The Quarry (Gra PS4)

Produkcja twórców Until Dawn także każdy kto myślał o zakupie tej gry wie doskonale czego się spodziewać. Gra, w skrócie, sprostała moim oczekiwaniom gdyż jestem idealnym targetem takich produkcji (interaktywny film, konsekwencje decyzji i wiele zakończeń). Jedyne zastrzeżenie jakie mam to to że każdy kto grał wcześniej w Until Dawn (a zakładam, że każdy kupujący The Quarry miał styczność z UD z racji specyfiki tego rodzaju gier oraz ich znikomej ilości na rynku) będzie widział wiele kalk perfidnie przeniesionych do The Quarry np. pomieszczenia (delikatnie zmienione w środku ale widać że to te same lokacje), pewne schematy, zachowania, antagoniści. Żeby nie było wciąż jest to zrobione na prawdę dobrze ale jednak kalkę widać perfidnie w paru sytuacjach a że przeszedłem zarówno Until Dawn jak i The Quarry wiele razy (platyny) to po prostu nie sposób o tym nie wspomnieć. Z racji że celowo kupiłem wersję na konsole poprzedniej generacji mogę tylko stwierdzić że tak samo jak UD tak i TQ wycisnął ostatnie soki z leciwego PS4 co jak wiadomo nie powoduje już wodotrysków jeśli chodzi o walory audio wizualne ale nie ma tragedii. Z tą grą obcuje się dla historii, wyborów, ich konsekwencji i w rezultacie różnych zakończeń. Zaznaczę tylko dla potencjalnych kupujących że bywają zakończenia które na tyle wcześnie ucinają historie że nie poznajemy wyjaśnienia (co wg mnie jest mocno nie przemyślane) także nie można oceniać historii po jednym przejściu gry. Aha co jeszcze muszę dodać dla potencjalnych pragnących poznania różnych/wszystkich zakończeń (i przez to nabicie trofeów) to fakt że nie można lawirować po rozdziałach po ukończeniu gry. Owszem możemy wczytać dany rozdział ale save się wtedy nadpisuje i liczy się wszystko od tego momentu czyli tak jakbyśmy gry nie przeszli. Dopiero kiedy po cofnięciu do danego rozdziału ukończymy ją ponownie doprowadzając historie do finału od danego momentu do którego się cofnęliśmy znowu raz będziemy mogli się cofnąć do kolejnego miejsca od którego chcemy zacząć. To uważam za dość dużą wadę i siłowe zmuszenie graczy do przechodzenia całej gry dla danych "znajdziek" czy sumy wydarzeń które wspólnie muszą w historii zaistnień żeby zostało to zaliczone. Sztuczne rozciąganie wymaganego czasu rozgrywki. Aha i jeśli coś pominęliśmy nie może się do tego cofnąć (lub dozbierać) podczas wczytania save'a tylko musimy wszystko uzbierać/odblokować/znaleźć podczas tego samego przejścia gry (z danej kategorii znajdziek). Podsumowując trochę się rozpisałem ale jako fan takiego rodzaju gier bardzo polecam. Zaznaczę tylko że kupiłem specjalnie ten tytuł na PS4 z racji specyfiki gry w której interesuje mnie tylko historia a cena między konsolami starej i nowej generacji jest przepaścią. PS4 - 105 zł, PS5/Xbox 300+ zł, w momencie pisania tego komentarza. Tak jak mówię jestem wielkim fanem tego rodzaju gier ale mimo wszystko uważam, że pomimo zapewne lepszej grafiki (bo czego więcej przy takiej mechanice? - interaktywny film) gra nie jest obiektywnie warta kwoty 300+. Historia dla mnie pobiła tą z Until Dawn (która na prawdę trzymała poziom) i nie jest taka oczywista jak się wydaje. Wybory mają znaczenie i realne konsekwencje. (jeszcze bardziej niż w UD) Żeby poznać całość historii z każdej perspektywy trzeba przejść grę minimum 5 razy (40 godzin - platyna z poradnikiem). Z racji znikomej ilości tytułów tego rodzaju jest to pozycja obowiązkowa dla każdego kto lubi własnie taki rodzaj gier z zaznaczeniem że jeśli posiada konsole poprzedniej generacji to właśnie na nią niech ten tytuł na nabędzie gdyż oprócz grafiki nie ma żadnego uzasadnienia płacenia za tą samą historię 3x takiej kwoty. (Heavy Rain, Until Dawn, Become Human).

Spodziewałem się więcej...ale cóż

Fajna gra

ok

ok