Farming Simulator 22 (Gra PC)

Po pierwszych ośmiu godzinach grania czas na pierwszą recenzję. Panowie z Giant Softwere wykonali potężną pracę, szczególnie, jeżeli FS22 porównamy z pierwszymi wydaniami tej gry. Ostatnie wydania, czyli FS17 i FS19 też charakteryzował spory progres, jednak też mocno wspierany przez środowisko moderów. Jaki jest FS22? Jest po prostu ciekawszy. FS22 jest tak naprawdę pierwszym wydaniem, kiedy po instalacji nie musimy od razu sięgać po mody, żeby poczuć ten właściwy klimat. Klimat dostajemy praktycznie na "dzień dobry". Od strony graficznej, poziom uszczegółowienia miejscami jest aż wręcz przesadny(na przykład wnętrza pomieszczeń użytkowych typu warsztat, stodoła). Grafika jest naprawdę mocną stroną tej edycji ale nie oszukujmy się, to już nie jest gra na słabe komputery. Podstawa to dysk SSD, ewentualnie dobra talerzówka z obrotami 7200, nic poniżej, ponieważ wtedy przy deklarowanych minimalnych wymaganiach tej gry i tak nie będzie tak płynnie jak być powinno, aby cieszyć się rozgrywką. Jeżeli chodzi o nową mapę Elmcreek, a właśnie głównie ta mnie interesowała i na tej rozpocząłem rozgrywkę. Mapa jest po prostu rewelacyjna i dość uniwersalna w swoim klimacie, to znaczy grając na niej nie czujemy aż tak bardzo tego amerykańskiego terenu. Właściwie, gdyby pościągać tam te angielskie napisy i pozmieniać nieco zabudowę, to równie dobrze mogłaby pełnić rolę mapy w klimacie europejskim. Jeżeli chodzi o park maszynowy, jedyne czego mi brakuje, to trochę mało klasycznych maszyn, natomiast nie zmienia to faktu, że park maszynowy w grze jest bardzo bogaty i jest tam wszystko, co jest niezbędne do uprawy roślin. Właściwie spokojnie można obyć się bez modów, skutkiem czego, to właśnie moderzy będą teraz mieli szerokie pole do popisu. Jeżeli chodzi o warstwę dźwiękową, również spory progres. Kiedy na przykład zbliżamy się do pracującego kombajnu, słyszymy nie tylko pracę silnika ale również pracę sieczkarki, dźwięk wylatującego siana a w pobliżu hedera charakterystyczny dźwięk pracy motowidła i listwy tnącej. Również dźwięki pozostałych maszyn, jak również otoczenia są lepiej dopracowane i pomagają lepiej zanurzyć się w wiejski klimat. Jeżeli chodzi o Edycję Kolekcjonerską, bo taką właśnie zakupiłem, dla największych fanów myślę, że warto. Naklejki są wyjątkowo ciekawe i ładne a jest ich 32 sztuki. Trzy plakaty z widokiem na każdą z map, płyta z grą (właściwie są dwie płyty), podręcznik, poradnik dla moderów i słynna lampa ostrzegawcza na USB. Jeżeli chodzi o tą lampę, a właściwie lampkę, bo jest małych rozmiarów, to jest to fajny, ciekawy gadżet, ale raczej nie do ciągłego użycia. Nie wyobrażam sobie kosić pola przez godzinę i żeby mi tym światłem przez godzinę waliło po oczach...Lekka przesada. Co do interfejsu użytkownika, wymaga chwilę nauki a później już jest łatwo. Ktoś pisał, że trudno poruszać się po mapie, bo nie jest czytelnie oznaczona. Nie mogę się z tym zgodzić, ponieważ cały obraz mapy z oznaczeniami mamy w interfejsie a także pod klawiszem numer 9, gdzie można tą mapę rozszerzyć, aczkolwiek, przy tej wielkości mapy osoby mające problem z orientacją w terenie i czytaniem map, faktycznie mogę mieć trudniej. Tak czy inaczej, Giant Sofware zrobiło kawał świetnej roboty. Jest to idealna gra na późne jesienne i zimowe wieczory, kiedy po prostu chcesz się odstresować i odciąć od tej szarej, smutnej pandemicznej rzeczywistości...

Jakość wykonania b.dobra,zalety tak jak w opisie.Polecam.

Świetna gra w super cenie

Wszystko jak powinno być

Udany prezent.

Bardzo fajna gra

Żetelna i godna zaufania!!!

Polecam

Znakomita gra

Jest dobra