PHILIPS AQUA 5000 FC6718/01

Przerósł moje oczekiwania- nie jestem perfekcyjną Panią domu, dwa lata funkcjonowałam bez odkurzacza. Teraz mi wstyd za samą siebie, bo odkurzanie nim to przyjemność. W dodatku jest bardzo funkcjonalny, z zakładaniem, ściąganiem nakładek, demontażem szczoty obrotowej czyszczeniem filtra czy opróżnianiem pojemnika poradzi sobie nawet przeciętny facet :) Zalety: -wygląd- zacznę od typowo kobiecych parametrów- zarówno urządzenie, jak i dołączone do niego końcówki są niezwykle estetyczne- nowoczesne kolory, fajny design- można zawiesić na nim oko. Dobrze leży w dłoni, jest lekki i poręczny - nasadka zasysająca- wyposażona w obrotowe szczotki- sprawiła, że przetarłam oczy ze zdumienia- w moim dywanie o powierzchni 140x200cm, który dotychczas był sporadycznie trzepany, znajdowało się tyle kurzu i wszelkiej maści cićków- że zapełniło cały zbiornik na odpadki, a dywan odzyskał swoje kolory, a włosie "puchatkowatość" Dodatkowym plusem jest to, że nasadka otwiera się jednym klikiem, dając możliwość oczyszczenia jej z włosów, bez szarpania się i irytowania. -czas pracy i ładowanie- Odkurzacz posiada malutką ładowarkę, nie większą od tej, którą zasilamy swoje smartfony. W pełni naładowane urządzenie pozwala na około 40 minut ciągłej pracy- dla mnie to aż za dużo :) Już po 20 minutach nie miałam co robić- a moje 50m^2 powierzchni płaskich było czyste. -tryb aquaboost- Nie wiedziałam, że mycie podłóg może być tak satysfakcjonujące- ściereczka dołączona do tej końcówki wręcz przyciąga zabrudzenia, a możliwość stosowania jej na morko- sprawia, że nawet zaschnięta rozlana kawa, czy brud jaki tworzy się podczas gotowania- znika z podłogi po paru chwilach i bez wysiłku -wielofunkcyjność- Mam małe mieszkanie, a dzięki temu urządzeniu mogłam się pozbyć kilku gratów- wiecznie zakurzonej miotły, oraz nieporęcznego wiadra z mopem (który wiecznie się przewracał i przyprawiał mnie o mikrozawały). Teraz mycie podłóg, odświeżanie ich, odkurzanie dywanu, czy nawet ścieranie kurzu- ogarniam za pomocą tego odkurzacza- mając pewność, że zanieczyszczenia i bakterie znikają w czeluściach pojemnika- a nie są rozsmarowywane po całym domu -technologie, o których nie mam pojęcia- Nie wiem, jak to jest zrobione- ale wiem, że działa- końcówki odkurzacza docierają i pod niskie szafki i za kanapę, i pod łóżko. Specjalna końcówka przypominająca miotełkę zapewnia dostęp do każdej szczeliny. Idealne rozwiązanie dla tych, którzy nie lubią odsuwać każdego mebelka przy robieniu porządków. -elektro bebechy- Tu też nie wiem, co producenci wsadzili do środka- ale jak na urządzenie prawie że "kieszonkowe" ma niezłą moc. Ważne- że nie trzeba kupować worków, czy wymiennych filtrów- wystarczy go umyć i można używać wielokrotnie. Wady: -mocowanie- To niekoniecznie wada- jednak mocowanie na urządzenie wymaga dodatkowego montażu do ściany- i pewnie zanim się za to wezmę, to minie mi okres gwarancji. Za to jest tak niewielki- że można go spokojnie upchnąć w szafie

Jestem mile zaskoczona. Odkurzacz pracuje w dwóch trybach - oba pod względem głośności, jak dla mnie, są dosyć ciche - zainteresowanie kota potwierdza małą ilość dB. Mieszkanie sprzątam 3-4 razy w tygodniu (i mam na myśli ścieranie kurzy, odkurzanie i mycie podłóg - niestety podsiadanie alergika w domu swoje wymusza), ale to co ten odkurzacz potrafi przy tak częstym użytkowaniu - WOW. Przeżyłam szok, gdy zobaczyłam co znajduje się w zbiorniku. - nasadka zasysająca spełnia swoje zadanie, nie jestem w stanie stwierdzić, czy faktycznie jest 98% przy każdym ruchu jak obiecuje producent, ale powtórzę to raz jeszcze WOW. Polecam urządzenie wszystkim osobom denerwujących się na widok kurzu, wasz problem zniknie. W tym urządzeniu wielką zaletą jest możliwość odkurzania ręcznego z zintegrowaną szczelinówką i szczotką - trudno dostępne zakamarki i przestrzeń po niskimi meblami, nie stanowi zbyt dużego wyzwania dla Philipsa. W szczotce znajduje się rotująca część, która przy odkurzaniu cudownie zbiera włosy (pozdrawiam osoby z długimi włosami), ale to co jest ważne - ktoś pomyślał, aby można ją było wymontować i szybko oczyścić, a nic nie psuje humoru tak jak zaplątane włosy w szczotce odkurzacza. Nakładka mopująca też jest świetną rzeczą, odkurzasz i mopujesz jednocześnie - taką oszczędność czasu to ja lubię. Warto wspomnieć o trybie AquaBoost, świetnie radzi sobie z czyszczeniem trudniejszych zabrudzeń - rodzice aktywnych maluchów jak i posiadacze zwierząt na pewno to docenią. Polecam!

Odkurzacz jak najbardziej godny polecenia! Przy deszczowych pogodach jakie teraz mamy oraz psach w domu, sprawdza się doskonale jako odkurzacz piachu i mop do odbitych łapek na podłodze. Jak dla mnie największą zaletą jest nakładka zasysająca, która bardzo sprawnie wyłapuje kurz, bród, włosy przy listwach podłogowych i pod meblami. Nakładka dociera nawet pod niskie meble i z łatwością mogę pod nimi manewrować. Byłam w lekkim szoku kiedy po sprzątnięciu jednego pokoju zobaczyłam tak dużą ilość kurzu i włosów w pojemniku. Przy wcześniejszym sprzęcie tego kurzu było około dziesięć razy mniej! Możliwość jednoczesnego odkurzania i mycia jest świetnym rozwiązaniem. Płyn nalewany do podajnika wystarcza na dużą powierzchnię podłogi a sam mop naprawdę dokładnie myje zabrudzenia. Odkurzacz ma dwa tryby pracy, oba naprawdę ciche (co dla mnie było bardzo ważne przy psach, które miały paniczny strach przy dźwiękach starego odkurzacza). Praca odkurzaczem trwała w moim przypadku około 35 minut na jednym ładowaniu akumulatora. Akumulatory mogły by być nieco mocniejsze, bo niestety nie udało mi się sprzątnąć całego domu za jednym razem. Dodatkowa szczelinówka i szczotka super sprawdza się przy schodach i szafach rozsuwanych, bo wyciąga cały kurz z zakamarków. Uważam również, że warto wspomnieć o mocnym „zasysie” odkurzacza, dzięki któremu cała ilość kurzu trafia do zbiornika, a nie z powrotem na meble.

Odkurzacz przerósł moje oczekiwania. Sprzątanie powierzchni dużego domu przy 2 psach i 2 rozbrykanych dzieciach nie należało do najprostrzych. Odkąd posiadam Odkurzacz Philips Aqua przy jednym odkurzniu odrazu myje podłogi co pozwala mi zaoszczedzić ok 1 godziny. Odkurzacz świetnie dostaje się pod dość niskie szafki. Świetnie zasysa zanieczyszczenia oraz sierść psiaków. Z wielkim uśmiechem na ustach daje 5 gwiazdek.

60 metrów odkurzy na jednym ładowaniu na pełnej mocy . 1 dywan reszta panele. Użytkuje dopiero od jakiegoś tyg wiec dużo nie mogę powiedzieć. Ale na pewno zbiera sierść i odkurza dobrze. Jedyny minus po kazdym odkurzeniu trzeba wyciagać szczotkę i czyścić z sierści. Co do mycia podłóg to użyłam tylko raz . Na szybko coś umyć ok ale do porządnego mycia się za bardzo nie nadaje.

Używam dopiero 3 dni na razie jestem zadowolona złożenie odkurzacza było proste odkurzanie to bajka przy 2 kotach i fruwającej siersci szybko i skutecznie mopowanie też się sprawdza moc ssania dla mnie ok 👌 mało gwiazdek bo to dopiero pierwsze dni ale będzie dobrze zobaczymy 👍

Bardzo pomocny produkt w przypadku codziennego szybkiego sprzatania. Odkurzanie sierści z podłóg podłóg dywanu w mieszkaniu 60m2 stało się dla mnie przyjemnością I trwa zaledwie 10/15 minut! Pomocna przy tym jest nasadka 180° I brak konieczności wymiany jej przy zmianie powierzchni. Co do końcówki odkurzajaco-myjacej, niedokonca Radzi sobie z sierścią psa, ale fajna opcja przy szybkim odświeżeniu. Odkurzacz bardzo lekki, praktyczny i cichy. Mala wada to ciężko chodzące przyciski przy odczepianiu końcówek i rury. Bardzo się cieszę z możliwości mycia filtra i pojemnika na kurz. Pozwala to na utrzymanie większej czystości.

Fajny pomocnik ,ale wzięłabym jednak droższy model. Zamiast szczotek mogłyby być walki

SUPER bardzo jestem zadowolona w szczególności z funkcji mycia za jednym zamachem umyte i odkurzone

Przydatny do dziennego sprzątania nie muszę szukać gniazdka z prądem mógłby nie oświetlenie polecam wygoda