". Aparat spełnia moje oczekiwania , chociaż po przesiadce z D300S trzeba się przyzwyczaić do "nowych" funkcji, które są w innym miejscu. Jest lżejszy i mniejszy jak D300s. Ogólnie czego mi brakowało w D300S to wysokiego ISO, a tu jest. Polecam "aparacik" do zabawy w fotografię.

Przesiadłem się za swojej pierwszej lustrzanki jaką była D3200 i muszę powiedzieć, że jest to rakieta... na początku ciężko było mi sięprzestawić ze względu na dużą ilość funkcji i przycisków ale teraz korzysta mi się bardzo dobrze. System jest intuicyjny... jakość zdjęć świetna... nagrywa bardzo ładne filmy Full HD i w dodatku mikrofon jak na standardowy bardzo ładnie zbiera wszystko co dzieje się przed aparatem. Według mnie wart uwagi aparat dla osób które robią zdjęcia częściej niż tylko przy świętach rodzinnych.

Jako zadowolony posiadacz Nikona D7100, doskonale wiedziałem co kupuję, także nie ma żadnych niespodzianek. Wysoka funkcjonalność i kultura pracy, świetna jakość zdjęć, bardzo dobrze pracujący autofokus, solidne wykonanie. Dla wymagającego fotoamatora, w sam raz. Wydaje mi się, że jakość tego aparatu jest na tyle dobra, że można z niego bezpośrednio wskakiwać na FF, z pominięciem, pozostałych (droższych) modeli dla DX.

Ten aparat spełnia wszystkie moje oczekiwania nie tylko w mojej pracy, ale również poza nią. Jestem dziennikarzem i wykonuję zdjęcia do produkcji poligraficznej, która ma swoje wymagania. Ten produkt pomimo wagi jest rewelacyjny i daje szereg opcji i swobody. Znakomite ISO sprawia, że nawet w niekorzystnych warunkach oświetleniowych mogę wykonywać zdjęcia z niewielkimi szumami, które są aprobowalne. Polecam ten znakomity produkt!!!