R-Raymon HardRay E 4.0 Zielony Czarny 29 2022

R-RAYMON Hardray E 4.0 29 to rower, którym można jeździć bez wspomagania, bądź używając 4 trybów wspomagania różniących się od siebie intensywnością. Jest też tryb automatyczny, który aktywuje się przytrzymując na sterowniku strzałkę w górę, co sygnalizowane jest na wyświetlaczu zapaleniem symbolu „A”. W ten sam sposób również można ten tryb wyłączyć. Co daje jazda na automacie? No można poczuć się jak w samochodzie z automatyczną skrzynią biegów. W trakcie ruszania, przy mocnym naciśnięciu na pedały sterownik uruchamia tryb HIGH, dzięki czemu w ciągu kilku sekund osiągamy prędkość 25 km/h. Wówczas wspomaganie przełącza się na niższe tryby i zaczynamy jechać w trybie eco bądź eco+. Gdy ponownie naciśniemy mocno na pedały, bądź sterownik wykryje wzniesie to automatycznie zwiększa siłę wspomagania – aktualny tryb pokazywany jest na wyświetlaczu. Do ładowania baterii służy silna ładowarka o mocy 4 A, a po naładowaniu baterii gaśnie dioda na ładowarce. W ciągu 3 dni przejechałem na rowerze 120 km, nie ukrywam, że na zwykłym nie zrobiłbym takiego dystansu, gdyż było by to zbyt męczące, a poza tym po prostu by mi się nie chciało. W połączeniu z zegarkiem monitorującym aktywność fizyczną, jesteśmy w stanie monitorować stan swego zdrowia i moc treningu. Czy na rowerze elektrycznym trenujemy? Jak najbardziej tak. Czuję to po mięśniach nóg. Rower posiada także tryb wspomagania w trakcie jego pchania – w tym celu należy trzymać włączony przycisk na kierownicy. Rower świetnie sprawdza się na drogach rowerowych, a wjechanie nim na ścieżki parków czy do lasu to czysta przyjemność. Raymon to niemiecka precyzja, a silnik i bateria Yamahy dają poczucie bezpieczeństwa, że nic nam np. nie wybuchnie. Baterii nie trzeba również co tydzień ładować – a takie informacje spotkałem w instrukcjach innych rowerów. Duży ukłon dla sklepu ***** gdyż odpowiadają na każde pytanie, nie zbywają klienta, są bardzo pomocni. No i ich oferta cenowa na ten model jest aktualnie najlepsza na rynku. Rower zamówiłem przez internet, przyjechał przymocowany do autorskiej platformy gotowy do jazdy. Z rzeczy które warto dokupić można wymienić: adapter do pompowania roweru na stacjach benzynowych, saszetkę pod siodełko, silną lampkę przednią i tylną, zapięcie które można zamontować w otworach na ramie, jak również dedykowaną nóżkę. Rower występuje w dwóch wersjach kolorystycznych – czerwonej (która jest bardziej błyszcząca) oraz zielonej (lekko matowa). P O L E C A M wszystkim, którym ciężko zwlec się z fotelu samochodu, bo po prostu warto zrobić coś dla poprawy swego zdrowia.

Kozak to jest Husqvarna tylko pod nazwą Rayman

Super

Rower radzi sobie bardzo dobrze w trudnych warunkach. Miałem okazje go przetestować na różnych pętlach górskich. Na minus silnik, który mocno hałasuje czasami tez coś stuknie przy mocniejszym naciśnięciu. Także przerzutki topornie przerzucają biegi.