Samsung Galaxy A52s 5G SM-A528 6/128GB Fioletowy

Przyznam szczerze, że ciężko było mi znaleźć smartfon, który spełniałby moje wszystkie oczekwania (patrz zalety), ale po dłuższym poszukiwaniu natrafiłem na Galaxy A52s, który idealnie zastąpił mi mojego 4-letniego Redmi 5. Najbardziej jako osobie lubiącej słuchać muzyki i posiadajacej wiele przewodowych słuchawek zależało mi głównie na mini-jacku i głośniku stereo, a te sprawują się nieporównywalnie lepiej. Ponadto zależało mi na slocie na kartę SD, ponieważ zazwyczaj telefon traktuję jak pamięć flash i często przegrywam pliki z pc (przez co chciałym ograniczyć możliwe żużycie pamieci wewnętrznej), a w dalekiej przyszłosci nie wykluczam Custom ROM. Kolejną sprawą jest łaczność NFC (dzięki której w końcu mogę płacić blikiem zliżeniowym, Redmi 5 jej nie miał xD) i znaczna poprawa transmisji danych mobilnych (na 4G szybkość pobierania/wysyłania wzrosła mi z ok 15/5 na 50/10 - wykonując pomiary w tym samym miejscu w różnych chwilach; 5G nie testowałem bo nie mam). Idąc dalej bardzo zależało mi na długim wsparciu oprogramowania, tak aby mieć spokuj na kilka lat i prawdopodobnie A52s będzie miał wsparcie do Androida 14 (obecnie ma 12) - patrz "*****". Z rzeczy dla mnie mniej istotnych to A52s ma świetny i wyraźny wyświetlacz, który niestety w częstotliwości odświeżania 120 Hz dosyć szybko zużywa akumulator przez co zmieniłem go na 60 Hz (bo nie gram na nim i obecnie nie potrzebuję). Akumulator wg mnie jest okey, ale mógłby być bardziej pojemny (choćby zwiekszony z 4500 mAh --> 5000 mAh), bo przy użytkowaniu go w zakresie rozładowywania/ładowania ok 30%-80% to dziennie zużywam ok 20-30% przez co muszę go ładować co 1-2 dni, ale to chyba współcześnie norma). Zaletą jest również IP67, która mówiac szczerze była wisienka na torcie przez co nie wybrałem konkurencyjnego modelu Realme 9 Pro 5G w budżecie do ok 1500zł. Na koniec dużą zaletą jest ilość dostępnych akcesoriów jak etui czy szkiełka (bo producent ich nie daje), np.: firmy Spigen, bo wyglądają na solide. Z widocznych wad to wg mnie czytnik lini papilarnych mógłby być dokładniejszy i mogłaby być możliwość dodania więcej odciskó palców niż 3. Drugą wadą (ale to raczej z winy Google i winy nowych Androidów) to jest brak możliwości nagrywania rozmów, co wg mnie jest bardzo przydatną funkcją podczas ważnych i treściwych rozmów. O aparacie i inncy rzeczach nie wypowiem się, bo nie znam się, w razie W dodam, że poniższe zdjęcie jest zrobione Redmi 5, a nie A52s! Serdecznie polecam

Po dwóch tygodniach używania jestem zadowolony. Wygląd mi odpowiada, choć pięć obiektywów (wiem, wiem, tylko 3 to obiektywy) uważam za przesadę. Telefon wygodnie leży w męskiej dłoni (w drobnej kobiecej gorzej). Podobno robi za mały, zgrabny. Może i tak, choć uważam, że zbliża się do granicy rozsądnych wymiarów - nie chciałbym nosić nic większego. Jakości zdjęć nie będę oceniał, bo uważam, że aparat w telefonie jest do robienia dokumentalnych fotek w miarę potrzeb a nie zdjęć artystycznych czy choćby do rodzinnego albumu. Ale doceniam, że nawet w dość trudnych warunkach robi poprawne zdjęcia. A właśnie problemy z takimi zdjęciami były jednym z głównych powodów, dla których przesiadłem się ze starego myPhone City XL kupionego za 200 złotych. Drugim powodem była kiepska czułość odbiornika GPS i tu też nie zawiodłem się na A52s, nawet w moim samochodzie, w którym metalizowane szyby znacznie utrudniają odbiór sygnału nie gubi pozycji, co się nagminnie zdarzało myPhone. Nie korzystam dużo z przeglądarki, prawie nie oglądam filmów, więc bateria wystarcza mi na minimum 3 dni, co uważam za przyzwoity wynik (myPhone też tyle wytrzymywał). Wyświetlacz oceniam bardzo dobrze. Bardzo sobie chwalę WiFi calling (rozmowy po WiFi), bo w miejscu, w którym dużo rozmawiam poziom sygnału gsm Orange jest fatalny a przez WiFi i łącze światłowodowe jakość rozmów jest znakomita. Czytnik linii papilarnych jest kapryśny i źle umieszczony. Po poznaniu jego specyfika da się z niego korzystać, ale to słaby punkt. Brak mi też możliwości ustawienia aparatu tak, by robił zdjęcia o mniejszej rozdzielczości. Po co wysyłać plik 6MB gdy wystarczy 60kB? Mimo wszystko jak na średniaka, który kupiłem na niespełna 1000 zł (z outletu) zasługuje na 4,5/5*.

Bateria trzyma dwa dni częstego użytkowania, dzwonienie, Youtube przeglądanie stron, w gry nie gram. Zdjęcia ładne w pomieszczeniu, na zewnątrz nie miałem jeszcze okazji przetestować(nie mam czasu na zabawę telefonem), płynność-każdy nowy działa płynnie, zaktualizował się od razu do androida 12. Wykonanie ok, choć stary Asus ze554kl czy motorola g5s, wyglądają solidniej, ekran-są lepsze w tej cenie, ale mi wystarczy bo i tak jest bdb. Wybrałem ten telefon ze względu na aparaty, procesor, klasę szczelności IP67, głośniki stereo, no i nie chciałem typowego chińczyka. W cenie do 1,5tyś PLN wart polecenia.

Pierwszy prawdziwy kontakt z telefonem od Samsunga (wcześniej aparat z linii J...). Spełnia moje oczekiwania. Wyświetlacz, szybkość reakcji, pamięć, wykonanie - bardzo dobre. Nie do końca intuicyjne są ustawienia, co sprawia, że po dwóch tygodniach nadal nie wszystko wyświetla mi się tak, jak bym chciał.

Czytałam sporo zanim dokonałam zakupu. Uwielbiam markę Samaung jednakże opinie będę mogła napisać za parę miesięcy. Oby służył mi jak najdłużej. Jedno co mnie dziwi że nie ma opcji ładowania indukcyjnego, że nie jest od razu zakładana folia ochronna (przy flagowcach jak Galaxy S10 i wyżej te dodatki już są:) ).

Bardzo dobry wyświetlacz, zdjęcia w miarę ok, bateria ok, chociaż szkoda że nie dorzucają ładowarki 25W, wtedy ładowanie było by szybsze. Przy odswieżaniu ekranu 120 Hz baterię szybciej pożera. Przy jednoczesnym ładowaniu i włączonym routerze potrafi się lekko nagrzewać.

Telefon sprawuje się dobrze. Mam zastrzeżenia co do wyglądu powiadomień i irytują mnie niektóre funkcje klawiatury, których niestety nie można zmienić. Bateria rozładowuje się stosunkowo szybko, ale można temu zaradzić chociażby powerbankiem. Oprócz tego wszystko świetnie śmiga

Jako kobieta mogę się krótko wypowiedzieć nt tego telefonu: jest ładny , łatwy w obsłudze, cena adekwatna do jakości, aparat robi ładne zdjęcia, pamięć obsługująca telefon radzi sobie przy obróbce filmików i zdjęć. Jednym słowem Samsung Galaxy A52s to całkiem niezły telefon.

Bardzo elegancki, cienki, idealnie spasowane elementy, płynne przewijanie (120 Hz), bardzo dobrze leży w dłoni, przyciski w idealnym miejscu.

raz, że nie mieli takiego telefonu jak chciałam, a nie aktualizowali stanu magazynu, zapłaciło się za coś czego nie było, zaproponowali telefon Samsung Galaxy A52s z mniejszą pojemnością 128GB zamiast 256 i przyszedł dość szybko i na paczkomat jak chciałam (nadwyżkę kasy 320zł wrócili, cały czas była korespondencja mailowa), ale co z tego jak ma same wady, non stop się wiesza aparat fotograficzny i kamera i nie da się przenosić plików na kartę pamięci nawet tej samej marki Samsung, bo wszystkie pliki uszkadza! nawet bezpośredni zapis na karcie pamięci generuje non stop błędy plików, nie raz nagrywasz ważny film, zdjęcie, nagranie i nic ci się nie zapisze lub z błędem, nagrywa w 4K ale już tego nie odtworzy! bo piszę, że nieobsługiwany format pliku! po co robią formaty fabrycznie, których nie da się nijak odtworzyć, nawet zewnętrzne aplikacje pokazują, że są błędy i nie da się ani edytować ani zmienić rozdzielczości ani nic bo wszystko jest uszka dzane i przy próbie odtwarzania też! zawsze w trakcie przenoszenia j nadają się tylko do kosza, bo nie da się ich odtworzyć niczym, po mimo że wcześniej można było! żenada totalna! telefon niby trzyma 24h i szybko ładuje pod warunkiem że zakupisz ładowarkę z dwustronnym typem C i 24 V bo oryginalna jest słaba, więc lepiej jej nei używać! no i bardzo kiepska jakość nagrywania wideo nawet 4K mimo 64MPX to jest gorsza jakość jak kilkanaście lat temu gdy telefony miały po 8MPX, nigdy nie łapie sam ostrości tylko non stop trzeba palcem tuckać w ekran żeby łapało ostrość, zaś nie nagra ani nie zrobi fotki całej ostrej 100% tylko środek wyostrza a dokoła i tak zamazuje, ta wieloplanowość, że tego nie idzie wyłączyć dobija! gdy potrzebujesz profesjonalnego apatu to nie ma szans, gdyby nie to, że mam syary tv Samsung i nie chce się łączyć za bardzo z Huawei screen mirroring to kupiłam Samsunga bo wielu ludzi go polecało, a tak naprawdę jedna wielka kicha! ma tyle samo pamięci i RAM co mój stary Huawei Mate 9 Pro a jest muł i ma co chwilę błędy aplikacji szczególnie aparatu i przenoszenia na kartę pamięci i z niej, niszczy pliki, mam antywirusy więc tel. jest bezpieczny, zaś stary Huawei śmiga ani nie zatnie, gdyby nie spuchła w nim nieoryginalna bateria po 2 latach to nigdy bym nie kupiła tego dziada! i nigdy więcej nie kupię samsunga! następnym razem jak będą istniały to tylko Huawei (po mimo że jest chiński a nie koreański jak samsung) choćby ze względu na jakość aparatu gdy ma najwyższą jakość optyki Leica i to widać, że 20MPX Leica z optyczną stabilizacją obrazu + cyfrową to jest dużo więcej (nawet 4K ma na 60 a nie 30 ja ten Samsung co ma 64MPX) niż samsungowski szlam 64MPX z tylko cyfrową i ma tylko 30? chyba ms??? nie da się nagrywać wyraźnie i ładnie przedmiotów z bliska do prezentacji w internecie, strasznie psuje jakość i piękno produktów czy przedmiotów, nie wyostrza na całej długości zdjęcia ani filmu a gdy chcesz wyostrzyć w innym miejscu niż na środku, nic to nie da, bo nie wyostrzy ale wszędzie będzie lekko gorzej... jednym słowem totalna porażka, a to był jeydny telefon co miał podzespoły nie mniejsze jak Huawei czyli pamięć, i port na miniJacka. Tylko motywy w nim są ladne i always on display - że masz zegar na zablokowanym ekranie i w dodatku kolorowy (Huawei Mate 9 Pro też ma na zgaszonym ekranie zegar), boli mnie tylko to, że nikt nie chce w nim wymienić baterii, po mimo, że są w internecie, a sama bym to zrobiła, ale boję się, że spuchnięta bateria może wybuchnąć. A serwis u producenta, ale jak u producenta, ja se nie wyobrażam wysyłać mojego prywatnego telefonu z wszystkimi danymi np. na drugi koniec Polski pocztą? albo nie wiem jak, bo to nie pralka ani zmywarka, żeby serwis przyjechał i naprawił w domu... Z Podhala do Warszawy jest trochę kilometrów, a na pewno tam mają swoje oddziały 90% firm i koncernów, serwisów. Z resztą nie pamiętam czy w ogóle wysłali paragon? Głośniki są średnie, też nie powalają głośnością, mam zainstalowany equalizer żeby wzmocnić dźwięk! autoobrót strasznie spowalnia i tnie teflon mimo 6GB RAM i po uruchomieniu aparatu bardzo tną dolne przyciski nawigacji, tak jakby był zbyt wolny procesor i przepełniony RAM! wrrr! nie da się zrobić zdjęcia stukając w ekran (jak w Huawei) tylko zakrywający widok przycisk! Nie polecam!