Samsung Galaxy S24 Ultra SM-S928 12/256GB Szary

Dla mnie RRR Rewolucja, Rewelacja, Radość :D Jak ktoś nie bawił się jeszcze mocno AI to poczuje się jak w innej epoce technologicznej. Co prawda nie jest to moja branża, ale cieszę się jak dziecko :) Chociaż, w sumie poprzednio też miałem Samsunga, więc mam pełne prawo do takich porównań (a zmieniam co rok, maks. 2 i poprzednio był to najwyższy model z półki średniej. Do zakupu S24 Ultra twierdziłem, że w moim przypadku "flagowce" nie mają sensu.... I bardzo się myliłem. Ale skoro używałem naraz kilkunastu aplikacji, komunikatorów, w tle służbowe (zabezpieczone) i tak nic nie cięło to po co? A ja rekordowo zgubiłem 5 tel.(w rok!) z czego 4 w zimie (jeżdżę na desce)... Więc, po kieszeni już dawało.. No ale wystarczyło ją zapiąć jak żona mawiała ;) Ale to co się tutaj stało jest nie do opisania... i 30% więcej bym zapłacił. Zawsze marzyłem, że tel. będzie dla mnie jak komputer i w końcu jest, a naprawdę to jest czymś dużo, dużo więcej. Sporo podróżuję i niestety pewnie nie jeden Menager kojarzy: laptop na kolanach, tel. w ręce, a na nawigacji nic nie widać... Wstyd się przyznać. A tu ekran może być tak mega jasny i u mnie pokonuje słońce, komputer to mu może (dla moich potrzeb) buty wiązać... Tłumaczy na żywo tak, że da się rozmawiać praktycznie jak na żywo w innym języku. Wiadomo, lekki lag, ale z daleka to i bez tego jest. Kolory w końcu naturalne, a nie nienaturalnie piękniejsze niż tęcza. Chociaż tu się wypowiadam, bo fanem zdjęć, a szczególnie na wakacjach zatrzymywania się co chwile... i 3 zdjęcia bo Pani weszła... A tu się okazuje, że można ją usunąć :D Poważnie. W sensie nie, że wychodzi Rambo z telefonu i wstrzymuje ruch... :D ale zobaczycie sami... Teraz i sam sobie zdjęcie zrobię i pobawię obróbką :) (no, ale tutaj wiem, że jestem wyjątkiem). W dobie miliona artykułów, sam zrobi podsumowanie, a w zasadzie streszczenie... Poważnie. Nie ukrywam, że przeczytałem, co tam jeszcze jest... I jakkolwiek brzmi to jak matrix (wgrali mi język do głowy), albo reklama, to absolutnie ją nie jest (przynajmniej w słownikowym znaczeniu ;) PS. Tam jest taki zoom (przypominało mi się), ale to akurat dla mnie, a w zasadzie moich przedstawicieli bardzo ważne. Autentycznie nie trzeba latać dronem żeby zrobić wyraźne zdjęcia brzegu ogromnego falowca... I jeszcze jedno ważne, mam 190 cm 110 kg, także polecam przymierzyć rozmiar. Mój S24 poszedł na prezent, a Ultra sporo większy, idealny dla takiego chłopa :) No ale wiadomo, mój błąd. Chociaż w sumie to wiele dobrego z niego wyniknie, więc takie błędy to ja mogę robić. Zajarany kupiłem już zegarek :D

Telefon Top. Świetna jakość zdjęć. Soft bardzo płynny. Nie grzeje się. Świetna jakość wyświetlacza, radzi sobie z trudnym światłem. Jest duży ale nie za duży. Jeśli ktoś ma z tym problem ma funkcje obsługiwania jedną ręką. Funkcje sztucznej inteligencji bardzo przydatne, szczególnie tłumaczenia tekstu z ekranu we wszystkich językach. Zakochałem się w tym telefonie. Nie wiem ile powinien kosztować, ale ja nie żałuję zakupu.

Telefon dobrze zabezpieczony do wysyłki (oryginalne, fabrycznie zaplombowane pudełko owinięte kilkukrotnie folią bąbelkową i oklejone taśmą, oraz umieszczone w odpowiednio zaklejonej, firmowej torbie z logo przewoźnika FedEx). Wewnątrz pudełka (po przecięciu plomb) znajduje się jedynie smartfon, dosyć sztywny choć niezbyt gruby kabel do ładowania i transmisji danych USB-C>USB-C, szpilka do wysuwania tacki na dwie karty SIM, książeczka QSG (Quick Start Guide) oraz skrócone warunki gwarancji w językach: angielski/irlandzki, niemiecki, francuski, hiszpański, niderlandzki, portugalski, szwedzki, fiński, duński, norweski i dla krajów Beneluxu (polskiego brak). Ładowarki nie ma, ale to akurat już chyba wszyscy wiedzą, że Samsung do swoich telefonów tego akcesorium nie dołącza. Podobnie wszyscy wiedzą jak telefon wygląda, dlatego nie będę powielał jego zdjęć. W każdym razie wielkość i waga robią wrażenie. Mnie osobiście bardzo podoba się stylistyka ze stosunkowo ostrymi krawędziami, które jednakowoż podobno "prują kieszenie" 😆 Na ekranie jest fabrycznie naklejona cieniuteńka folia sprawiająca, że jest on niezwykle wprost śliski. I nie mam pojęcia, czy chcąc nakleić na ekran szkło hartowane mam tę folię zerwać...

Mam go zaledwie kilka dni, ale na chwilę obecną wszystko jest dokładnie tak, jak się spodziewałem. Świetne wykonanie smartphona. Rewelacyjny wyświetlacz, na prawdę w pełnym słońcu, na dworze wszystko jest na nim widoczne. Aparat na razie przetestowałem w porze dziennej i zdjęcia są piękne. Fenomenalnie działa również zbliżenie do 30x. Potem robi się troszkę "pixelioza", ale szczerze tak duże zbliżenie nie jest mi zbyt potrzebne, te 30 i tak znacznie przekracza potrzeby, ale można się pobawić :). Po wykonaniu zdjęcia z dużym zbliżeniem ( >10) telefon w galerii wygładza to zdjęcie powodując, że wygląda świetnie. Jestem ciekaw jak aparat będzie się sprawował przy gorszym oświetleniu i przy wykonywaniu zdjęć nocnych. Funkcje AI: świetnie działa funkcja tzw. "podsumowania" artykułów (w aplikacji internet po jej uruchomieniu AI wyciąga najważniejsze informacje z danego artykułu), bardzo fajnie działa również opcja "wyciągania" ze zdjęcia osób, czy przedmiotów. Głośniki po włączeniu funkcji "dolby atmos" rewelka, tak samo jak i wzmocnienie jakości dźwięku w słuchawkach. Generalnie jestem oczarowany tym urządzenie, które zastąpiło w moim przypadku również bardzo dobry telefon - Oppo Reno 6 Pro. Bateria spokojnie wytrzymuje 24 h, przy normalnym użytkowaniu (od ładowania w ok. 22 do kolejnego ładowanie w ok. 22 następnego dnia - i tak jeszcze jest zapas, bo zaczynam ładować przy ok. 23-25 %, a należy zauważyć, że na chwilę obecną bardzo dużo się telefonem bawię - wiadomo, nowa zabawka :). Na chwilę obecną znalazłem jeden mankament w telefonie, a mianowicie czytnik linii papilarnych - działa nie do końca dobrze, zdarza mi się, że kilka razu muszę przykładać palec, żeby został rozpoznany, co momentami troszkę mnie denerwuje, powiem szczerze, że w Oppo moim zdaniem czytnik działał lepiej. Poza tym telefon jest fantastyczny.

Przesiadka z S21Ultra, więc funkcjonalnie przeskoku nie było jakiegoś wielkiego. Jednak aparaty odczuwalnie lepsze, zaskakująco wygodny jak na takiego kanciaka i bateria dużo lepiej trzyma. No i (dla mnie) największą przewaga - ekran! Niemal zerowe refleksy i świetna ogólna jakość, super przyjemnie się z niego korzysta. AI póki co bardziej ciekawostka, nie miałem okazji jakoś bardziej wykorzystać. Wbudowany s-pen miły bonus (w s21u trzeba było etui z zewnętrznym s-penem używać, jeśli się chciało rysika, mocno powiększa bryłę telefonu i ma mniej funkcji)

Minęło 3 tygodnie od zakupu S 24 ultra i przestał działać dolny mikrofon, nie rejestruje dźwięku. Telefon wylądował w serwisie i zobaczymy jak finalnie się to zakończy. Telefon ogólnie fajny i jest to mój pierwszy telefon z tzw wyższej półki, wydaję mi się że jest trochę przereklamowany. Czy kupił bym go po raz kolejny mając go tylko 3 tygodnie ? Nie. Zawsze miałem smartfony do 1000-1200zł i spokojnie na 3 lata wystarczało, tu mamy smartfon za ponad 5tys i z prostej matematyki wynika że w moim wypadku powinien mi posłużyć 10-15lat. Nie realne wiedząc że po 3tyg już jest w serwisie. Wolał bym co 2 lata wykładać 1000zł na nowy. To tylko taka moja opinia.

Jestem zachwycona, tryb pro! Taki jak w pełnoklatkowym aparacie 😀 , zdjęcia nocne, genialne, filmy świetne. Dodatkowo funkcję, ah petarda. Telefon SM S24Ultra przerósł moje oczekiwania! Jestem zachwycona. To naaajpiękniejszy i najlepszy zakup w moim życiu. 😀 😃 w pracy fotografa spełnia się pod każdym względem. Dodatkowo słuchanie muzyki na zwykłych słuchawkach stało się jakby kinem domowym- odsłuch jest nieziemski!

Cenie Samsungi za ich system operacyjny, umożliwiający pracę w oknach, system DEX oraz oczywiście aplikacje Good Lock, która pozwala dostosować interfejs do własnego widzimisię. Sprzętowo modele Ultra to sprzęt dopracowany, może nie idealny w każdej kategorii rankingowej, ale na pewno dosyć wysoko. Wybrałem wersje 24 głównie z uwagi na ilość pamięci RAM, płaski ekran i długość dostarczania aktualizacji, trochę żal zoom x10 z wersji 23, ale ostatecznie do przeżycia.

Klasa sama w sobie polecam

Przesiadka z Xiaomi Mi Note 10 więc zadowoliłoby mnie chyba wszystko. Z tego telefonu jestem bardzo zadowolony. Mnóstwo opcji konfiguracji systemu i nakładki. Przemyślane skróty i gesty. Bardzo dobre zdjęcia. Jedynie czas na baterii mógłby być dłuższy - telefon przy pełnym naładowaniu spokojnie wytrzymuje 1 dzień, ale póki co nie udało mi się uzyskać więcej niż ~24 godziny na jednym naładowaniu, przy SoT ~5-7 godzin. Niemniej nie ma co narzekać - nie jest źle.