Meike RC-9 N1 do Nikon MC-30

Już 3 raz piszę opinię na temat tego wyzwalacza, i jak na razie poprzednie się nie ukazały. Mało wygodne? MK-RC9, dedykacja Nikon. Owszem, jako bezprzewodowy wężyk się nadaje i spełnia swoją rolę, ale pomimo zgodności sprzętowej ( według producenta ), nie przenosi informacji z aparatu do lampy błyskowej. Nie mamy TTL-u po założeniu tego na stopkę aparatu i wsunięciu w to ustrojstwo lampy błyskowej. Może mam wadliwe 2 egzemplarze, ale można to ewentualnie wyjaśnić. Natomiast chciałem poinformować potencjalnych nabywców że jedynym sposobem pełnej współpracy aparatu, lampy błyskowej i wyzwalacza jest podłączenie lampy bezpośrednio pod stopkę aparatu, zaś wyzwalacz musi wisieć na kabelku. Trochę to mało wygodne i nieeleganckie, biorąc pod uwagę że styki lampy i aparatu są wizualnie zgodne ze stykami wyzwalacza. Po założeniu na stopkę aparatu lampa działa w trybach półautomatycznych, po wprowadzeniu parametrów ekspozycji korzysta z własnego czujnika, zaś aparat jedynie odpala lampę. Może mam wadliwe egzemplarze, a może to tak działa? Dość skąpa informacja na ten temat jest dostępna, a może ja czegoś nie rozumiem. Dlatego nie przekreślam tego wynalazku, a jedynie informuję potencjalnych nabywców o ewentualnych trudnościach z nim związanych. Nie polecam ze względu na brak TTL-u, pomimo obiecującego wyglądu, bo niby po co dodawać zgodną stopkę lampy skoro nie da się z niej skorzystać, w takim przypadku wystarczy tylko styk synchronizacji.