Dreame X50 Ultra Complete Biały

Po miesiącu korzystania z Odkurzacza Dreame X50 Ultra Complete jestem już gotowy wystawić mu opinię :) Urządzenie jest wytworzone z dobrych materiałów. Plastiki są grube i dobrej jakości. Jest sporo ciekawych rozwiązań jak choćby mocowanie elementów obudowy na magnesach. Niby nic wielkiego, ale usunięcie zawiasów to o jeden element mniej, który może się zepsuć a i wymiana takiego panelu powinna być tańsza i szybsza, gdyż nie wymaga serwisu. Stacja czyszcząca to dzieło same w sobie. Fakt, bardzo duże (głównie wysokie – 58cm) i na to należy zwrócić uwagę, bo nie wszędzie może się zmieścić lub nie wszędzie może dobrze wyglądać. Działanie stacji jest bardzo dobre. Nieźle wyciąga kurz z odkurzacza, bardzo dobrze pierze i suszy pady, przy czym suszy bardzo cicho (tego się obawiałem, że będzie wyć jak suszarka a tu bardzo cichutki szumek, słyszalny tylko w bardzo małej odległości od urządzenia). Aplikacja do sterowania, również przemyślana o bardzo dużej liczbie ustawień i trybów. Większość ustawień ma charakter globalny, ale jest też sporo ustawień o charakterze spersonalizowanym tj. umożliwiającym różne ustawienia poszczególnych zaplanowanych zadań (to mi się najbardziej spodobało w tym urządzeniu). Można zaplanować, że w poniedziałki o godzinie 10, urządzenie będzie tylko odkurzało z małą mocą kuchnię a z durzą mocą pokój a o godzinie 12 w środę będzie mopować łazienkę i odkurzać z mopowaniem przedpokój. Możliwości ustawień są naprawdę duże i się przydają. Sam odkurzacz, czyści powierzchnie bardzo dobrze. Dwie przeciwstawne szczotki i duża moc ssąca dają radę nawet na krawędziach dywan - podłoga, gdy jedno z kół znajduje się na dywanie a drugie na podłodze (prześwit wówczas jest na tyle durzy, że duża część odkurzaczy nie daje sobie rady i przy samej krawędzi dywanu mogą zostawać drobne brudy). Niestety, całość psuje oprogramowanie samego robota. Delikatnie mówiąc jest sporo niedopracowane. Odkurzacz jeździ chaotycznie. Nie jak inne odkurzacze, które objeżdżają dany obszar a następnie go czyszczą i przechodzą do następnego. Tu sprzątanie jest ściśle strefowe, przy czym strefą jest wszystko. Obszar zaznaczony w aplikacji, sąsiedztwo rozpoznanego przedmiotu, dywan, wykładzina, cokolwiek, co różnie się fakturą od powierzchnie, po której robot przejeżdża. Każda z takich powierzchni czyszczona jest oddzielnie, czy to ma sens czy nie, niezależnie od ustawień w aplikacji. Na przykład obszar o niskim prześwicie nie będzie sprzątany razem z przyległą podłogą, mimo, że wydawało by się to logiczne. Robot powinien podjechać do krawędzi obszaru, opuścić lidar i jechać dalej a tak nie jest. Najpierw zostanie posprzątana podłoga dookoła a dopiero później, na końcu, sam obszar o niskim prześwicie. Dotyczy to również obszaru firanki i generalnie wszystkich obszarów. Czym większa różnorodność powierzchni tym więcej takich sub - obszarów powstaje (nie są w żaden sposób prezentowane w aplikacji i nie można ich w żaden sposób usunąć czy zmodyfikować). Sprawia to, że jeżdżenie robota jest skrajnie nieefektywne a sam proces sprzątania bardzo się wydłuża. Na przykład, mój poprzedni robot, sprzątał całe mieszkanie w 35 minut, X50 Ultra potrafi to zająć ponad godzinę. Zamiast sprzątać sąsiadujące strefy, potrafi pojechać do innej a do sąsiedniej wrócić po jakimś czasie, czyli jeździ w tę i z powrotem zupełnie bez sensu. Sztuczną inteligencję najlepiej jest również wyłączyć (tą którą się da i ma sens) bo odkurzacz potrafi przez nią głupieć. Odkurzanie narożników i krawędzi też wymaga poprawy. Czasami mu się zdarza nawet posprzątać, ale najczęściej pomija lub nie sprząta. W przypadku krawędzi, często przemieszcza się zbyt daleko od krawężnika i mimo wysuwu mopa lub szczotki bocznej, nie dochodzi do krawędzi. W przypadku narożników najczęściej je pomija objeżdżając łukiem (głównie te, powstałe przez różną głębokość ustawionych obok siebie mebli, kąty powstałe przy ościeżnicy drzwi, gdy za ościeżnicą znajduje się jakiś mebel) lub podjeżdżanie do narożnika pod niewłaściwym kątem lub z niewłaściwej strony, przez co nawet gdy wysuwa szczotkę to sprząta ona nie wiadomo co. Mopowanie pomieszczeń, w których znajduje się dywan nie ma sensu. W takich sytuacjach, odnoszę wrażenie, że odkurzacz nie zdaje sobie sprawy ze swoich gabarytów i rozmieszczenia osprzętu. Wydaje mu się, że cały osprzęt jest pod lidarem. Takie „myślenie” sprawia, że szoruje mopem po krawędzi dywanu a robiąc zwrot przy krawędzi, padami mopów znacznie najeżdża na dywan (mógłby przed nawrotem je podnieść). Reasumując, całość sprawia bardzo dobre wrażenie i działa bardzo dobrze lub dobrze (głównie za sprawą mocy ssącej i podwójnych szczotek). Ma sporo bajerów choć część z nich, z powodu ich błędnego działania nie ma sensu. Mimo wyżej wymienionych uwag, sprząta skutecznie. Urządzenie ma naprawdę duży potencjał choć niestety nie jest on wykorzystany. Do mocnej poprawy jest samo oprogramowanie robota (obecna wersja 4.3.9_1749 na dzień 4.05.2025 jest niedopracowana). Jeżdżenie, wyznaczanie obszarów i ich sprzątanie, u mojego leciwego odkurzacza konkurencyjnej firmy jest zdecydowanie lepsze choć zdecydowanie mniej skuteczne. Osoby, dla których jest to pierwszy robot sprzątający, na pewno będą nim zachwycone. Dla innych, dla których jest to kolejne urządzenie, zwłaszcza, gdy poprzednie było swego czasu z górnej półki, mogą czuć pewien niedosyt czy lekkie zawiedzenie i rozczarowanie zwłaszcza przy zestawieniu z ceną X50.

Bdb jakość modelu X50

To mój trzeci odkurzacz automatyczny. Wcześniej posiadałem dwa marki IRoobot. Muszę przyznać że jest to strzał w dziesiątkę. Odkurzacz świetnie sobie radzi z dużymi i małymi zabrudzeniami. Posiadamy dwa psy więc codzienne odkurzanie to podstawa. Wkładka mopująca jest świetnym rozwiązaniem. Sama się suszy i czyści co wspaniale wpływa na jej żywotność. Ostatnio robot zaplątał się w kable. Zamiast bez sensu kręcić się do rozładownia odłączył wkładki mopujące i dzięki temu mógł wrócić do stacji. Polecam.

Po kilkugodzinnym rozpoznaniu robota mogę tylko napisać, że sprząta dokładnie. Wiele różnych opcji. Komunikuje się w ojczystym języku. Obsługa dość łatwa. Jedynie mapy zostały mi jeszcze do rozgryzienia. Jest cichy. Chyba, że potrzebuje więcej mocy to robi się trochę głośniejszy. Podobnie jak podczas oczyszczania zbiornika. Ale to trwa bardzo krótko. Kupiłem ten modek ze względu na progi i rozwiązanie sprawia się świetnie.

Super szkoda , że w zestawie nie ma kompletu do podłączenia do wody i kanalizacji tylko trzeba osobno dokupić

Na razie wszystko jest ok. Jestem zadowolony z zakupu.

Dreame jest super sprząta dokładnie. Polecam go każdemu.

Produkt rewelacja , spełnienia oczekiwania nawet ponad miarę. Kupiłabym jeszcze raz.

Działa relatywnie szybko, skutecznie sprząta i uczy się.

Odkurzacz kupiłam 14 stycznia. Ma bardzo fajne funkcje - pranie mopa, suszenie mopa, wyciąganą miotełkę i mop. Ale... Mam dom składający się z 4 kondygnacji (użytkowy strych i użytkowa piwnica). Niestety każdy poziom ma jeszcze dwa, trzy schodki, więc odkurzacz nie jest w stanie w mapach połączyć poziomu ze schodkami w jedno, a jednocześnie ma ograniczoną do czterech możliwość wgrywania map. W konsekwencji jeden poziom jest niezmapowany i robót go za każdym razem traktuje jak nową powierzchnię do sprzątania, co nie pozwala ustawić na danym poziomie odpowiednich preferencji dla każdego pomieszczenia. A co najgorsze, robót zepsuł się po 2 tygodniach - nie działa laserowe rozpoznawanie terenu, co uniemożliwia jego pracę. Niestety, sprawa reklamacji to droga przez mękę! Nie ma żadnej infolinii, w której można by się czegokolwiek dowiedzieć, reklamacja jest tylko poprzez formularz internetowy, który wymaga, żeby odesłać samodzielnie odkurzacz do naprawy! Nie wiem, jak się cała ta sprawa zakończy, ale najchętniej pozbyłabym się tego grata, a wiedząc o problemach z reklamacją, nigdy bym go nie kupowała!!!