Guerlain Insolence woda perfumowana 50ml spray

Piękny i mega trwały zapach. Nie jest zbyt popularny, ale to akurat duży plus w rzeczywistości, w której co druga kobieta pachnie Euphorią, LVEB czy Angelem (które to zapachy swoja drogą i ja kocham). Zapach z kwiatowym pazurem (a to nie lada sztuka by kwiatom ten pazur nadać) i z dłuuuuuugim ogonkiem. Trwa z nami całymi godzinami, otula i co najważniejsze nie mdli. Obowiązkowa pozycja na mojej toaletce.

Perfumy o oryginalnym zapachu. Przyciągają uwagę wielu osób, które podchodziły pytać się mnie o używany zapach. Na mojej skórze na początku przed nuty fiołka, wybijają się nuty pięknej głębokiej dojrzałej róży. Po jakimś czasie zaczyna wyłaniać się fiołek. Fiołek, który nie jest plastikowy, sztuczny czy chemiczny. Nuty fiołka w tym zapachu są mimo, że bardzo intensywne to zarazem są idealnie stonowane. Fiołek jest głęboki, słodki i prawdziwy, świeży i pełny zapachu. Przypomina mi zapach fiołków wąchanych we Włoszech. Jednak nie wiem czy jest to wina tego, że nos przyzwyczaja się do zapachu bardzo szybko, to jednak dla mnie zapach jest nietrwały. Po około 2 czy 3 godzinach nic nie czuć. Jednak trwałość w perfumach, które w zwykłym sklepie kosztują 600 zł (dlatego kupiłam je na internecie, bo sklepowi odchodzą koszty wynajmu boxu w galerii, utrzymanie kilku pracowników) jest dla nie mnie zadowalająca. No i okrągła buteleczka, która ze względu na swój kształt może wypaść z ręki (jednak opakowanie 100 ml jest za ciężkie i za duże do utrzymania w małej, kobiecej ręce) lub mimo ściętego spodu łatwo przewrócić się na stole po nieuważnym ruchu ręki.

Zapach intrygujący i wywołujący zainteresowanie wśród ludzi. Wiele osób podchodziło i pytało się o nazwę (nawet na lotnisku, lub na weselu gdzie mieszało się tysiące zapachów i bezbłędnie można było odnaleźć właścicielkę perfum). Zapach o pięknych nutach zapachowych róży i fiołka. Na mojej skórze najpierw pojawił się głęboki i słodki zapach czerwonej róży, dobrze rozwiniętej. Po jakimś czasie zaczęły się przedzierać nuty fiołkowe. Fiołek bardzo naturalny, przypominający mi fiołki, które wąchałam we Włoszech. Fiołek pachnie bardzo czysto, słodko i głęboko. Jak świeżo zerwany z łąki. Moim zdaniem zapach róży wzmacnia intensywność fiołka ze względu na podobieństwo samej konstrukcji zapachów. Mimo że perfumy pachną intensywnie, to są idealnie skomponowane i stonowane, że ta intensywność przeradza się w delikatność. Polecam wszystkim kobietom lubującym się w intrygujące i zwracające na siebie uwagę zapachy. Polecam kobietom uwielbiającym zapach róży i fiołka, który w tym modelu jest głęboki i czysty aż do przesady. Zapach na szczęście nie jest chemiczny, czy sztuczny jak w Yardleyu "April Violets". Insolence EDT za to przypominają mi bardziej różę, która jest dość płasko wyeksponowana. Bardziej zależało mi na fiołku, niż na róży. Jakie szczęście, że nie dotarł do mnie Yardley, bo bym płakała. Jednak zapach jak na swoją cenę 600 zł w sklepie w galeriach handlowych, jest dość nietrwały. Przy takiej cenie woda perfumowana powinna trzymać się 6 godzin, a nie 2 czy 3 godziny. Perfumy z powodu wysokiej ceny w galerii handlowej, gdzie trzeba utrzymać box i wysoki wynajem, plus pracowników, kupiłam w sklepie iperfumy i nie żałuję :) , ponieważ produkt jest oryginalny.

Zapach dla mnie nowy, zamówiłam ponieważ mocno jest polecany. Mocny i trwały, jest w nim coś intrygującego. Po pierwszej aplikacji stwierdzam, że jest trochę za ciężki, możliwe że musimy się "dotrzeć".

To już nie ta moc co kiedyś ,w tym momencie lepiej zakupic wodę perfumowaną jesli chce się dużą moc. Perfumy bardzo charakterystyczne,mocne i trwałe . Kiedyś w poprzednich flakonach były po prostu trwalsze i mocniejsze. Lecz reformulacje robią swoje niestety. Lecz nadal to świetny zapach,perfekcyjny na chłodne zimowe dni. Zapach pudrowych wręcz proszkowych fiołków. Świdruje i wkręca się w noc. Ciągnie się za noszącą. Perfumy jedynie dla kobiet kochających tzw "killery"czyli perfumy mocne ,ogoniaste,wypełniające pomieszczenia. Dla takich co kochają np angel, Kenzo jungle itp. Ja mieszam insolence wodę perfumowaną z toaletową wtedy najlepiej pachną .

Kupowałam w ciemno sugerując się opisem z internetu. To był strzał w dychę: pierwsze perfumy w których zakochałam się od pierwszego powąchania. Bardzo trwałe, bardzo fiołkowe.

Zatęskniłam za tymi perfumami,kiedyś nagminnie używałam,bo są piękne i trwałe, perfumesco miało wyprzedaż w atrakcyjnej cenie

Perfumy sexowne, z "ogonem"

Piękny fiołek. Polecam

Super produkt polecam