PHILIPS Lumea 9900 SkinAI BRI977/00

Świetny produkt, cichy ,bezpieczny, wyglada elegancko i przede wszystkim spełnia swoje funkcje. Już po pierwszej depilacji, widzę znaczną różnice- włosy nie rosną. Jest funkcja dobrania mocy do naszych włosków , co pozwala na skuteczną depilacje. Są różne nakładki, na twarz, bikini , pachy i ciało, co jest przydatne bo dopasowują się do kształtu, np pod pachy nakładka jest bardziej wypukła, by mogła głębiej wejść i usunąć włoski. Bateria długo trzyma, a jak się rozładuje to kabel jest na tyle długi, ze można depilować się będąc podłączonym do prądu. Świetna funkcja jest tez to, ze laser nie strzela byle gdzie, tylko dopiero jak go przyłożymy odpowiednio do ciała Przeszłam na depilator ze zwykłej maszynki. Jest niebo a ziemia, zero zacięć i rzadsze depilowanie. Polecam!

To urządzenie to najlepsza rzecz jaka mnie spotkała w tym roku! Używam dopiero trzeci tydzień, ale sądzę że dzięki laserowi IPL Philips pozbędę się zbędnego owłosienia z niechcianych miejsc! I w końcu będę miała komfortowe wakacje! Sprzęt jest bardzo intuicyjny i łatwy w obsłudze, Jest przycisk który skanuje moją skórę i wybiera intensywność błysku, są cztery końcówki spersonalizowane do różnych części ciała. Inna do twarzy, inna do bikini a jeszcze inna do pach - aby korzystanie było bardziej efektywne! Poza tym jest aplikacja która jest moją wirtualną kosmetyczką i przypomina mi o kolejnym spotkaniu! A można zapomnieć bo włosy najzwyczajniej w świecie nie rosną! Polecam!

Sam chciałem spróbować, ale to nie do męskiej twarzy. U kosmetyczki robiłem a tu wolałem nie sprzeciwiać się zapiskom instrukcji Trzy kobiet różne charaktery , różna karnacja , różne włosy i różne wcześniej metody depilacji a efekt podobny. Zachwycone wyglądem glamur, rożnymi końcówkami bikini, pachy, twarz, i do m.in nóg. Etui eleganckiej damy. SmartSkin u każdej inaczej wybrał moc, a każda czuła efekt jak u kosmetyczki na IPL (czasami delikatne szczypanie a czasami dodatkowo zapach palonego włoska). Wszystkie trzy mówią o delikatnej skórze i po pierwszym zabiegu zauważyły duży efekt pod pachami (o wielemniej odrastających włosków). Mówiły, że przy depilacji nóg musiały się trochę nagimnastykować (a są szczupłe) i korzystały z zasilania sieciowego bo tu akumulator specjalnie sobie nie radził. Do drugiego zabiegu żadnej nie musiałem namawiać. Żonie zorganizowałem dzień spa w domu.

Sprzęt fantastyczny, depilacja jest bardzo szybka, bezbolesna i co najważniejsze zapewnia długotrwały efekt depilacji w swoim domowym zaciszu, Dzięki czemu nie musimy wydawać pieniędzy na maszynki czy zabiegi u kosmetyczki – które słono kosztują. Po wykonaniu dwóch pierwszych zabiegów w odstępach dwutygodniowych na takie partie ciała jak: nogi, pachy i okolice bikini zauważyłam że włoski odrastają wolniej i jest ich coraz mniej, czyli dzięki depilacji cebulki włosa zostały osłabione. Depilator Lumea w zestawie posiada 4 nakładki, na których jest narysowany rysunek do której części ciała jest przeznaczona. Jego zaletą jest też inteligentny czujnik SmartSkin, który po przyłożeniu do danej partii ciała rozpoznaje odcinek skóry i dopasowuje program intensywności zabiegu, a jest ich dość sporo (od poziomu 1 do 5). Philips Lumea zasilany jest sieciowo i akumulatorowo, dzięki czemu można wykonać zabieg w dowolnym pomieszczeniu i starcza na wykonanie całego zabiegu jednorazowo. Dzięki aplikacji LumeaIPL posiadamy swój indywidualny plan depilacji dla każdego obszaru ciała oddzielnie, który dodatkowo przypomina nam kiedy należy wykonać kolejny zabieg. W zestawie posiadamy również luksusowe etui, w którym możemy przechowywać swój sprzęt i szmatkę do czyszczenia urządzenia po wykonaniu zabiegu. Firma Philips zaleca żeby pierwsze cztery zabiegi odbywało się co 2 tygodnie a kolejne 8 zabiegów co 4 tygodnie, dzięki temu po wykonaniu serii 12 zabiegów będziemy mogli cieszyć się gładką skórą przez następne 6 miesięcy. Już nie mogę doczekać się kolejnych efektów po następnej serii zabiegów. Produkt jest godny polecenia w 200%.

Depilator Philips Lumea Bri977/00 to całkiem niezłe urządzenie. Jedną z największych zalet urządzenia jest jego mnogość funkcji i trybów, dzięki czterem nakładkom został przystosowany do pracy na całym ciele - od nóg i pach do twarzy i miejsc intymnych. Poza tym może być stosowany na różnych typach skóry i włosów, a tryb precyzyjny dokładnie dopasowuje urządzenie do konkretnej strefy ciała. Pierwsze spostrzeżenia odnośnie depilatora Philips Lumea 977/00: * Urządzenie jest lekkie i wygodnie układa się w dłoni, tym samym nie obciąża ręki w trakcie użytkowania. * W trakcie pracy depilator jest bardzo cichy ( * Do depilatora oprócz fizycznej instrukcji obsługi można ściągnąć dedykowaną aplikację, która pomaga w trakcie pierwszych zabiegów ale także przypomina o kolejnych zabiegach. * Samo użytkowanie jest stosunkowo szybkie i bezbolesne, jedynie miejscami odczułam lekkie mrowienie. * Już po dwóch zabiegach zauważyłam delikatne efekty - przede wszystkim włoski są delikatniejsze, słabsze i wolniej odrastają . Jedyną „wadą”, którą w trakcie stosowania zdążyłam zauważyć jest krótka praca akumulatora - na pachy i twarz się sprawdzi jednak na nogi polecam podłączyć urządzenie do kontaktu. Wiadomo, jest to depilacja światłem nie laserem więc dla efektów potrzeba systematyczności jednak uważam, że nadal jest to dużo bardziej komfortowa forma depilacji niż tradycyjna. Z ręką na sercu polecam ten produkt każdemu kto kiedykolwiek stanie pod znakiem zapytania czy warto.

Byłam sceptycznie nastawiona na to urządzenie, głownie z uwagi na dość wysoką cenę. Tymczasem urządzenie jest w moim domu i jego świetny design ozdabia moją łazienkę. Zabiegi są proste, inteligentny czujnik łatwo dobiera moc urządzenia do odcieniu skóry dzięki czemu zabiegi są bezbolesne, bezpieczne i skuteczne. Do końca całej serii zostało mi jeszcze trochę czasu, natomiast już widzę efekty. Włoski odrastają słabsze, jest ich mniej. Najważniejsze że problem wrastających włosków i krostek już mnie nie dotyczy. Mam nadzieję że do wakacji zapomnę też o niechcianym owłosieniu. Kilka wymiennych końcówek daje możliwość precyzyjnych i bardziej higienicznych zabiegów. Super, że urządzenie działa też bez zasilania na akumulatorze. Bardzo polecam też dedykowaną aplikację na telefon która planuje nam zabiegi, przypomina o nich i zawiera wiele przydatnych informacji i porad o urządzeniu i samych zabiegach. Zdecydowanie uważam że urządzenie jest warte swoich pieniędzy.

Daję 5 gwiazdek, ponieważ depilator laserowy jest świetny. Każdy kto nie lubi co kilka dni machać tradycyjną maszynką, lub nie lubi bólu związanego z depilacją woskiem powinien go mieć. Choć cena jest spora to warto. Sama się dość długo zastanawiałam, a teraz wiem, że nie powinnam. Depilator Philips Lumea 9900 posiada 4 końcówki dopasowane do części ciała, oraz 5 stopni mocy dzięki czemu z łatwością dopasujemy ją do swoich potrzeb. Kolejną bardzo fajną funkcją jest automatycznie dopasowanie mocy co bardzo ułatwia i uprzyjemnia użytkowanie. Do urządzenia można pobrać dedykowaną aplikację, która prowadzi nowego użytkownika krok po kroku, oraz przypomina o kolejnej sesji :-) za to brakuje szóstej gwiazdki ;-) ogólnie polecam, polecam, polecam!!!

Jeszcze nie używałem ale wygląda solidnie

Jeszcze nie wiem po pierwszym razie wszystko działa .

Nie wiem.nie był.dla mnie