Gm 10W40 5l

Moje auto jeździ tylko na tym oleju i chyba jest w dobrej kondycji. Gdy kupiłem auto miało przejechane 120 tysięcy kilometrów a teraz ma już 230 tysięcy kilometrów i przez cały czas zalewałem silnik właśnie tym olejem. Cały przebież był zrobiony na gazie więc warunki pracy znacznie cięższe. Olej przed wlaniem i po zlaniu trochę się różnił kolorem jednak wydaje mi się że inny olej zachował by się dokładnie tak samo. Jest on olejem półsysntetycznym a więc można go mieszać z olejami innych producentów o specyfikacji 10W40. Pojemność jest doskonała bo zawsze zostanie na ewentualną dolewkę. Bardzo dobra jest też cena oleju. Najważniejsze jest to aby kuypić olej oryginalny bo pojawiło się dużo podróbek.

Pierwszy raz użyłem tego oleju. Tak jakby silnik pracował minimalnie ciszej. Coś więcej będę wiedział za rok. Duży plus jego to fakt,że nie jest rozlewany w byłych demoludach.

stosuje do samochodów i maszyn rolniczych, własciwosciami nie powala jednak silnik sie nie zatrze, lepszy niż nawet najlepszy zużyty

Oleje jak olej do starszych silników w sam raz po czo przepłacać, nie jest to na pewno górna półka ale jest ok, przynajmniej oryginalny co potwierdza hologram naklejony na etykietę.

Olej w bardzo przystępnej cenie, zalecany przez producenta mojego samochodu. Jeżeli będzie potrzeba kupię go jeszcze raz.

Olej jest jednym z tańszych w tej klasie na rynku, przy tym ma bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Po zmianie z oleju castrola na oryginalny GM, silnik zmniejszył znacznie branie oleju. Wcześniej ubywalo go jakieś 0.5 L/1000 km, zaś po zmianie na GM zużycie zmalalo na tyle, że po 2500 km na bagnecie jest jakieś pół centymetra mniej niż przy wymianie. Spalanie i praca silnika - wszystko super, silnik chodzi cicho i spała niewiele, jedynie przy ostatnich mrozach kilka sekund przy odpalaniu było trochę głośniej, ale to chyba normalne. Samochód to Astra G 1.6 8v

Całkiem dobry olej półsyntetyczny. Produkt firmowany logiem GM. W tej cenie trudno oczekiwać więcej.

Witam. Mondeo Mk3 2001r. 2.0 TDDI 115km około 400tys. przebiegu. Przez około 100tys km testowałem różne oleje 10W40. W kolejności: mobil 1, castrol magnatec następnie valvoline max life potem GM. Na mobilu zero problemów cisza praca łatwy rozruch najlepszy. Castrol magnatec wypłukało mi nieszczeność :( te same odczucia co mobil ale te wypłukiwanie. Valvoline max life myślałem hit nie brał oleju ale dziwnie głośno chodził rozruch dobry. Myślę dobra czas na GM tanio fajnie zalałem hmmm rozruch dziwny taki cięższy ale nie łatwo to wyłapać i głośniejsza troszkę praca na zimnym, ale cena mega! Wróciłem jednak do Mobil 1 najlepiej Mondeo się sprawuje! Podsumowując Castrol jakoś mega ale wypłukuje nieszczelności, mobil najlepsza praca, Gm cena jakość mega choć lekko cięższy rozruch i lekko głośniej na zimnym. Valvoline max life największe rozczarowanie dziwna praca na zimnym głośno jakieś stuki zawiodłem się. Mobil 1 na razie rządzi choć rozważam powrót do GM głównie Cena! Pozdrawiam i mam nadzieje że pomogłem :)

Używam od zawsze, olej w dobrej cenie a auto niewymagające (Astra 1.7 TD) i wszystko działa idealnie więc czego chcieć więcej??? :D

Szkoda że towar został tak dostarczony jak na zdjęciach pomimo dwukrotnie zapakowany w kartonach. Nie wiem czy to kuriera wina czy sklep sprzedaje dużo taniej olej bo ma wadliwe opakowanie. W sieci jest opisane jak wgniecione metalowe puszki powodują zanieczyszczenia z korozji wgniecionego metalu.