L'Oreal Paris True Match Podkład N1 Neutral Undertone/Ivory 30 ml

Podkład fajny tani lekki nie spływa tylko trwałość trochę dętna ale jak sie poprawi po 2 godz jest dobrze z pompką jest problem poniewaz zawsze wyciśnie się więcej podkładu nie powinno. Ja osobiście posiadam 01 i jest godny polecenia 💗

Nakładany palcami lub pędzlem nie wygląda u mnie korzystnie, najlepiej aplikować zmoczoną gąbeczką. Ma niezłe krycie, kolor jest idealny dla mnie, nie powoduje efektu maski, ładnie wtapia się w skórę, współgra z większością korektorów, jest trwały i bardzo wydajny. Dobry aplikator z pompeczką, która umożliwia wydobycie prawie całego produktu (później radzę sobie zdejmując ją i wylewając podkład z buteleczki). Ma bardzo ładny kolor (cała gama jest dość szeroka-większość osób dopasuje sobie coś dla siebie) Jest to moje któreś z kolei opakowanie i jeśli formuła się nie zmieni, będę kupowała go dalej.

Lekki podkład, idealny dla bladziochów. Jeśli ktoś nie ma dużego problemu z niedoskonałościami, to jak najbardziej polecam wypróbować. Nie tworzy efektu maski, świetnie stapia się ze skórą. Jeśli chodzi o trwałość, to wiadomo, zależy od skóry. U mnie niestety po dłuższym czasie zaczyna się ścierać w strefie T, ale wątpię w to by była to jego wina. Podkład jest dobry, ale nie idealny dla mnie. Póki nie znalazłam swojego grala, cały czas korzystam z tego, bo mimo wszystko wygląda on bardzo dobrze, a ścieranie się po iluś godzinach i to nie w jakiś okropny sposób można wybaczyć. Osobiście polecam :)

dla mojej wrażliwej skóry bez większych niedoskonałości jest idealny, ładnie wyrównuje koloryt, ogromny plus za jasne odcienie, które rzeczywiście nimi są - bez tych nieznośnych żółci czy marchewki, które pojawiają się w niby jasnych odcieniach innych drogeryjnych podkładów; delikatne krycie po nałożeniu jednej warstwy - uwaga dla kobiet, które szukają mocnego krycia (odradzam raczej); pod koniec dnia moja skóra świeci się - ale sądzę, że trudno tego uniknąć bez względu na używane kosmetyki, radzę kupować online - ceny o połowę niższe w porównaniu do tych w drogeriach ;)

podkład powiem szczerze zaskakujący i to w dobrym słowa znaczeniu, krycie dość małe, ale sensacje na skórze mam niewielkie więc jest ok. Kolor.....hmmmm, jestem blada bardzo, a najjaśniejszy, który w większości firm z których dotychczas kupowałam podkłady wychodziły dla mnie i tak za ciemne w tym wypadku tak nie jest, podkład nie oksyduje na twarzy, bardzo mnie to zaskoczyło, bo następnym razem muszę kupić ten o ton ciemniejszy. Jestem bardzo zadowolona, a mało który podkład mnie zadowala. Nakładanie wydaje mi się wchodzi w rachubę tylko gąbeczką.

bardzo go lubię na lato (na zimę N1 czyli najjaśniejszy dla mnie i tak za ciemny, a znam wielu większych bladziochów od siebie). krycie takie w sam raz, jak chce się je podkręcić to wystarczy go trochę dorzucić, bo bardzo dobrze nakłada się warstwami. naturalne wykończenie, taki umiarkowany mat podchodzący pod satynę świetnie udający zdrowy blask skóry ( jak obejrzysz buteleczkę pod światło to zobaczysz złotawe malutkie drobinki). szkoda, że nie ma jeszcze ze dwóch jaśniejszych tonów, bo wtedy mogłabym używać go przez cały rok... ja nakładam go palcami ruchem zgodnym z kierunkiem rośnięcia włosków na twarzy i "poklepującym" (na środku twarzy) - nie zostają smugi i ślady palców (zwłaszcza po wklepaniu pędzlem pudru i spryskaniu utrwalaczem) ((używam palców z uwagi na oszczędność pieniędzy i środowiska co z tym podkładem jest proste i przyjemne)). POLECAM

super sprawa dla osób bladych, jak ja :) ciężko znaleźć tak jasny podkład, który nie ciemnieje. uważam jednak, że cena jest zbyt wygórowana i jakość nie powala, a mianowicie: -łatwo się ściera (szczególnie strefa T) -podkreśla suche skórki (o zgrozo!) -czasem mi się waży (ale tylko po nałożeniu go BB, nie wiem dlaczego; pędzlem jest ok) Reszta to plusy: wydajność (pół pompki na całą twarz); konsystencja (lejąca, co bardzo mi odpowiada); mat nie jest tępy; rycie oceniam jako średnie (z cieniami i zaczerwienieniami sobie NIE radzi). Polecam.

Póki co najlepszy podkład do mojej problematycznej skóry. W połączeniu z korektorem na niespodzianki daje ładne średnie krycie zachowując naturalny wygląd. Nie ciemnieje, stapia się ze skórą jeśli nawet mamy o odcień jaśniejszą. Nie muszę szukać już ciężkich podkładów mocno kryjących gdyż chciałoby się wyglądać w miarę naturalnie a z tymi ciężkimi jest trudno o taki efekt. Nie ściąga twarzy, można by powiedzieć że się go nie czuje na sobie. Nie zauważyłam żeby się mocno ścierał. Nie waży mi się na nosie jak potrafił "Affinitone Perfecting & Protecting Foundation with Vitamin E". Z racji iż mam przetłuszczającą się strefę T po kilku godzinach trzeba ją jednak tam przymatowić. Warto wypróbować!

Mam N1 i póki co jestem z niego zadowolona. Ładny kolor, nie zauważyłam żeby ciemniał, dobrze rozprowadza się na mojej skórze i nie powoduje uczulenia,a mam cerę wrażliwą i właśnie skłonną do uczuleń i raczej suchą (raczej bo np. mój nos potrafi świecić się i bez highlighter'a :> ). Póki co jedyne, na co mogę ponarzekać to tak właściwie trwałość produktu oraz to, że może podkreślać suche skórki. Jednak jeżeli mam z tym problem to mieszam podkład z kremem nawilżającym przed nałożeniem go na twarz i problem z głowy. :)

Jeden z lepszych podkładów jakich używałam w ciągu ostatnich lat. Dobrze się rozprowadza, nie zatyka por, wyrównuje koloryt skóry, dopasowuje się do karnacji, nie zostawia smug. Niestety po paru godzinach (6-8h) twarz się błyszczy, a sam podkład nie za dobrze tuszuje np. wypryski, a wręcz jeszcze bardziej je uwidacznia. Wodnista konsystencja niestety powoduje większe zużycie produktu. Szybko się ściera. Ze względu na idealny kolor i miłą w dotyku skórę - kupię ponownie, ale raczej jako domieszkę do innego podkładu.