Lotos 15W40 1l

Polecam

Olej stosowany przeze mnie od 1996r w kosiarce s silnikiem Tecumseh 5,5KM oraz od 2 lat w kosiarce samojezdnej Stiga Villa. Brak wycieków, zużycia oleju czy tym podobnych sytuacji. Wymiana raz na rok lub 2 lata (jak zapomnę:) Kosiarki dostają "w palnik" ponieważ moja działka to ponad 82 ary (oczywiście odjąć trzeba budynki czy drogę). Olej stosowałem również w latach 90-tych w samochodzie Nissan Sunny 1,7D również bez skutków ubocznych. Polecam jak w tytule.

Polecam wszystkim ten olej. Stosuje go od lat i nigdy nie miałem problemów z awariami, które mógłby spowodować zły olej w samochodzie. Cena tego oleju także jest świetna. Dużo tańszy od konkurencyjnych olejów. Mechanicy do, których odprowadzam auto zawsze nalewają mi Lotos.

Lotos to olej mineralny raczej niskiej jakości. Po 10 tysiącach kilometrów przy wymianie z auta spuszczamy dosłownie smołę. Olej można polecić do samochodów, w których silniki biorą go w dużych ilościach ponieważ głównym atutem tego oleju jest niska cena.

Tani i dobry olej, zwłaszcza do silników z benzyną i Lpg, sprawdzony i niezawodny, używam od wielu lat.

używam od lat, obecnie w trzecim z kolei samochodzie, naprawdę polecam ten olej, przystępna cena jest również atutem. Zawsze po nowej wymianie można zaobserwować zmniejszone zużycie paliwa. Olej sprawdza się znakomicie w pracy w wysokiej temperaturze co jest ważne przy miejskich korkach w godzinach szczytu. Olej mnie nie zawiódł , gorąco polecam.

Lotos olej używam w swoim samochodzie od 7lat produkt spełnia moje oczekiwania co do smarowania silnika i utrzymania w czystości jest ok. podczas wymiany uszczelki pod głowica sprawdziłem stan silnika + części od środka i pozostały w nie nagannym stanie wniosek jaki wychodzi z obserwacji olej świetnie zabezpiecza silnik duże o pakownie za przystępna cena .Dodam ze robię sporo km rocznie

Bardzo dobra cena i jakość

Olej ten przez pewien okres stosował w samochodzie mój narzeczony. Był jednak z niego bardzo niezadowolony. Olej Petro ... który wcześniej użytkował, pozostawiał silnik czysty i bez żadnych szkód, ten natomiast w ciągu pół roku poczynił w samochodzie (BMW) nieodwracalne zmiany. Po tym oleju silnik musiał przejść kapitalny remont, panewki przykleiły sie do wału, a pierścienie przypiekły się do tłoków. Także prowadnice zaworów uległy zniszczeniu. Mechanik stwierdził, że ciśnienie oleju było prawidłowe. Narzeczony wrócił więc do stosowania poprzedniej marki oleju, ale poniesionych kosztów nikt mu już nie wróci. Dlatego lepiej zasięgnąć rady fachowca, który zna się na olejach, czasem gdy chcemy oszczędzić- musimy później wydać dużo większe pieniądze.

Wymieniłem kiedyś w dużym fiacie z oleju fuchs na tego lotosa, miały te same parametry - na fuchsie mogłem szaleć później stwierdziłem że sprzedaje kredensa i wlałem mu tego lotosa (wymieniłem olej) silnik się rozsypał - olej nie nadaje się do auta jeżeli macie ciężką nogę, nigdy więcej nie kupię oleju polskiego producenta. jeżeli dla kogoś oszczędność rzędu kilkudziesięciu złotych kosztem lepszej eksploatacji auta jest wa��niejsza to moim zdaniem w perspektywie nie zaoszczędzi nic a nawet dołoży.