Ogniwo Eko Plus 25kW

Kocioł bardzo dobrze się prezentuje. Ma na wyposażeniu standardowym elementy, za które u innych producentów trzeba dopłaca, m.in.: przenośnik żeliwny, sterownik internetowy, zestaw narzędzi, zawór spustowy, przewody elektryczne do pomp.

Kocioł

Uzytkowałem ten piec przez cztery sezony moim zdaniem to kupe złomu czyszczenie tego pieca to tragedia w kotłowni smród nieszczelny odradzam kupna tego pieca sam sie naciołem tak że przestrzegam innych uwarzam że kupując ten piec to normalne wyrzucenie pieniędzy w błoto.

Kocioł super. Polecam

Jeżeli chodzi o moje zdanie to naprawde niezły , polecam

Odnosze wrazenie ze mieszkam w kotlowni i mimo ze jestem kobieta, to udzielam wszystkim moim znajomym rad odnosnie napraw piecy . Musialam sie mocno doksztalcic zeby miec cieplo bo co chwile cos sie psuje a na serwis trzeba czekac kilka dni. Piec ma 6 lat i wymienilam juz w nim sterownik, dmuchawe, podajnik, zawirowacze, popielnik i uszczelke przy zasobniku !!! Zostala tylko obydowa i naped podajnika, ktory tez juz szwankuje. Podajnik wiecznie sie blokuje i piec gasnie. Nie zawsze stykaja wtyczki co tez powoduje wygaszenie pieca. Pomimo ze pan z serwisu byl, powymienial uszczelki i sznury to dym nadal sie wydostaje na zewnatrz przy paleniu, koszmar. Krotko mowiac piec jest wedlug mnie okropny i nie polecam go nikomu. Gdyby nie jego wydajnosc, na ktora nie moge narzekac i pomocny serwis sterownika to dawno bym sie go pozbyla .

Mam Ogniwo eko plus 16 kw, jednak podajnik jest ten sam we wszystkich modelach. "Super turbo trwały" podajnik burner S przegnił w okolicy wentylatora po pięciu sezonach. Z pieca wydobywa się gaz z ekogroszeku i sypie wegiel. Koszt nowego elementu bez śruby i paleniska to 1100 zł! w analogicznyxh marketowych piecach ten element kosztuje 260 a wytrzymuje dłużej. Sami sobie odpowiedzcie co czułem marznąc w sylwestra. W serwisie powiedzieli, ze trudno to będzie naprawić. Ponoć u innych klientów problem nie występuje, jednak proponowali dokupić na ich stronie dodatkowy element do osuszania paliwa, ciekawe po co skoro ponoć wszystko działa prawidłowo.

Po dwóch-trzech sezonach dziura w korpusie podajnika. Po trzecim zauważyłem - dziura już była wielka. Turbina też padła. Czyścić kocioł trzeba co miesiąc, w sezonie co dwa tygodnie - bo syfi się tak, że sam zgaśnie. Dym w kotłowni cały czas - komin 12 metrów a wieczna cofka (przy innym piecu cug był aż rwało). Wszystkie uszczelki szlag trafił w momencie - praktycznie piec jest fabrycznie nieszczelny. Słaba wydajność, groszek idzie, a temperatura niska. Do serwisu nigdy mi się nie udało dodzwonić, a pytania techniczne wysyłane mailem na serwis są przekierowane do... sklepu. Automatyka pieca totalnie do kitu (nastawy sobie, rzeczywistość sobie: ta sama nastawa 50 stopni daje zimą 50 i ciągłą pracę a latem 65 stopni). PS. Palę groszkiem osuszanym co najmniej pół roku. Na plus: nigdy mi się nie zerwała zawleczka ślimaka i nie skorodował zasobnik - ale to chyba zasługa suchego i dobrego paliwa.

W piecu po czterech latach przepaliła się dziura w korpusie żeliwnym ! O piec dbałem od samego początku, zawsze suchy opał, czyszczony na czas a tutaj proszę jaka niespodzianka. Kocioł za 9tyś wybrałem specjalnie droższy aby uniknąć kłopotów, jednak myliłem się. Temat okazuje się dość powszechny i znany - ewidentnie użyty zły stop żeliwa lub niedopracowany technologicznie. W ramach serwisu powinni wymieniać ten element na własny koszt. To nie ślimak, który ma prawo się zużyć ! To ewidentny błąd produkcyjny Nie polecam !!

Piec posiadam 3 sezon absolutnie odradzam kupno tego pieca. Ciężki do ustawienia sterownik. Kupno tego pieca to same problemy.