PHILIPS Series 9000 SkinIQ S9975/55

W skrócie - świetna golarka :) Godnie zastąpiła u mnie wysłużony model serii 5000. Z plusów: wykonanie na wysokim poziomie, dobra precyzja golenia główną głowicą oraz modelowania wbudowanym trymerem, ciekawa funkcja sygnalizacji prawidłowego docisku do skóry (kolory niebieski-zielony-czerwony), długa praca na jednym ładowaniu czy golenie na sucho i mokro. Ciekawostką jest możliwość podpięcia się do aplikacji, dla osób lubiących takie nowinki technologiczne super, ale wymaga systematyczności. Przy goleniu na szybko może umknąć podpięcie telefonu ;) Z minusów: o ile stacja czyszcząca jest świetnym rozwiązaniem (regularnie korzystałem przy poprzednim modelu), to jednak zajmuje trochę miejsca. Na szczęście można się bez niej obejść i sprawnie umyć maszynkę pod wodą. Dodatkowo chętnie zobaczyłbym w zestawie wymienną głowicę z golarką do przycinania zarostu na odpowiednią długość 2-7 mm.

Golarka S9975/55, to kolejny cudowny „twór” od Philipsa! Niegdyś miałem okazję użytkować trymer marki Philips, jednak golarka, to istny artyzm w goleniu! Strzał w 10- kę i właściwie na tym mógłbym zakończyć, albowiem nie zauważyłem żadnych mankamentów, a wręcz przeciwnie same pozytywy. Już samo opakowanie, bardzo estetyczne pokazuje, że w środku musi być sprzęt z najwyższej półki, maszynka innowacyjna najwyższej klasy! Super design, maszynka bardzo poręczna, komfortowa, wygodna i … lekka, co zasługuje już na pierwszy wielki plus! Golarka Philips S9975/55 to również bardzo inteligentne urządzenie, wyposażone w funkcje wykorzystujące sztuczną inteligencję, które chronią skórę przed podrażnieniami i zapewniają bardzo drobiazgowe golenie! Kolory zmieniające się, sygnalizują natężenie/nacisk na skórę! Super sprawa, ale i fajny bajer, gdzie wcześniej tego nie mogłem uświadczyć! Analizuje zarost, dopasowuje moc golenia, majstersztyk! Golenie jest jak najbardziej efektywne i efektowne nawet z kilkudniowym/twardym zarostem radzi sobie perfekcyjnie! Przy tym jest bardzo prosta w obsłudze, opływowa, gdzie w czasie tradycyjnego golenia pełni funkcję masażysty:)! Każdej funkcji od modelowania po golenie wystawiam najwyższą z możliwych not, albowiem sam doskonale widzę jak wygląda lico przed i tu po goleniu! Brak podrażnień (specjalna powłoka zapobiegająca tarciu/gładkie golenie), rumienia i śladów zaczerwienia jak było dotychczas w kontakcie z maszynką manualną, czy również wspomnianym trymerem. Kolejnym plusem, to ( i tu miłe zaskoczenie ) bateria, która trzyma bardzo długo! In plus jest również golenie na sucho i na mokro, gdzie przy tradycyjnym goleniu trzeba użyć czy mydła czy np. pianki, albo żelu. Ja preferuję jednak ten pierwszy sposób golenie na sucho, gdzie golarka ma system zasysania włosów, nie brudzi, nie zostawia włosów w umywalce, a dzięki stacji czyszczącej po kilku chwilach znów jest gotowa do pracy! Wystarczy odkręcić stację, włożyć specjalny płyn, zakręcić z powrotem! Włożyć do stacji maszynkę, włączyć, która po około minucie idealnie się wyczyści i będzie gotowa do następnego... golenia! Sama maszynka jest również bardzo precyzyjna i dokładna, co przy ww procederze jakim jest golenie, bądź przycinanie jest bardzo ważne. No i te cudowne głowice, które dopasowują się do kształtu, konturów twarzy, sprawiają, że golarka nie tylko goli, ale jeszcze raz głośno wspomnę, idealnie masuje twarz, ie zacinając i nie podrażniając skóry, karnacji przy wyciszonej akustyce... Szczerze, to wystarczyło jedno konkretne golenie, aby wydać odpowiedni werdykt, opinię! Albowiem jak coś jest naprawdę dobre i skuteczne (jak w tym wypadku golarka Philips) wystarczy użyć tylko raz!

Golarkę to prezent dla męża, bo stary model (też Philips) już podobno był słaby. Z tej mąż jest mega zadowolony. Jest solidnie wykonana, ma świetną baterię z opcją szybkiego ładowania na jedno-dwa golenia (co w podróży mu się bardzo przydaje), do tego genialnie wygląda. Na wielki plus jest system skiniq, który faktycznie działa - sygnalizuje światełkiem właściwą siłę docisku i do tego dobiera obroty do wielkości zarostu. Mąż, wiadomo gadżeciarz więc jest wręcz zachwycony, ale faktycznie podrażnień jest mniej i można się szybciej ogolić - golarka łączy się również przez bluetooth z telefonem i aplikacja udziela w tej kwestii wskazówek więc już w ogóle wow :). Polecam wszystkim, którzy nie są pewni czy dobrze się golą, podróżują i mają mało czasu zwłaszcza rano. Fakt jest nieco droższa, ale jakość i design w zupełności kompensują nieco wyższą cenę.

Pierwsze wrażenie po rozpakowaniu bardzo pozytywne. Golarka przyszła z dodatkami w postaci futerału, stacji ładującej oraz stacji czyszczącej (o nich później). Sama golarka przyjemna wizualnie, miła w dotyku i zaskakująco lekka, co też wynika z użytych materiałów. Na początek szybkie naładowanie i do dzieła! To było moje pierwsze spotkanie z golarką Philips z tej półki cenowej. Pierwsze kilka ruchów po twarzy i od razu bardzo pozytywne zaskoczenie – gładkość! Nie jest to typ gładkości jak przy goleniu maszynką z ostrzem, ale jest zdumiewająco blisko. Ponieważ zarost miałem trochę dłuższy, to musiałem się trochę nagimnastykować, żeby cała szyja była ogolona dokładnie. Przy kolejnych podejściach, gdy zarost był krótszy niż za pierwszym razem, nie było już z tym problemu. O czym później doczytałem na stronie producenta, że w przypadku długiego zarostu warto go najpierw skrócić 😉. Za pierwszym razem skóra trochę podrażniona, ale z każdym kolejnym goleniem coraz mnie jest to odczuwalne. Przydaje się jakiś balsam po goleniu. Nie testowałem golenia na mokro, bo dla mnie to już wtedy porównywalne do zwykłego golenia maszynką z ostrzem, a tego chcę uniknąć korzystając z golarki elektrycznej 😊 Skracając trochę wywód, golarka bardzo fajna, poręczna, lekka i dokładna. Na bardzo duży plus zasługuje czujnik kontroli docisku golarki do twarzy. Ma trzy tryby, za lekki, optymalny i za mocny. Widać to po kolorach świecenia obwódki golarki w trakcie golenia – mega opcja 😊 Na koniec dwa słowa o stacji dokującej i czyszczącej. Stacja dokująca jest ok, patrząc na to jak często korzysta się z ładowarki (stawiam, ze raz na 1-2 tygodnie) to mogę o niej powiedzieć, że po prostu jest – nic więcej. Mały minus, stacja podpinana jest za pomocą dedykowanego kabla. Szkoda, że nie można tego podpiąć za pomocą USB 😊 Natomiast stacja czyszcząca na bardzo duży plus, po każdym goleniu odstawiam na stacje czyszczącą i zapominam o czyszczeniu. Wkład w postaci płynu powinien wystarczyć na około miesiąca. Bardzo fajne udogodnienie. Podsumowując, polecam.

Najlepsza golarka jaką miałem! Ostrza są idealnie dopasowują się do skóry i są bardzo precyzyjne jeśli chodzi o golenie , możemy jej używać zarówno na mokro jak na sucho to wielki plus. Golarka posiada też czujnik Pressure Guard dzięki któremu zapewnia dokładność i ochronę skóry , czujnik za pomocą świateł sygnalizuje kiedy nacisk jest zbyt mocny a kiedy zbyt słaby. Nie podrażnia skóry podczas pracy, możemy jej używać nie tylko na twarzy ale także na ciele. Jest bardzo wydajna goliłem się nią przez 2 tyg co 2 dzień i nadal nie muszę jej ładować. Golarka posiada technologię SkinIQ analizuje za pomocą aplikacji zarost i dobiera odpowiednie ustawienie golenia. Przyznam że pierwszy raz miałem styczność z tą technologią i naprawdę jestem pełen podziwu. Dużym plusem jest również bezprzewodowa stacja czyszcząca! No i zapomniał bym golarka ma również wbudowany trymer. Tak naprawdę mamy tu naprawdę świetną i idealną golarkę

Szukając następcy dla mojej poprzedniej golarki trafiłem na Philips S9975/55. Moja dotychczasowa, doskonała golarka Philips HQ1250 po kilkunastu latach użytkowania domagała się zamiany na nowszy model. Musiała być to golarka z trzema ruchomymi głowicami. Philips S9975/55 okazał się doskonałym wyborem. W krótszym czasie - ok. 1 min., pozwala na ogolenie całego zarostu. Wcześniej zabierało to więcej czasu. Golarka goli nawet najkrótsze włoski. Ma wbudowany trymer, co ostatnio jest coraz rzadziej spotykane, a dla mnie bardzo ważne. Nowością dla mnie jest kolorowy, LED-owy pierścień wskazujący optymalną siłę nacisku podczas golenia. Pozwala to poprawić technikę golenia tak, aby zmniejszyć ryzyko podrażnień. Golarka posiada funkcję Bluetooth, która pozwala na połączenie z dedykowaną aplikacją w telefonie GroomTribe. Po co? A po to, aby móc np. wyłączyć ten pierścień LED-owy, jeśli to kogoś drażni lub uzyskać wiele ciekawych informacji dotyczacych obsługi golarki. Golarka jest nieco cięższa od mojej poprzedniej, ale za to cichsza. Po naładowaniu golarka powinna wytrzymać ponad 3 tygodnie przy codziennym używaniu. Po 1,5 tyg. używania nie musiałem ładować jej po raz drugi. Mój wniosek opieram na podstawie wskazań wskaźnika naładowania. W zestawie znajduje się myjka oraz płyn do mycia głowicy. Wcześniej używałem bieżącej wody, ale teraz widzę różnicę. Po umyciu w tej myjce, głowica wygląda jak nowa. Nie da się tego uzyskać zwykłą wodą. Inny, także ważny dodatek to podstawka ładująca, która utrzymuje kolarkę pionowo, nie zajmując za dużej ilości miejsca na półce, a przy okazji sprawiając, ze staje się ona prawdziwą ozdobą na półce. W sumie moja stara golarka znalazła godnego następcę.

Jeszcze nigdy nie miałem takiej przyjemności z golenia, jak po stosowaniu golarki marki Philips series 9000 S9975/55. To co wyróżnia ten model golarki to kompletność tego wszystkiego, czego oczekuje się od golarki nowej generacji. Przede wszystkim, nie jestem ograniczony koniecznością dobierania golarki pod typ golenia, bo ten model umożliwia golenie zarówno na mokro, jak i na sucho. Zatem, jeśli spieszyłem się, to mogłem golić zarost w trakcie korzystania z prysznica. Kolejna kwestia to bardzo dobra ergonomia urządzenia. Golarka doskonale leży w dłoni. Nie mam już problemów z odpowiednim trzymaniem maszynki. Golarka bez wątpienia ma ostrza nowej generacji, ponieważ mogę golić się bez obawy o to, że zarost rośnie w różnych kierunkach. No i wreszcie to co dla mnie najważniejsze. Uczucie pełnej gładkości po goleniu. Nawet moja żona zwróciła uwagę, że coś się zmieniło, bo moja twarz po goleniu wygląda naprawdę bardzo dobrze. Od razu uczucie komfortu po takim goleniu jest zupełnie inne. Bardzo dobrze pomyślano o etui do kosmetyczki i świetnie się sprawdza w podróży. Dla mnie stacja dokująca do ładowania super, bo i estetyczna i poręczna w łazience, gdzie zwykle miejsca nigdy nie jest za dużo. Z wielką przyjemnością korzystałem ze stacji czyszczącej. Przy golarkach starszego typu miałem często obawy, że korzystanie z nich po upływie miesięcy nie jest do końca higieniczne. Tutaj Philips wyszedł z fajną inicjatywą, bo stacja czyszcząca dzięki włożonemu pudełku z płynem od producenta umożliwia w raptem 1 minutę dokładne czyszczenie ostrza. Do tego ma bardzo ładny zapach :) Bateria trzyma dosyć długo, bo aż godzinę pracy na urządzeniu. Ładowanie jest dosyć szybkie. Na koniec chciałbym odnieść się do czegoś najlepszego w tym urządzeniu: inteligentnemu goleniu z użyciem aplikacji! Rewelacja! W momencie, w którym zsynchronizujesz urządzenie z aplikacją, zasysa ona dane z momentu golenia i pokazuje Ci czy sposób golenia jest prawidłowy pod kątem nacisku i techniki golenia. No rewelacja! Naprawdę po tylu latach dopiero zacząłem dostrzegać swoje wcześniejsze błędy przy goleniu. Pomaga w tym kolorowa dioda, bo w momencie golenia wyświetlają się trzy kolory: niebieski - nacisk jest za słaby, zielony - prawidłowy, pomarańczowy/żółty - nacisk zbyt mocny. Mega gratka dla wszystkich facetów lubiących detale. Cóż i ja i moja żona jesteśmy zadowoleni, a ja w końcu nie narzekam, że znowu pora na golenie :)

Od kiedy jestem w posiadaniu golarki PHILIPS Series 9000 S9975-55 moja skóra po goleniu jest gładsza niż po goleniu starszymi modelami i jednocześnie mniej podrażniona. Wszystko zawdzięczam najnowszej technologi a konkretnie czujnikom: Power Adapt który analizuje gęstość zarostu 250 razy na sekundę i dopasowuje odpowiednią prędkość golenia. Motion Control dzięki któremu przyciskam golarkę z optymalną siłą do twarzy. Pomaga nam w tym sygnalizacja świetlna umieszczona na golarce i w aplikacji. Golarka informuję o stanie baterii i posiada blokadę przed niechcianym włączeniem. Bateria ładuję się jedną godzinę i wystarcza na 60 min golenia, mi wystarcza to na dwa i pół tygodnia. Golenie przebiega sprawnie i szybko dzięki elastycznej głowicy 360°, która doskonale goli na mokro i sucho. Dzięki pojemnikowi czyszczącemu można wyczyścić głowicę w 1 minutę.

Ta golarka jest zdecydowanie najlepszym sprzętem jaki do tej pory posiadał mój mąż. Golenie stało się dla niego przyjemnością pozbawioną bólu i licznych podrażnień. Już po pierwszym użyciu widać różnicę. Sprzęt świetnie radzi sobie z zarostem i to zarówno przy goleniu na sucho jak i mokro. Plus za czujnik, dzięki któremu możemy zweryfikować czy golenie przebiega w sposób prawidłowy a także za możliwość sparowania sprzętu z aplikacją mobilną. Golarkę ładuje się w bardzo prosty sposób a czas pracy wystarczy na 60 minut użytkowania. I warto wyróżnić stację czyszczącą - rewelacja bo dzięki niej golarka jest błyskawicznie gotowa do pracy. Bardzo serdecznie polecam.

Bardzo dobra golarka. Dużo lepsza niż mó poprzedni model z serii 5000 i spokojnie konkuruje z konkurencją na B... z Series 9000